Partia Merkel traci dwa landy! Sukces antyimigranckiej AFD

Angeli Merkel nie opłaca się prowadzona polityka imigracyjna. W ostatnich wyborach regionalnych jej partia zanotowała dużą porażkę.

W wyborach do regionalnych parlamentów, partia CDU straciła dwa z trzech landów. Porażki poniosła w Badenii-Wirtembergii oraz Nadrenii-Palatynacie. Jedyny land, w którym partia Merkel utrzymała większość, to Saksonii-Anhalt.

O dużym sukcesie może mówić za to antyimigrancka AFD. W Saksonii zagłosowało na nią ponad 20% Niemców, a w pozostałych dwóch kolejno 12,5 i 10%.

Sukces prawicowej Alternatywy dla Niemiec wynika z nasilającym się kryzysem imigracyjnym. 75% badanych osób przyznało, że poparło AFD nie ze względu na sympatię wobec formacji, a niechęć wobec kanclerz i jej planu dotyczącego uchodźców.

25 komentarz do “Partia Merkel traci dwa landy! Sukces antyimigranckiej AFD

  1. Ciekawe kogo sobie wybiorą na następnego kanclerza. Ja tam się nie łudzę, że to będzie ktoś rozumny. Jeśli bowiem Merkel tak długo mogła prowadzić sprzeczną z prawem, dobrem Niemiec i UE działalność i nikt jej nie powstrzymał, to chyba znaczy, że była solidnie umocowana. A skoro tak, to jej następca też nie może być przypadkowy. Ale może się mylę. Oby!

  2. A dla mnie to nic szczególnego bowiem moim zdaniem to Merkel jest jak wypalona swieczka. Po prostu zrobiła swoje i tyle. Wyjedzie na tę swoją hacjendę liczyć kaskę i śmiać się z nas wszystkich. Może odrobinę goryczy przyniesie jej fakt , że odwaliła jedynie połowę roboty bo nie zdążyła z drugim milionem armii IS na czas. Ale to nic , proces jest w toku i momo zakłóceń zostanie doprowadzony do końca . Słodkie sny Anieli zakłóci jedynie widmo Orbana który swoimi zasiekami namieszał trochę , napsuł krwi i pomniejszył znacznie obiecane granty. To nie jest wbrew wielu opiniom szalona baba lecz wytrawna , cwana lisica którą już niedługo zastapią podobne do niej kreatury. Show must go on…………………….

    1. Poza tym ona jeszcze rządzi i będzie pogrążać Europę do ostatnich sekund sprawowania władzy. Wybory kanclerskie zaplanowane są na przyszły rok – przy obecnym biegu wydarzeń to są lata świetlne, do tego czasu może być wojna i po wojnie w Europie, mogą się zdarzyć tysiące rzeczy.

      Sukces AfD oczywiście cieszy, jest wyraźny, ale to ciągle mało. Poza tym zwracam uwagę na przymiarki do zdelegalizowania NPD (dlaczego akurat teraz?), które zapewne są przygrywką do tego, by delegalizować wszystkich przeciwnych dziejącemu się obłędowi. Dziś NPD, jutro AfD. Nie jestem zatem więcej niż bardzo ostrożnym optymistą.

      1. Akurat NPD próbują zdelegalizować już któryś raz. Więc sensacji w tym nie ma co szukać, zwłaszcza sensacji na zasadzie 'odbierają nam wolność słowa’, bo na to mieli już mnóstwo czasu i lepsze metody . Delegalizacja przeciwników wbrew pozorom na tym etapie nastrojów społecznych w Niemczech czy ogólnie w Europie służyłaby jedynie stymulowaniu nastrojów prawicowych i to skrajnie prawicowych,reaktancji, a nie uciszaniu przeciwników politycznych.Jeżeli komuś zależy na 'destabilizacji’ Europy to najpierw musi rdzenne społeczeństwo zbuntować, by mieć pretekst to uciszenia i rozwiązania kryzysu.

