Estonia proponuje„kompromis” ws. uchodźców. Mówią o podatku solidarnościowym

Obecnie przewodząca Radzie Unii Europejskiej Estonia zaproponowała nowy pomysł rozwiązania kryzysu migracyjnego. Estońscy dyplomaci zamierzają pogodzić skrajnie odmienne stanowiska państw UE w sprawie tzw. uchodźców.

Zaproponowanym przez Estończyków „kompromisem” ma być rezygnacja z obowiązkowych kwot imigrantów. Nie oznacza to jednak, że na wypadek nowego kryzysu państwa członkowskie nie będą musiały zadeklarować, ilu imigrantów są w stanie rocznie przyjąć.

Ta wartość miałaby zależeć od deklaracji poszczególnych krajów, zależnie od liczby ludności i PKB na mieszkańca. Gdyby państwo przyjęło więcej tzw. uchodźców niż jest w stanie, wówczas automatycznie zostaną oni przypisani do innego kraju.

W razie sprzeciwu krajów, alternatywą miałoby być opłacenie podatku solidarnościowego w wysokości 250 tys. euro od osoby.

Według Estonii to dobry punkt wyjścia do dalszych rozmów, jednak pojawiają się wątpliwości. Budzi je chociażby kwestia mechanizmu przypisywania imigrantów do poszczególnych krajów.

Jak się okazuje, również nie wszyscy są przekonani, że rezygnacja z obowiązkowych kwot to był dobry krok.

Pomimo wszelkich pomysłów, pewne jest, że polityka UE w tej sprawie zawiodła. Wraz ze spadkiem liczby imigrantów przybywających do Europy, spadł również zapał liderów Unii Europejskiej do podejmowania działań w tej kwestii.

źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści  zabronione.

Dodaj komentarz