W Niemczech uchodźców nie powinno się ścigać za kradzieże i drobne przestępstwa!
Policjanci w landzie Szlezwik-Holsztyn otrzymali notatkę służbową zgodnie z którą nie należy ścigać uchodźców za kradzieże i inne drobne przestępstwa popełniane na terytorium Niemiec. Dlaczego? – weryfikacja tożsamości uchodźcy jest zbyt kosztowna i czasochłonna.
Wczoraj niemieckie media obiegła informacja o wycieku instrukcji służbowej regulującej zasady postępowania z uchodźcami podejrzewanymi o popełnienie takich przestępstw (kradzież, zakłócanie porządku publicznego, wandalizm, zniszczenie mienia niewielkiej wartości itp.).
W przypadku, gdy w ciągu 12 godzin nie udałoby się ustalić jednoznacznie tożsamości osoby popełniającej takie przestępstwo, to policja miałaby przymykać na taki występek oko.
Okazuje się bowiem, że weryfikacja tożsamości uchodźcy przebywającego na terytorium RFN, który jest podejrzany o popełnienie drobnego przestępstwa, jest co do zasady niezwykle trudna, czasochłonna, a przez to bardzo kosztowna. Stąd decyzja o swego rodzaju „przyzwoleniu” na nie ściganie drobnych przestępstw popełnionych przez przybyszów z Bliskiego Wschodu, których nie uda się schwytać na gorącym uczynku.
Nie krytykuj Merkel.
Cenzura w Niemczech zatacza coraz większe kręgi. Podczas spotkania z kanclerz Niemiec Angelą Merkel wykładowca uniwersytecki, który zaprotestował przeciwko jej polityce imigracyjnej, mówiąc o potrzebie „bardziej odpowiedzialnych” działań – został wyproszony z sali. Profesor trzymał nad głową tabliczkę z napisem „Nie dla eksperymentów”
Fck them all
To dla czego im wypłacać zasiłek jak pójdzie do sklepu i sam sobie weżnie to co mu się spodoba. Oni też to czytają i wiedzą, że mogą brać towar i nie płacić.
That’s why they pay benefits to go to the store and grabs the himself what he pleases. They also read it and know that they can take the goods and not pay.
merkel na SZTOSSSSSS????????SSS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kolejne genialne posunięcie niemieckich władz. Do listy wykroczeń niech jeszcze dodadzą molestowanie. To także można uznać za „drobne przestępstwo”, przecież nikt nie będzie szukał imigranta, który miał potrzebę obmacywania kobiet.
Takie informacje niestety powodują jedno- społeczeństwo jeszcze bardziej zacznie się radykalizować, a tysiące imigrantów poczuje się jeszcze bardziej bezkarnie.
Ludzie zaczną bronić się sami, za co mogą ponosić konsekwencje. Dość wyrafinowana metoda aby zastraszyć społeczeństwo, bo strach krytykować, obawa przed obroną rodziny czy mienia. Niemcy tworzą „raj” dla wielu imigrantów, gdzie prawo muszą przestrzegać głównie Niemcy.
Ciekawe kiedy to wreszcie pęknie.
Myślę że to pretekst aby dać władzy większe uprawnienia i żeby wprowadzić dyktaturę i to taką że mysz nie piśnie.
Niemcy powoli zamieniają się w raj dla bandytów.