Komisja Europejska ograniczy Europejczykom dostęp do broni

Autor
Val Jernigan
Utworzony
Zaktualizowano
Komentarze
49
Czas czytania
1 min
Odsłon
0
Kategorie: Europa

Komisja Europejska zaproponowała w środę zaostrzenie przepisów dotyczących broni palnej, w tym zakaz nabywania niektórych rodzajów broni samopowtarzalnej przez osoby prywatne.

— Chcemy mieć ostrzejsze i bardziej jasne reguły dotyczące kontroli oraz nabywania broni palnej w UE — powiedziała komisarz UE ds. rynku wewnętrznego Elżbieta Bieńkowska na konferencji prasowej w Brukseli.

Komisja Europejska nie chce aby Europejczycy mogli bronić się przed kolejnymi atakami terrorystycznymi. Bronią mają być flagi w profilówkach na Facebooku? Według unijnych urzędników nowe przepisy mają utrudnić dostęp do broni, właśnie dla terrorystów. Jak będzie na prawdę?

Co gorsza Komisja chce też objąć dyrektywą broń hukową, bo może ona zostać przerobiona na broń palną. Przepisami dyrektywy mają też zostać objęci kolekcjonerzy broni, których obecnie dyrektywa nie dotyczy. Jak wyjaśnia KE, kolekcjonerzy zostali uznani za „potencjalne źródło nielegalnego handlu bronią”. Projekt przewiduje również zaostrzenie kontroli kupowania broni i amunicji.

Regulacje mają wejść w życie w lipcu przyszłego roku. Terrorysta zawsze zdobędzie broń, a Europejczyk pozostanie jeszcze bardziej bezbronny i zniewolony przez dyrektywy unijne.

źródło:wpolityce.pl/DK

Powiązane wpisy

49 komentarz do “Komisja Europejska ograniczy Europejczykom dostęp do broni”

  1. Akurat taką ustawą przejmie się zorganizowany świat przestępczy…zabawne. Oni zawsze będą mieli dostęp do broni. Biorąc pod uwagę, że wiele środowisk imigranckich zajmuje się przestępczością, to chyba ciężko uwierzyć, że takie przepisy UE uderzą w terrorystów.
    Po raz kolejny UE udowadnia, że nie walczy z przyczyną a skutkami terroryzmu w Europie.

    Gdyby tak wojsko i policja zrobiły naloty na niektóre getta zamieszkane przez muzułmanów, to okazałoby się, że mają całkiem spory arsenał. Chomikują i czekają na dogodny moment. A brukselskie pierdzistołki zajmują się idiotycznymi regulacjami.

    1. Przewidywalem ten krok w moich czarnych wizjach juz od dluzszego czasu. Wydarzenia bezspornie potwierdzaja fakt ,o jaki rodzaj wojny w Europie chodzi. Jednym z celow operacyjnych jest eksterminacja europejskich autochtonow i ich kultury. Dlatego tez ich „rozbrojenie” ,przy jednoczesnym objeciu kokonem ochronnym „naszych gosci” , to taktyczny priorytet brukselskich komisarzy.
      Moje stwierdzenie to truizm ,lecz: muzulmanskie meliny ,takie jak „centra kulturowe”, meczety itp. to istne cekhauzy i zaopatrywane sa wlasnymi kanalami !
      Przypomniala mi sie rozmowa z pewnym Chorwatem z przed lat. Opowiedzial mi ,ze po zakonczeniu wojny w bylej Jugoslawi w latach`90 , bogate panstwa arabskie wybudowaly tam setki meczetow. Jest obecnie tajemnica poliszynela ,ze te „domy modlitwy” to jednoczesnie magazyny broni. Powiedzial: „gdy w Europie rozpocznie sie na powaznie ,Chorwacja bedzie w ciagu paru dni islamska”.
      Oczywiscie trudno taka informacje zweryfikowac ,jednak faktem jest ,ze wojne w b. Jugoslawi (nielegalnie ,bez mandatu ONZ) prowadzilo NATO i Unia. Wynikiem tej wojny jest niesamowite oslabienie zywiolu serbskiego i chorwackiego a „wypromowanie” muzulmanskiego. To taka mala dygresja.
      Ale wracajac do tematu. Gdy wladza zaostrza przepisy regulujace dostep do broni ,to znaczy ze zaczyna obawiac sie wlasnych obywateli lub przygotowuje im jakas ciezkostrawna niespodzianke.
      Oficjalnie konieczne jest jakies banalne uzasadnienie.

