Londyn: Powstanie nowe islamskie muzeum zmagające się z ‘islamofobią’ i wypaczaniem islamu

Sztuka świata islamskiego będzie wystawiona w samym sercu miasta w dwóch nowych galeriach wybudowanych za pieniądze malezyjskiej fundacji, która tym przedsięwzięciem ma nadzieję poprawić wizerunek islamu rzekomo wypaczany przez islamskich radykałów i bojówkarzy na świecie.

Muzeum, które posiada jeden z największych światowych kolekcji zabytków sztuki i eksponatów, orzekło w czwartek o swoich planach otwarcia dwóch galerii, które miały początkowo zostać ulokowane w południowym skrzydle kompleksu, które skupia inne zabytki sztuki islamskiej.

Do tej pory prace z tej kolekcji był umieszczone w północnej części budynku, daleko od głównego wejścia. Dwie dodatkowe galerie, które skomplementują już istniejące zbiory islamskie, zostają finansowane przez malezyjską organizację Fundacja Albukhary Malezja.

Zdaniem Syeda Mokhtar Albukhary, przewodniczącego fundacji, pojawiła się paląca potrzeba, aby pokazać ludziom więcej sztuki pochodzącej ze świata islamskiego, a także zagrożeń przed jakimi dzisiaj stoi, zwłaszcza biorąc pod uwagę niszczycielskie działania ISIS na terenie Iraku.

’To, co się dzieje na świecie, demolowanie kulturowej spuścizny islamskiej oraz nie-islamskich antyków, jest złym obrazem islamu. Gdyby nie Muzeum Brytyjskie, które zachowuje tak wiele, nie mielibyśmy bez nich żadnej historii.’

Dezycja poszerzenia islamskich zbiorów o dwie galeria zapadła po nadzwyczajnym sukcesie wystawy pt. „Hadżdż: droga do serca islamu’, która według dyrektora Neila MacGregora przyciągnęła 150,000 gości: 'Wygląda na to, że brytyjska publika jest głodna wiedzy dotyczącej kultury świata islamskiego.’

Źródło: JihadWatch

***
Rodzi się pytanie: czy idąc do owego muzeum nauczymy się czegoś o morderstwach, dekapitacjach, seks-niewolnictwie, arabskim handlu niewolnikami w każdym kolorze, szariatowej dyskryminacji religijnej, przywłaszczonych wynalazkach czy grabieży ziem, które dziś luźno nazywa się ‘światem muzułmańskim’? Może raczej tylko dane nam będzie pooglądać arabską kaligrafię? Oto i kolejny przykład, jak brytyjska inteligencja stara się uśpić czujność obywatela co do islamizacji i mydlić oczy budując zamki z piasku.