Francja: Trzy partie muzułmańskie wystawiają swoich kandydatów do wyborów parlamentarnych

Podczas gdy cała uwaga skupiana jest na Emmanuela Macrona, trzy partie muzułmańskie postanowiły wystawić swoich kandydatów do wyborów parlamentarnych, które odbędą się we Francji 11 i 18 czerwca.

Partia polityczna Sojusz Muzułmańskich Demokratów (UDMF) założona 5 lat temu w wyborach regionalnych w 2015 r. odniosła mały sukces (w niektórych gminach kandydaci partii zdobyli nawet 16 proc. głosów). Teraz chcą sięgnąć po mandaty parlamentarzystów, podobnie jak pozostałe partie muzułmańskie.

Kolejne dwie partie są stosunkowo nowe. To założona w 2015 roku „Równość i Sprawiedliwość” (PEJ) oraz „Francuzi i Muzułmanie” (Francais et Musulmans), założona 26 marca 2016 r.

Choć partie są trzy, ich programy niewiele różnią się od siebie. Jak argumentują francuscy muzułmanie „nie chcą dłużej pozostawać w cieniu tylko zamierzają walczyć o należyte im miejsce na francuskiej scenie politycznej”. A ich głos staje się coraz bardziej słyszalny.

Ich program w dużym skrócie to: obrona „islamskiej etyki”, żywności halal, różnorodności kulturowej, sprawiedliwości społecznej, prawa do głosowania w wyborach lokalnych cudzoziemców oraz zniesienie zakazu noszenia zasłon islamskich w miejscach publicznych.

Rządzący socjaliści nie widzą zagrożenia. „Każdy ma prawo tworzyć partię polityczną. I bronić noszenia islamskich zasłon czy uboju rytualnego. Tak długo jak mieści się to w zasadach demokracji. W ogóle każdy ma prawo robić co chce” – powiedział poseł Partii Socjalistycznej Malek Boutih.

źródło: wpolityce.pl

99 komentarz do “Francja: Trzy partie muzułmańskie wystawiają swoich kandydatów do wyborów parlamentarnych

    1. „Francja to kraj białych czy czarnych???”
      Francja to kraj upadły i to określenie jest wystarczające.

      Nie rozumiem dlaczego Polacy nadal przeżywają los Francji, u mnie na twarzy po każdej takiej informacji jak ta dzisiejsza pojawia się ironiczny uśmieszek….
      Kumaci Francuzi uciekają z tego kraju, reszta mnie nie interesuje.
      Schemat jest następujący: biali uciekają na peryferie i wioski, gdy muzułmanie dotrą już tam, pozostaje emigracja.
      Dlatego kumaci emigrują od razu, po co mają dwa razy dobytek przewozić.

        1. @Gal Anonim
          Dlatego:
          że zwycięstwo szariatu we Francji przekłada się sytuację w Europie a to przynajmniej pośrednio jeśli nie bezpośrednio na bezpieczeństwo nas tu w Polsce.

          1. Niech Francuzi dalej głaskają Muzułmanów tak jak kiedyś Chamberlein głaskał Hitlera

          2. @Gal Anonim
            To ja znowu przypomnę mojego tatusia co to II wojnę światową spędził na Zachodzie w obozie pracy a potem jako żołnierz m.in. skacząc pod Arnhem:
            „Francuzi nadają się tylko do burdelu”
            I ja mu wierzę. W końcu nie głosowali na FN bo bali się wojny domowej.