      1. Masz sporo racji. A najlepszym przykładem na to co piszesz jest Bośnia i Hercegowina. tam dopiero „inwestują” Saudyjczycy. Zresztą po wojnie wielu tak zwanych bojowników pozostało na Bałkanach (Czeczeńcy, Afgańczycy i czort jeden wie ilu jeszcze reprezentantów pokojowej religii).
        Media skupiały się głównie na Bliskim Wschodzie jako zagrożeniu, a temat Bałkanów gdzieś uciekał. Szukaliśmy daleko a pod samym nosem mamy taki przyczółek radykalizmu islamskiego.
        Dla mnie te wszystkie getta muzułmańskie , dzielnice nad którymi państwa nie mają kontroli, to strefy największego zagrożenia.
        Paryż pokazał że to dopiero początek. Aby zobaczyć tysiące ofiar tonących we krwi nie potrzeba już samolotów uderzających w budynek. Widząc do czego doprowadziło kilka osób, łatwo można sobie wyobrazić skalę zjawiska jeśli np. 30-40 mężczyzn otworzy ogień na ulicach. Można strzelać jak do kaczek. A dla terrorystów życie nie ma znaczenia, wiedzą, że zginą ale w tych islamskich igrzyskach śmierci liczy się liczba ofiar. Czy na podobne sytuacje policja jest w stanie szybko zareagować? Z całym szacunkiem dla wielu policjantów, tutaj pojawiają się też ludzie zaprawieni w wojenkach. Zanim zareagują grupy antyterrorystyczne- ulice mogą spłynąć krwią.

        Dlatego przestaje mnie dziwić idiotyczny pomysł prezydenta Francji na budowanie koalicji przeciw IS w Syrii oraz Iraku. Ten mały cymbał zamiast zacząć od sprzątania w Europie, wybiera się na Bliski Wschód.
        Zamiast skoordynować naloty na strefy zamieszkane przez muzułmanów i przeszukiwać domy, meczety… Europa pali świeczki i łączy się w bólu.
        No ale polityczna poprawność nie pozwala, nie wolno stygmatyzować muzułmanów.

        1. Czy w takiej sytuacji zaplanowanego, systematycznego i zorganizowanego niszczenia całej kultury Zachodu ufundowanej na prawie rzymskim, greckiej filozofii (prawda, piękno, dobro) i etyce chrześcijańskiej, istnieje jakakolwiek siła ludzka zdolna powstrzymać te procesy destrukcji?

          1. Jest taka siła: ci, którzy nie wpuszczają bydła czyli kraje Europy wschodniej z Rosją. Może się okazać, że żelazna kurtyna będzie jedynym ratunkiem przed Eurokalifatem.

          2. @Xyz
            Może to moje uprzedzenia ale ja bym tam za bardzo w Rosji nadziei nie pokładał, tym bardziej, że tam Dzierżyński powraca do łask. Wielcy tego świata rozgrywają swoją partię szachów i na takich konusów jak my nie zwracają uwagi. Zasada podstawowa: jeśli władza ma być przejęta poprzez światowy konflikt to jacyś wrogowie muszą być. Inaczej wojny nie będzie. A jak się analizuje niektóre fotografie to wychodzi z nich, że i p. Obama i p. Putin „biją czołem” na tym samym dywaniku. I to się nazywa „wielka polityka” a nie – jak to ujmuje S. Michalkiewicz – lokalne działania jakichś „zasrancen”.

        2. Masz racje , plany zwiekszonej prezencji Europejczykow na Bliskim Wschodzie zwieksza tylko cisnienie w kotle , ktore znajdzie burzliwe ujscie w Europie. Lecz Hollande nalezy takze do starej lewackiej gardy ,tak jak i Merkel.
          I tu powtorze uparcie moja teze o lewicowo-liberalnych planach wymiany spoleczenstw europejskich na bardziej przydatne „Nowemu Porzadkowi”. W polityce nic nie dzieje sie przypadkiem , nawet popelniane bledy. Wiele rzekomych niepowodzen jest pozniej wlasnie tak spoleczenstwu tlumaczona ,choc byly one z gory zaplanowane.
          Ludzie skladajacy mozolnie puzzle obecnej historii zrobia wszystko , by islamskie „jajo niespodzanka” nie zostalo przedwczesnie wyciagniete z inkubatora.
          Dlatego tez obserwujemy TAAAK wiele nieudanych ,badz smiesznych juz w zalozeniach, akcji przeciwko islamistom. Jednoczesnie ,gdy zastanowic sie logicznie ,wiele nowych unijnych „edyktow” szkodzi sukcesywnie demokratycznej praworzadnosci w Europie.

