To jakieś kpiny! „Nieletni” gwałciciele z Rimini mogą być wolni już po 3 latach

Kary, jakie mogą otrzymać trzej nieletni sprawcy gwałtu i pobicia polskich turystów w Rimini, mogą być niskie i wynieść około 5-6 lat. Po odbyciu połowy wyroku mogą zostać zwolnieni i trafić do placówki resocjalizacyjnej – wynika z analiz opublikowanych dziś we włoskich mediach.

Za czyn, jaki dokonali gwałciciele w Rimini, kara wynosi nawet do 20 lat, taki wyrok grozi 20-letniemu Kongijczykowi, jednak trzej pozostali, którzy są „nieletni”, mają szanse odsiedzieć jedynie 3 lata.

Profesor prawa karnego uniwersytetu w Bolonii Daniele Vicoli wyjaśnia, że z racji swojego wieku mężczyźni mogą liczyć na obniżenie kary o jedną trzecią. Dodatkowo za wytoczenie procesu w trybie przyspieszonym kara obniża się o następną jedną trzecią.

Jak zwrócił uwagę Vicoli, w takim przypadku „nieletni” dostanie wyrok nie wyższy niż 5 lat i 4 miesiące. Po odbyciu ponad połowy tej kary sprawcy mogliby zostać z niego zwolnieni i skierowani na resocjalizację.

Piotr Loranty, oficer komendy wojewódzkiej w Radomiu, podejrzewa, że trzej nieletni mogli być podstawieni przez mafię narkotykową. „Oczywiście zdarzają się przypadki, że sprawcy są podstawiani. To znaczy niewykluczone jest, że mafia narkotykowa zapłaciła rodzicom, by ci wydali dziecko policji, które z przestępstwem nie ma nic wspólnego. Możliwe jest również to, że nieletni popełnili przestępstwo, ale to ich szefowie, po różnych układach z policją, kazali im się przyznać. (…) W świecie mafijnym czasem lepiej wydać osoby, które mogą liczyć na łagodniejszy wymiar kary, ten przysługuje np. nieletnim” – powiedział oficer Loranty w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie”.