  3. Merkel jako płatny sługus ludzi pokroju Sorosa,
    nie do końca jej się udało bo Wiktor Orban, Węgry, Grupa Wyszehradzka przeszkadzali przeszkadzali, do tego w Niemczech AfD, Pegida i inni radykalni prawicowcy, nacjonaliści, Rosja wmieszała się w wojnę w Syrii, itp itd.
    Będą jej płacić a może za jakiś czas popełni „samobójstwo” smile

    1. własnie może się pospieszyli z wprowadzaniem „wielkich zmian” bo kraje V4 nie sa jeszcze tak zindokrynizowane jak kraje Europy Zachodniej..

      Wielu pewnie czytało Orwellowską satyrę na system totalitarny „folwark zwierzęcy”, ale nie kazdy zna wstep do tej książki, ..gdyż został on wycięty przez cenzurę i dopiero gdzies 30 lat po publikacji odnaleziony w jakichś papierach wydawnictwa.
      George Orwell napisał w nim, że Anglia niewiele się różni od zwierzęcego folwarku opisanego w książce. W wolnej Anglii – cytuje- „niepopularne idee mogą być zakazane bez odwoływania sie do siły”
      Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze dlatego-wyjasnia Orwell – ze prasa jest w rekach „elit”, ktore nie są zainteresowane rozpowszechnianiem pewnych mysli, zjawisk.. Po drugie z powodu charakteru edukacji. Czlowiek idzie studiowac na dobrej uczelni i tam się uczy, ze o pewnych rzeczach nie nalezy mówić, a nawet myśleć ( *tu przypomnę ze pojęcie „poprawnbosci politycznej” zostało wymyslone na jednym z ekonomicznych uniwersytetów)

      Edukacja w szkole, media – ksztaltują nasze postawy, sposób w jaki odbieramy swiat, wpajana jest nam żle 'interpretowana’ poprawnosc polityczna, zniekształcona tolerancja, zatracany jest nasz pierwotny instynkt zamozachowawczy, nasz wlasny obraz budujemy na sloganach…dlatego też np amerykanie nigdy nie widza siebie jako 'najezdzców” (tylko zawsze jako wyzwolicieli), a u nas w czasach komunizmy byli tacy, ktorzy w niego wierzyli,w jako jedyny sluszny system

      ……. Dlatego tez islamizacja Europy dzieje sie teraz , 50-100 lat temu byłaby niemozliwa do przeprowadzenia, ludzie mieli jeszcze wtedy 'zdrowe obronne odruchy” , ..nam to znaczy ludziom z krajów Grupy Wyszehradzkiej te obronne odruchy jeszcze zostały…

      Czytajac komenatrze na roznych forach z roznycyh krajów zauwazam ze mozna miec jeszcze nadzieje, iż Europejczycy na Zachodzie też nie zostali calkowicie wypatroszeni z instynktu samozachowawczego – ( tak jak tego oczekują od nas tworcy NWO).. Moze jednak pospieszyli sie z wprowadzaniem WIELKICH ZMIAN (zniszczeniem Europy) smile