      1. Ps
        Jeśli ona kończyła orientalistykę w zakresie iranistyki (za Wiki) to w takim razie powinna się świetnie orientować czym jest Islam i firmując to wszystko co się dzieje działa z premedytacją. Albo ten jej dyplom jest g… wart.

  8. Ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha……..
    A nie lepiej od razu wydać dyrektywę o zbiorowym samobójstwie: Każdy porządny europejczyk który popełni samobójstwo otrzymuje dożywotnią opiekę.
    Ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha……..

    Dwie rzeczy są nieskończone: miłosierdzie Boga i głupota ludzka. No chyba, że przyjmiemy, że ci rządzący UE są zdrajcami i wrogami. No to wtedy wszystko jest zrozumiałe. A jak napisała @Lilith świat przestępczy i tak ma w d… te wszystkie dyrektywy, zwłaszcza w strefach „no-go”. Fajnie to wymyślili. Można napisać już książkę: „Upadek białego człowieka i jego cywilizacji”. To ja już się przygotowuje i… Allahu Akbar.
    Ha, ha, ha… Ale to nie jest śmieszne.

    1. Ps.
      Ja nie muszę nikogo przekonywać do bycia męczennikiem. UE robią to za mnie. W całym majestacie prawa. A podobno walczą z chrześcijaństwem.
      Tak, tak… „to się w pale nie mieści jak mówi mi mój znajomy milicjant co przynosi mi cielęcinę do domu” (J. Pietrzak)

  10. Nasze przepisy w tej kwestii są najbardziej rygorystyczne w świecie. Więc KE może nam wbrew pozorom ułatwić dostęp do broni…

    Każdy kto kiedyś chciał mieć broń, wie jak to jest i jaka jest obecnie uznaniowość w interpretacji prawa do posiadania broni w celach nie sportowych, a obronnych.

    Nawet Rabin by pozwolenia nie dostał, no chyba że… Był by w SB albo w WSI.

        1. Ja nie chcę mieć broni sportowej, czyli np. AKMS przerobionego na singla. Nie chcę mieć czarno-prochowca z 1850r. Chcę jak w Austrii pokazać dowód i kupić sobie strzelbę, a nie pod przymusem brać udział w zawodach tylko po to by mieć „broń sportową”. Już nie raz się otarłem o temat i trwale się zniechęciłem. Zresztą te przepisy są tak uporczywe i uznaniowe właśnie po to by mnie skutecznie odstręczyć.
          W USA mogę kupić r 870, nawet nie będąc obywatelem!

          1. Ta dyrektywa ogranicza, wbrew temu co piszesz, nawet tak koślawy dostęp do broni jaki obecnie mamy…

      1. Popatrz jak to jest. Jak to się pnięknie „układa”. No nie do końca tak samo z siebie ale „układa”…
        Na „PCh24” jest relacja ze spotkania papieża Franciszka ze spotkania z rzymskimi luteranami. No i wg. relacji p.o. papieża stwierdził, „że nie ma różnicy między protestantami a katolikami, skoro i jedni i drudzy są ochrzczeni. Stwierdził także, że nie widzi problemu, by protestancka żona katolika przyjmowała Komunię świętą, o ile pozwala jej na to sumienie.” Jak to rozwalanie KK jest ładnie skorelowane z inwazją islamską. „ein Volk, ein Reich, ein Führer”, eine Kirche.

        1. Dziwna zbieżność, że akurat działalność Franciszka sprzyja destabilizacji ostatniej linii obrony przed islamem (pod względem moralnym, duchowym), jakim jest chrześcijaństwo w Europie.