          3. do Lolo, który nie pisze

            No i twój ojciec miał 1000000% racji. Przecież we wspomnieniach jakiegoś polskiego żołnierza, który służył pod rozkazami gen. Maczka we Francji w 1940 była taka sytuacja, że kiedy pewnego dnia batalion polskich żołnierzy wyruszył na zwiad sprawdzić gdzie przeciwnik to Francuzi przyjęli to do wiadomości ze spokojem. Ten nasz polski batalion zrobił głębszy wypad, po to żeby więcej się czegoś dowiedzieć o niemieckich wojskach i w pewnym momencie zgubił drogę.Dzięki uprzejmości miejscowej francuskiej ludności wrócił do jednostki polskiej tyle, że inną drogą niż poprzednio. Francuzi czekali na naszych na głównej drodze, a naszych nie ma i nie ma. Po pewnym czasie Francuzi uznali, że polski batalion został zaatakowany i zniszczony przez Niemców. Gdy okazało się, że nasi wracają inną drogą ktoś krzyknął, że ktoś jedzie, a później jadą, jadą, nasi jadą!Nasi żołnierze krzyczeli z radości na swoich żołnierzy, którzy wracali,a Francuzi sądzili, że nasi krzyczą z przerażenia bo zauważyli Niemców! Francuzi w sile kilku dywizji na dodatek zmotoryzowanych!!! z przerażenia zarządzili generalny odwrót i zostawili pancerną brygadę kawalerii gen. Maczka w idiotycznej sytuacji. Gen. Maczek po prostu zgłupiał jak zobaczył co te Żigolaki wyprawiają!!!A brygada kawalerii bo pancerna to ona była z nazwy nie dogoni nigdy Francuzów wyposażonych w samochody!!!!

          4. Przy wspoludziale Francuza Deladiera…zas pozniej Laval zostal premierem francuzkiej resztowki Vichy ,ktors bez nakazu Niemcow skrupulatnie wylapywala wszystkich Zydow ,wysylajac ich nastepnie do obozow zaglady ,podobno …”polskich”,jezeli wierzyc wspolczesnym zachodnim przekaziorom!Nastepstwem tego byly ,jerszcze za Sarkyego pretensje zydowskie wyrazane w dziesiatkach milionow dolarow ,kierowane do kolei SNFC( chyba tak) ,ale Sarky mial ponoc w odpowiedzi uzyc slowa ,ktorym posluzyl sie pod Waterloo pewien francuzki general ,kiedy Wellington zaproponowal mu kapitulacje! Sarky oczywiscie tym samym zaprzepasci sobie szanse na dalsza karire polityczna ,ale to juz inna historia!

          5. Jeszcze nie ma szariatu a juz nas atakują. To co bedzie jak juz bedzie szariat ?

        1. A do tego jeszcze dodac masowe nabywanie mieszkan przez UPAdlincow i dopelni sie obraz postepujacej kolonizcji Polski !
          W samej Wawie podobno kreci sie juz tyle tego ciapactwa glownie z Turcji ,ze nazwe „Zlorte Tarasy ” trzeba bedzie zmienic na „Zlote Turasy” …..

      1. Podobnie jest na przedmieściach Chicago. Mexy przeprowadzają się bliżej afrów, afry uciekają bliżej białych a biali spierniczają jak najdalej od jednych i drugich. Wprowadzają się na prowincje opuszczone przez mexy a na ich miejsce przesuwają się afry itd. Najlepszy jest powód przeprowadzki czarnych. Jak w ich domkach zapcha się kibel to mają jeszcze wanny, prysznice. Dopiero jak się już i te drugie zapchają to oni tego nie naprawiają, nie udrożniają tylko się wprowadzają do domków opuszczonych przez białych, którzy przed nimi uciekli… Braciak remontuje w takich dzielnicach domki. Mówił, że do domków po czarnych nie da się normalnie wejść. Trzeba się przekopywać w maskach (bo się oddychać nie da). Ale przecież te brudasy to inżynierowie i lekarze…

      2. Jak Kuba mnie to ja Kubie powiedział francuz. Niech Polacy zostawią europejczyków walczących z islamem swojemu losowi. Dopiero jak hordy będą stały po drugiej stronie Odry i Bugu, to oprzytomnieją płacząc że są sami, a wtedy może być za póżno.