          Z drugiej strony zjednoczenie wszystkich kościołów przeciw obcej religii w Europie miałoby sens (rzymskokatolicy plus protestanci). Chyba, że takie jest jego działanie. Nie wiem jak z wykonaniem, ale z tego co piszesz, dobrze nie idzie. Ekumenia to jedna ale takie szybkie scalanie.

          1. Zjednoczenie w sensie celu dania odporu Islamowi ale nie zlania w jedną doktrynę z zacieraniem różnic, bo wtedy i nie będzie KK i nie będzie dania odporu. Wtedy cała siła KK upadnie. Przecież Europa Zachodnia to protestantyzm i co mamy? Islam. Taka jedność przypomina ten skecz – co go wcześniej już cytowałem przy innym artykule – rozmowy diabła z aniołem kończący się stwierdzeniem diabła skierowanym do pozbawionego jednego skrzydła anioła: A spróbuj teraz polecieć.
            Kiedyś była taka rozmowa jak to pewna feministka postulowała by w KK zrezygnować z celibatu, wprowadzić kapłaństwo kobiet, rozwody. I na to wstał jakiś protestant i powiedział jej: „ale my to już mamy”. No ale nie mają chrześcijaństwa. Mają za to inne atrakcje.
            Wiesz, cały czas tu twierdzę, że uderzanie w KK będzie skutkowało przyjęciem Islamu. Jak ktoś uważa inaczej to proszę bardzo, ale proszę później nie mówić, że nikt nie ostrzegał, tym bardziej, że jaki koń (Europa Zachodnia) jest to każden jeden widzi. I jedno powinno zastanowić różnych takich przeciwników KK albo zwolenników unifikacji wszystkich religii, że za tą opcją „jednoczenia” bardzo gardłują wszyscy tzw. lewacy z A. Michnikiem na czele. Ciekawe dlaczego? JP II aczkolwiek rozmawiał ze wszystkimi nigdy nie zacierał różnic.

          1. I tak i nie. W pewnym sensie to różnice powodują, że walczymy ze sobą. Ale z drugiej strony nie nazwanie rzeczy „po imieniu” powoduje chaos aksjologiczny co prowadzi do wewnętrznej destrukcji człowieka. No bo ja chrześcijanin mający „miłować bliźniego jak siebie samego” jak mogę się zgodzić na praktykę palenia wdów w Hinduizmie? Nie zgodzę się – pole konfliktu, zgodzę się – stanę w sprzeczności ze swoimi przekonaniami. Jedynym remedium na to jest wierność prawdzie bez przemocy. Problem w tym, że jest sporo osób myślących „z przemocą”.

      2. W GB już od dawna nie można mieć przy sobie na ulicy noża powyżej jakiejś tam długości. Uświadomił mi to przemiły Bobby, gdy w publicznym miejscu kroiłam dziecku jabłko scyzorykiem. Był biały i tak po cichu mi naszeptał, żebym scyzoryk schowała… Orwellizm to jest już do kwadratu, bo mi policjant podpowiadał jak mam se schować narzędzie, którego nie miałam prawa mieć;)).

  13. Idioci, po prostu idioci. Każdy normalny obywatel Polski pierwsze co pomyślał gdy usłyszał o tych wszystkich rzeczach które się wyprawiają we Francji to pozwolenie na broń i jak najszybsze zdobycie legalnej broni aby mieć czym obronić swoją rodzinę w razie potrzeby. No ale jak widać trzeba kombinować i utrudniać ludziom życie, cóż – zostaliśmy zmuszeni do zdobycia broni w nielegalny sposób…

  15. Jest nowy pomysł. O wyrzuceniu Polski, Węgier, Czech, Słowacji, Grecji, Hiszpanii i Włoch ze strefy Schengen. Najpierw pozapraszali wszystkich, a teraz widząc jaki motłoch idzie chcą się odgrodzić, a państwa które nie miały nic wspólnego, nie atakowały Syrii, nie zapraszały Syryjczyków, będą osamotnione musiały się z tym pasztetem zmagać.

    1. W tej sytuacji to zaiste zbawienny pomysł. Znaczy się my też możemy zamknąć granice i to w ramach UE? Np. z Niemcami. A będziemy mieli otwarte granice z Czechami i Słowacją no i dalej z Węgrami. Jak tam zamkną nam te dotacje to my możemy zatrzymać nasze składki co oznacza zysk. Nasze gminy są tak zadłużone (i państwo też) dzięki tym dotacjom, że to tylko wyjdzie nam na zdrowie. Jedyny problem to banki co są w rękach tych samych co władza w UE.