    2. No i się zaczyna, makaron wygrał więc zapewne wygrają partie muzułmańskie w imię politycznej poprawności i nawoływania z meczetów. W czerwcu będzie ponowna próba przegłosowania prawa shariatu równolegle działającego z prawem państwowym więc to będzie krok do wojny religijnej w Europie. Jak tylko poczują się pewnie zaczną dymić, co śmieszniejsze ich bronią ale po pisie jadą, że związany z katolickimi wartościami jest i jak to źle i nie dobrze …

        1. Też mi się wydaje, że jest za wcześnie na ich wygraną. Tam u nich jest wysoki próg wyborczy,wybory są dwustopniowe, po to aby partie o radykalnych poglądach wyeliminować. Dziwię się, że w jedno ugrupowanie się nie połączyli wink

          1. „Dziwię się, że w jedno ugrupowanie się nie połączyli” Bo wiesz. „Pluralizm.” „Różnić się pięknie.” (Pamiętasz te hasła? Bo ja TAK.) Francję zawojują i tak, to co im za różnica czy teraz, czy za parę latek. Na razie trwa usypianie resztek Francuzów.

    3. Najbardziej spodobało mi się określenie autora, który pisze.
      ,,Choć partie są trzy, ich programy niewiele różnią się od siebie”
      To tak jak dać antylopie wybór, czy woli zostać zeżarta przez krokodyla nilowego, krokodyla różańcowego czy aligatora.

    4. Ehh TVN i ich propaganda … Mówili o „narodowcach” (oczywiście wg. lewackiej propagandy jak nie myślisz jak lewica i chcesz dobra kraju to z automatu narodowiec, oni nie uznają pojęcia patriota a dla nich to słowo to synonim obciachu i frajera) … I mówiąc o nich pokazali jakiegoś gościa co drze mordę jak jakiś furiat żeby pokazać jacy to oni źli i niedobrzy …

    5. „Szariat to prawo. Zesłane przez Allaha. Człowiek nie może tworzyć prawa bo nie jest bogiem. Człowiek musi podporządkować się woli boga. Wybory obrażają Allaha.” Cytuję tylko muzułmańskiego duchownego.

  1. „”Sojusz Muzułmańskich DEMOKRATÓW” – a cóż to takiego? Na ile wiem w krajach muzułmańskich (może poza Syrią i daaaaaaaawno temu Libanem) NIGDY demokracji nie było. To coś jakby Stalin założył partię monarchistyczną. Takija, takija, takija …

    1. U muzułmanów demokracja wygląda tak jak u komunisty Lenina równość.
      Ludzie w ZSRR pytali jak wygląda równość o której tyle mówili bolszewicy od Lenina. I Lenin każdemu wytłumaczył gdzie człowiek może być równy. Otóż takim miejscem gdzie najlepiej widać równość wobec burżuji, kułaków i innego popsutego proletariatu jest obóz koncentracyjny- w skrócie gułag. Nie ma nic lepszego, z takiego założenia wychodził Lenin.

  2. mają już swojego prezydenta teraz będą mieć swoich parlamentarzystów, w ten sposób legalnie przejmą władzę w kraju ustanowią kalifat i wprowadzą szariat a to wszystko przy zachwytach nad stanem demokracji lewaków unijnych. grin

    1. W Holandii sa juz tego pierwsze kroki i islamisci wprowadzili trzech poslow do hol. parlamenbtu pos dzwieczna nazwa „Denk” (Mysl). czyli mowimy Partia ,myslimy Lenin….Co prawda na niektorych hol.portalach odezwaly sie glosy ,czego tez w hol .parlamencie szukaja ciapaci ,ale utonely one w masie argumentacji,ze sa oni przciez obywatelami Holandii z przyslugujacymi im naleznymi prawami!

      1. To jest partia holenderskich Turków o orientacji lewicowej. Oczywiście promują multikulturalizm, tolerancję, zwalczanie „rasizmu” i „ksenofobii”. Działacze tej partii domagają się „rejestru rasizmu” i powołania „policji antyrasistowskiej”. Denk jest krytykowany za bliskie powiązania i wsparcie finansowe od reżimu Erdogana (który przecież lewicowy nie jest).

  3. HOHOHO, tylko na to czekalem, teraz cala EUropa, ba caly cywilizowany swiat powinien bacznie przygladac sie przykladowi francji bo w kolejnych latach bedzie ona miejscem bardzo wielu ciekawych zmian na scenie politycznej i w zyciu przecietnego francuza. To czas na wyciaganie wnioskow, uczenie sie na bledach innych (:, francja tonie i to doslownie. TO juz jest koniec, agonia.

  4. Sojusz muzułmańskich demokratów to coś jak sucha woda. Pocieszające jest. że są trzy partie, a niejedna. Głosy, póki co, się rozłożą. Tak czy siak, za klasyzką będzie można w czerwcu (jak u nas) proszę Państwa, we Francji skończyła się demokracja.

    1. @Marcin Opus
      Wysyłałem z telefonu i troszkę paluszki mi się omskły. Poniżej prawidłowa treść.

      Sojusz muzułmańskich demokratów to coś jak sucha woda. Pocieszające jest, że są trzy partie, a nie jedna. Głosy, póki co, się rozłożą. Tak czy siak, za klasyczką będzie można w czerwcu (jak u nas w 1989 r.) powiedzieć: proszę Państwa, we Francji skończyła się demokracja.

      1. @Marcin Opus
        A wiesz Drogi Marcinku, że wyborcy partii zwolenników szariatu mają I-Phony… No i na te I-Phony mogą nagle zawitać dyspozycje, że ta jedna jedyna czeka na Twój głos. Taki polityczny GPS. Druga ewentualność to to, że w parlamencie z trzech partii zrobi się jedna. Słyszałeś o takiji? A się tak niewiernym wmówi, że Islam to demokracja… Niech się cieszą… po co babcię denerwować… Mniam.

        1. @lolo ktory nie pisze
          O takiji nie sposób nie usłyszeć/przeczytać, jeśli się tu zagląda. grin Fakt, mogą się połączyć, jak już będą w meczec, eee, parlamencie francuskim. Moim zdaniem jest jeszcze za wcześnie, żeby trzy partie kozolubne mogły się tam znaleźć; obstawiam też, że to, że są trzy, wynika z ich umiłowania wzajemnego swoich odłamów – sunnitów, szyitów, wahabitów i takie tam, nie rozróżniam ich do końca, wiem tylko, że się bardzo między sobą kochają.

          1. @lolo ktory nie pisze
            O wzajemnej miłości zułumów do siebie pisze niżej test 24.

          2. @Marcin Opus
            Ha, ha, ha, ha… Rozczuliła mnie Twoja naiwność… Mają zwyczaj walczyć ze sobą jak już uznają, że cały teren jest islamski. Wtedy walczą o wpływy między sobą. Pamiętasz może Afganistan i jedność muzułmanów w walce z Rosją. Na ten przykład na przykład potrafią się żreć przykładnie między sobą. No chyba, że na horyzoncie pojawi się zagrożenie ze strony gojów. Więc zasada jest prosta najpierw wróg zewnętrzny potem wróg wewnętrzny.

          3. @lolo ktory nie pisze
            Nie jestem naiwny. Po porostu uważam, że muzułmanie są już tak postępowi, że zaczynają się naparzać między sobą, jak jeszcze nie osiągną masy krytycznej. Zresztą w kalifacie frankońskim chyba osiągają.

          4. @Marcin Opus
            No może być i tak, ale nie wydaje mi się aby byli aż tak pewni swego. Jednak trochę Francuzów głosowało na FN. To może ich trzymać w ryzach nieco. W każdym razie ja wolę przyjąć, że te trzy partie to ściema. Jak się pomylę to i tak nic nie tracę. Ale jeśli mam rację to lepiej abym był przygotowany.