      1. Naprawdę uważasz, że tak zbawienny?
        Przeczytałam, że rząd holenderski rozważa pomysł na mini-Schengen, dotyczyć to ma Niemiec, Belgii, Luksemburga, Austrii oraz Holandii. Celem ma być niby kontrolowanie imigrantów (co za kpina). Chociaż prędzej uwierzę w prawdziwe intencje takiego pomysłu czyli naciskanie na pozostałe kraje członkowskie UE, aby wypełniały swoje zobowiązania.
        Strefa Schengen funkcjonowała bez zarzutu aż do momentu, w którym Merkel oszalała i podjęła decyzję bez konsultacji z resztą państw członkowskich (otwarcie granic dla nielegalnych imigrantów)
        Pomysł na obozy dla uchodźców na granicy mini Schengen? Więc jak to ma niby funkcjonować?
        Więc wymienione państwa chcą po prostu zamknąć swoje granice. A to oznacza konsekwencje na Bałkanach, nie wspominając o Grecji. To wygląda tak, jakby chcieli przekierować napływ imigrantów, bo jak tamci się zamkną to pozostanie wyprawa w kierunku Czech, Słowacji lub Polski.
        Nie bój nic- nam nie pozwolą zamknąć granic.

        1. No może przesadziłem z tą „zbawiennością” ale jakieś wyjście, nawet jeśli tymczasowe, to jest. Zresztą z punktu widzenia czysto ludzkiego innych propozycji nie widzę. Ale proszę bardzo, można pokombinować, bo ja sobie kombinuję, ale wpływu na politykę nie mam, więc to działalność raczej taka hobbystyczna, klasyfikująca się jako „upośledzenie w stopniu lekkim nie stanowiące zagrożenia dla otoczenia” albo „zespół schizofrenopodobny w przebiegu encefalopatii wczesnodziecięcej”. Ostatecznie może być „pomroczność jasna”.

  16. Wiem, że nie jest to bezpośrednio związane z tematem artykułu. Ale chodzi przecież o Religię Pokoju i szerzenie jej przez wyznawców Proroka.

    2015.11.19 – Israel, City Tel Aviv, Killed 2, Injured 3,
    Description – Two worshippers at a synagogue are stabbed to death by a Muslim terrorist.

    2016.11.18 – Nigeria, City Kano, Killed 15, Injured 123
    Description – Fifteen patrons at a mobile phone market are sent to the afterlife by two child suicide bombers, including an 11-year-old girl.

    2015.11.18 – Bosnia City Sarajevo, Killed 2, Injured 1,
    Description – An 'ultra-conservative’ Salafi fires an automatic weapon into a gambling shop, killing two guards.

    2015.11.17 – Philippines City Jolo, Killed 1, Injured 0,
    Description – A businessman is beheaded by Abu Sayyaf.

    2015.11.17 – Nigeria, City Yola, Killed 32, Injured 80,
    Description – Islamists bomb a fruit and vegetable market, obliterating thirty-two patrons.

    To tylko ostatnie 3 dni

  17. i tak 3mać a dlaczego ? Bo mogą i zrobią. Białego człowieka jak widać trzeba gnebić. Coraz bardziej obecni europejczycy przypominają mi żydów w Niemczech za hitlera.
    Oni też twierdzili że skoro im każą nosić gwiazdy Dawida na rękach to jest OK bo to ich symbol religijny.
    Po „Kryształowej nocy” też nic specjalnie się nie działo – przeszli do tego do porządku dziennego.
    Wywiezieni wagonami bydlęcymi „na wakacje” twierdzili ze dla tak dużej rzeszy ludzi nie starczyło miejsca w wagonach osobowych. Taka była propaganda.
    Dopiero w obozach nadzy idący do pieców zastanawiali się czy wszystko jest aby na pewno OK.

    To samo dzieje się teraz, to sprawdzone od lat mechanizmy, nasza wolność jest tam gdzie nasza świadomość i sprzeciw wobec władzy.