          5. Oni naparzją się nieustannie. Poczytaj o czasach Saddama. Tam nigdy nie było spokojnie.

          6. @Asgard4444
            Oczywiście masz rację. Ale „czasy Saddama” to ich teren. I to są „kłótnie w rodzinie”. Tak samo jest w Europie Zachodniej, gdzie już osiedli i zyskują przewagę. Dzielą między siebie teren. Jednakże dopóki nie mają wszystkiego pod kontrolą to raczej zachowują „pakt o nieagresji”, który z momentem uznania, że to to już w pełni ziemia Allaha przestaje obowiązywać. Nie ma bowiem nigdy pewności – z braku muzułmańskiego „papieża” – co jest do końca najortodoksyjnieszą ortodoksją. A jak wiadomo najgorszy jest wróg wewnętrzny, zwłaszcza nie dość ortodoksyjny. I to może w Islamie stwierdzić na przykład najlepszy przyjaciel o drugim najlepszym przyjacielu bo tamten ma ładniejszą żonę… albo cóś innego. Albo stwierdzę, że ten „najlepszy przyjaciel” po prostu on zagraża moim interesom. W komunizmie to się nazywało „czystki”, a inaczej:
            rewolucja pożera własne dzieci.
            W Islamie jest to samo.

          7. Ps
            Właśnie dlatego, że nie ma muzułmańskiego „papieża”, niekwestionowanego autorytetu, tylko literalne trzymanie się koranicznych zapisów gwarantuje jakąś tam ortodoksję. Zatem dosłowny tylko powrót do czasów Mahometa gwarantuje pewność zbawienia. No, ale to też jest pytanie w sumie skoro sam Mahomet siedzi w piekle:
            http://annur.pl/czy-modlitwa-muzulmanow-wyciagnie-mahometa-z-piekla/

        2. Część Lolo,a po jakiemu będzie ta „dyspozycja”?
          Po syryjskiu,pakistańsku,erytrejsku,afgańsku,somalijsku,bengalsku,suahili??
          Rozwagi troszkę Panowie
          To bandą dzikusów,czyż nie tak?

          1. @Smerda Jajeczny
            Nie zrównuj mas muzułmańskich z ich przywódcami. To że pośród dołów są idioci nie oznacza, że nie słuchają swoich przywódców. Pamiętaj, że Islam buduje strukturę opartą na ślepym posłuszeństwie wymuszonym strachem. Czy ktoś w ogóle próbuje zrozumieć jak funkcjonują muzułmanie nie przez pryzmat swoich poglądów, ale przez pryzmat ICH poglądów. Jak chcesz pokonać wroga skoro nie wiesz jak ON myśli? To tylko chrześcijaństwo a właściwie Katolicyzm wypracował pojęcie wolności i odpowiedzialności osobistej. Oczywiście z realizacją bywało różnie bo górę bierze nasza niedoskonałość, ale prekursorem praw człowieka jest Katolicyzm. Protestanci tylko to nadużyli bo postawili wolność osobistą ponad prawdą.

          2. No ale to „masy” mają walczyć,nie przywódcy
            Jakoś się to wszystko nie klei
            Mimo wszystko pamiętaj,jestem po tej samej barykady co ty i większość na ndie.pl

          3. @Smerda Jajeczny
            smile
            Nie kwestionuję Twojego oddania sprawie. Zwracam tylko uwagę na to, że niezrozumienie jak funkcjonuje przeciwnik może się skończyć dla nas tragedią. I dobrze, że jest ten portal gdzie można nieustannie wymieniać się spostrzeżeniami. Nawet jeśli są one błędne to jest szansa to zweryfikować by błędów nie robić w przyszłości w realnym życiu. To co się dzieje obecnie w Europie to walka o przetrwanie i w wymiarze doczesnym i wiecznym. Zawsze przy tym jest pytanie: co ważniejsze? Co nie przemija?
            To jest starcie cywilizacji, modelów życia. Nasze być albo nie być.