    Od lat jest coraz więcej zakazów i nakazów a My nieustannie sie na to godzimy. Wolni ostatnio to My byliśmy w latach 1918-1939r. Od tego czasu wolności mamy coraz mniej. Pytanie brzmi jak bardzo damy się zniewolić ?

    Może w chwili gdy będziemy szli na rzeź ?

    oby nie ale jak patrzę na większość ludzi wokół mnie , którzy twierdząc że mają politykę itp gdzieś a nie zauważają tego co tracą to słabo to widzę.

  19. Tak, bardzo pomysłowe, zwłaszcza, że terroryści nie kupują broni w sklepach tylko na czarno, nielegalnie, z przemytu i w hurtowych ilościach. W kilku nielegalnych, zlikwidowanych składach broni w Belgii, czy Szwecji były nawet wyrzutnie RPG 7, a tego w żadnym sklepie się przecież nie dostanie. Więc zaostrzone przepisy uderzą tylko i wyłącznie w ludzi, którzy chcą bronić życia swojego i swych rodzin, albo kobiety które nie chcą być gwałcone w krzakach przez grupy liczące po kilku, albo kilkunastu sprawców imigrantów. Dlatego pytam jak bardzo można nienawidzić swoich rodaków, żeby zabronić im bronic własnego życia i własnych rodzin przed zagładą i to zgodnie z prawem UE?!

    1. Tak sobie pomyślałem, jak czytam Twój wpis, że obecnie tytułowanie się mianem „europejczyka” może być coraz bardziej problematyczne. To nic osobistego. Ja z różnych względów dlatego nie używam nicków kojarzących się, takich jak: patriota, prawdziwy patriota, katolik, prawdziwy katolik, chrześcijanin, konserwatysta itp.

      1. Ps
        A biorąc pod uwagę coraz intensywniejsze „nauczanie” w świetle postępu „naszego drogiego papieża Franciszka”, to nie wiem nawet czy pisząc tekst, będę mógł używać w stosunku do siebie: „jako katolik”. Chyba, że napiszę „jako katolik w 2000 lat tradycji do Jana Pawła II i Benedykta XVI”.

    1. Biorąc pod uwagę obecne „wartości euro-pejskie” raczej nie, chyba, że prawodawca doda: „dotyczy wszystkich z wyjątkiem wyznawców Islamu”.
      Miałem znajomego co to zatrudniał u siebie paru ludzi, m.in kierowcę co go woził w różne miejsca. I kiedyś była taka rozmowa:
      1) Skręcaj J.
      2) Ale tu panie X nie wolno.
      3) Skręcaj jak ci mówię. Ja płacę.
      4) Ale ja będę miał punkty karne.
      5) Skręcaj. Dotyczy wszystkich z wyjątkiem X (tu szef wymienił swoje nazwisko).
      No i skręciliśmy.

  21. Spokojnie. Regulacja, która rzekomo ma wejść w życie, o ile zostanie uzgodniona, to najpewniej – co najwyżej dyrektywa.
    Na rozporządzenie czy decyzję (czyli akt obowiązujący w całej UE z określoną chwilą) – nie widzę szans. Nawet jeżeli, to Pan Victor Michaly Orban pokazuje, do czego się taki akt prawodawstwa UE nadaje.

    Dyrektywy to tzw. prawo miękkie UE. Dyrektywy, to jedynie wskazanie drogi dla państw członkowskich eurokołchozu. Wiążą wyłącznie co do rezultatu, państwa członkowskie mają swobodę wyboru formy i środków implementacji danej dyrektywy. Okres transpozycji podany jest każdorazowo w treści dyrektywy – na ogół wynosi od 1 roku do 3 lat. W tym czasie państwa są zobowiązane do dostosowania prawa krajowego do założeń i postanowień dyrektywy. Transpozycja następuje poprzez przyjęcie przez odpowiednie organy prawodawcze danego państwa odpowiedniego aktu prawnego, powszechnie obowiązującego (w polskim porządku prawnym rolę taką pełni ustawa).

    Nadto, za trzy lata UE będzie wyglądać ździebko inaczej, o ile w ogóle będzie jeszcze istnieć. Wielka Brytania (trochę mniej Wielka, bo bez państwa Szkocja) będzie jej od dawna machać zza kanału. Hiszpania będzie podpisywać umowy międzynarodowe pożyczek od państwa Katalonia, itp. drobiazgi.

Dodaj komentarz