            A czy kiedyś było inaczej? Zawsze to masy dostawały w d… zwłaszcza w ostatnich wojnach światowych. Ilu było takich dowódców, którzy potrafili poprowadzić żołnierzy. Z drugiej strony – to co jest w „Krzyżakach” Sienkiewicza o królu Jagielle – dowódca zwłaszcza naczelny musi widzieć co się dzieje i podejmować decyzje jak ma wyglądać pole walki by trud żołnierza nie szedł na marne. Dlatego dowódców zawsze się chroni. Dobrze by było aby oni pamiętali, że w ich rękach jest życie innych za które to życie ponoszą odpowiedzialność. I nie dotyczy to tylko żołnierzy ale także np. duchownych. To jeszcze ważniejsze bo tu chodzi o życie wieczne. Świetnie pokazane jest to w serii filmowej „U Pana Boga za…”

  5. Francuscy muzułmanie „nie chcą dłużej pozostawać w cieniu tylko zamierzają walczyć o należyte im miejsce na francuskiej scenie politycznej”. Islam to nie tylko religia, ale i polityczna ideologia, która jak sama twierdzi zamierza „walczyć” o miejsca w parlamencie. To jest wstęp do zabicia demokracji, a nie działanie zgodnie z nią. Muzułmanie zmierzają do przejęcia władzy i nieważne, że to odbywa się małymi kroczkami. Francja, Szwecja jeszcze troszkę i cała będzie halal oraz haram……

  6. Muzułmańska partia o nazwie „Równość i Sprawiedliwość”? To tak jak Kozioł założył Partię Uczciwości w Ranczu. Hehehehe… Równość w pojęciu muzułmanów przypomina mi politykę Kalego na temat dobrych i złych uczynków. Ja tam życzę tym muzułmanom, aby opanowali ten cały francuski parlament. Będę mógł zobaczyć, jak cała ta Francja wali się w gruzy.

    I pamiętaj panie Makaron. Od Polski trzymaj się daleko. Jesteś kochasiem starych bab, miłośnikiem islamu i makrelowym pucybutem. My w Polsce takich nie lubimy.

    1. Karbulot
      He, he, he… A Ty zdaje się Drogi Misiu tak mieszkasz bliżej tego parlamentu francuskiego… Ciekawe czego Ci życzyć z tej okazji jak się spełni Twoje życzenie… He, he, he…

  7. „W ogóle każdy ma prawo robić co chce” – i jak ma to się do sankcji na Polskę za nieprzyjmowanie terrorystów, sankcji na Polskę za to, że firmy do nas uciekają, sankcji na Polskę za bycie Polską itd…?

      1. @Violanta
        Powtórzę, co napisałem pod jednym z ostatnich informacji na ndie.pl ,,Wszystkie świnie są równe, ale niektóre są równiejsze”. Orwell podobno krytykował tą książką komunizm; nieźle to świadczy o obecnie panującym w postępowej Europie demokratycznym liberalizmie, czy jakoś tak. Na marginesie, znalazłem świetną grafikę, czy można tu wstawiać grafiki, orientuje się ktoś, ja niekumaty.

  8. Ogólnie to mi wisi ten kalifat francuski. Chcą szariatu to będą go mieć. Martwi mnie jedynie to że ciapate będą mieć dostęp do broni jądrowej . Te debile są w stanie wysadzić cały świat w imię allahociąga…. Tam musi nastąpić przewrót póki biały człowiek ma prawo cokolwiek powiedzieć i zrobić. Francja zdycha i to zgodnie z prawem demokracji….

    1. @Szokman
      Oczywiście, że zgodnie z zasadami demokracji, ale to nasz rząd jest niedemokratyczny. W kalifacie francuskim zgodnie z zadami demokracji możesz przegłosować, że demokracja zostaje zniesiona na rzecz szariatu. Jam to, nie chwaląc się, prorokował coś takiego w 2015 r., że nastąpi u germańców. A tu proszę, żabojady sforują się na pool position. A kalifat szwedzki w tyle? To jest niepojęte dla mnie.

  9. To kiedy proklamacja kalifatu Francji – kiedy obstawiacie ? Ja jestem optymista i obstawiam rok 2039. I w tym samym roku groźba ataku jądrowego na Polske chyba ze zapłacimy dzizje albo przyjmiemy islam.

  10. „Każdy ma prawo robić co chce”, ale z wyjątkiem katolików – znamy to. Piękna republika francuska. A co do islamskich partii, to na ndie przewidziano ten kierunek rozwoju. Chyba tu siedzi kolektyw jasnowidzów, heh.

  11. Jeżeli czarne stopy osiągną sukces w sondażach i będą popierani przez lewackie stowarzyszenia i wybrane przez kazarskie grupy. To Europa zdecydowanie zdechła poprzez elity iluminacji starych kryptożydów.Mamy już przykład na wyspie lampeduza. Sorry za błędy ale ja już nie mogę tego dłużej ogarnąć. Dajcie mi niszczyciel i amunicję to będę wdzięczny. Zrobię wszystko aby nie dopuścić do zniszczenia białej rasy. Musimy nie dopuścić do zniesienia Europy wschodniej. Trzeba wytępić stare elity jude i ich pokolenia. To chodzi o nasze polskie pokolenie i przyszłość naszej białej rasy. Nie długo będziemy breivikovi pomniki stawiać. Musimy się zbroić i uczyć samoobrony nasze rodziny i znajomych i bliskich. A tak na prawdę to trzeba wyjść z tego gówna o nazwie Euro.Musimy walczyć jak za zaborów i wojen o wolność i honor i swoją ojczyznę!. Tak mi dopomóż Bóg. Nie zwracam już uwagi na minusy. Ponieważ jestem Patriotą. I wam życzę byście się obudzili i połączyli siły z nawet z wrogami. Ale bądźmy Patryjotami. Jestem z wami, momilizujmy się na to fioletowe gówno!!!.

  12. Śmiejecie się z francuzów a w Polsce jest kilkanaście różnych ugrupowań islamskich i tylko 3-4ry skupiają starych tatarów. Tak zaczynali we Francji, niewidoczni i po cichu, później coraz głośniej, muzułmanie powoli dążą do celu i to nie dzięki Francji ale całej zje*anej polityce europejskiej, która im to ułatwia. Chcieliście Unii to ją macie. Wy też będziecie ubogaceni kulturowo i to szybciej niż się wszystkim wydaje http://natemat.pl/63967,islamski-imam-chcemy-szariatu-w-polsce-muzulmanie-sie-bronia-fanatyzm-polsce-nie-grozi

    1. Śmiem wątpić w lojalność Tatarów. Przynajmniej części. Wiem, że bardzo się cieszą, że ich dzieci mają już w Polsce lekcje arabskiego i rośnie ilość meczetów i współwyznawców. Oczywiście nie są to tatarskie meczety, tylko sponsorowane przez wojowników w sandałach. Myślę, że stare pokolenie Tatarów będzie lojalne, ale nowe pokolenia szybciutko nawrócą się na właściwy tor.

      1. Nie pisze o lojalności bo bez względu na narodowość muzułmanin zawsze pozostanie muzułmaninem, po prostu potomkowie tatarów nie są zradykalizowani i nie mają tak zwalonych pomysłów jak ci z Afryki i okolic.

  13. Proponuje juz dzisiaj wybudowac wokol Polski „chinski mur”…. Kiedy nadejdzie dzien x zadnego Niemca , Francuza , Angola itp nie wpuszczac do naszego kraju. Niech martwia sie o swoje glowy aby nie zostaly nadziane na bramy ,jak to w zwyczaju maja robic Arabusy !!!

  14. Mimo wszystko, nic nie mam do tego, że partie takie kandydują bo zgodnie z zasadami demokracji zabiegać o to by być słyszanym na scenie politycznej ma prawo każdy i pewny jestem, że osoby kandydujące obywatelstwo mają.
    ALE
    Obawiam, że ktoś wpadnie tam na genialny pomysł aby tym z decyzją o azylu, prawie pobytu lub nawet i nielegalnym ale z papierami (w referendum szkockim głosować prawo mieli imigranci, aczkolwiek nie wiem na jakiej zasadzie). Bo biedni uchodźcy nie mają na kogo głosować.
    I
    Wtedy nareszcie nasi milusińscy Francuzi zacisną sobie tę pętle i zaraz później skoczą.

Dodaj komentarz