      1. To co nazywasz 'instynktem samozachowawczym’ nie do końca da się porównać u ludzi z zachodniej i wschodniej Europy. Po pierwsze my nie traktujemy ani własnego Panstwa[w znaczeni władz, urzędników] ani innego jako przyjaciela. Społeczeństwo wie,że władza nie jest po to by ludziom żyło się dobrze,ale po to by dobrze żyło się władzy, ba cały blok wschodni doskonale pamięta,ze władza to wróg. Tej wiedzy nie mają kraje zachodu, żyjące w dobrobycie i przekonane,że są pępkiem świata.Dlatego tak łatwo dają sobie wkładać do głów 'ideologie’, poprawność i przekonują sami siebie,że nawet jak coś mi się nie podoba to władza chce dobrze i wie lepiej. Zabiło się tam instytucje rodziny a jej role przejął system socjalny, państwo.Obywatel np Szwecji jest uzależniony od Państwa, mimo,ze płaci potulnie ogromne podatki to nadal uważa,że Państwo się nim opiekuje i bez niego przepadnie.Ich 'instynkt samozachowawczy’ sprowadza sie do obrony państwa a nie siebie.U nas instynkt samozachowawczy to ciągłe wypatrywania wroga, narzekamy na to jak potraktowała nas historia ale gdyby nie te 'dwa miecze na gardle i dziesięć noży w plecach’ to zapewne też 'łykalibyśmy’ każdą propagandę, ideologie i nowoczesność.Skoro piszesz o Orwellu to rok 1984 dla przeciętnego 'obywatela zachodu’ zapewne fantastyka rodem z Tolkiena a dla obywatela V4 niemal książka historyczna która zawiera uniwersalne prawdy i mówiąc gorzko 'nic nowego’.

        1. Podobny jest ,,Pamiętnik znaleziony w wannie”, tyle że dotyczy biurokracji i fiksacji na punkcie tajnej agentury wewnętrznej, ale pokazuje paradoksy władzy. Dobrze wspomnieć też o ,,Brasil” Terryego Gilliama (taki filmowy ,,Wielki Brat”

  4. Czasem się zastanawiam, dlaczego tylu wydawaloby sie dobrych dziennikarzy, czy tak zwanych 'intelektualisatów” popiera „szalenstwo merkelowej” (oczywiscie poza kwestiami starchu przed utrata pracy, prestizu, czy po prostu ze ich poglądy sa opłacane)

    mozliwe ze Chomsky miał racje mowiac „ze intelekektualisci są wyjatkowo podatni na indokrynacje”, mowiac to opisywał czasy stalinizmu, i to lata 30-ste czyli u szczytu stalinowskiej zbrodni – kiedy mimo faktów, wielu intelektualistów mowilo nadal o stalinie „owszem popelnia błedy, ale to wspanialy człowiek”
    A Hitler? USA i W. Brytania popierały go przed wybuchem wojny. Po Monachium w 1938 doradca Rooselvelta wrócił do Stanów i obwiescił : Hitler jest OK, wspaniały człowiek, bedziemy mieli pokój”;) . Opisywano go jako polityka umiarkowanego..i zalecano aby go popierac. W Mussolinim Roosvelt widział natomiast „godnegpo podziwu włoskiego dzentelmena”..

    2 stycznia 1938 – człowiekiem roku wg amerykańskiego tygodnika „Time” został… Adolf Hitler, w 2015 czlowiekiem roku została Merkelowa. ..
    Merkelowej szykuje sie „pokojowy nobel”, nie kazdy o tym wie, ale Adolf Hitler tez był nominowany do Pokojowego Nobla;) ..zgłosił go szwedzki parlamentarzysta Erik Gottfrid w 1939 r. (chociaz trzeba uczciwie dodac, ze Gottfird nie traktował swej nominacji serio. Wyrażał w ten sposób sprzeciw wobec innego polityka)

    Hitler powiedział kiedys 'Dajcie mi pięć lat, a nie poznacie Niemiec.”….Merkelowa potrzebowała na to tylko jednego roku;)

  5. porazka Merkelowej jest przewidziana przez kreatorów NWO, dlatego tak szybko , niemal pisząc umowy 'na kolanie’ wprowadzają Turcję do EU….bo wtedy będziemy już bez szans…

    Widoki, które dotychczas oglądalismy jedynie w telewizorze wpiszą sie na stałe w naszkrajobraz: zamachy samobójcze, eskalacja przemocy, itp..
    „Eksluzywne dzielnice” bedą charakteryzowały się tym -jak w RPA, czy w Ameryce Południowej (w niektóreych krajach) , że są otoczone płotem pod napięciem..Nie tak chce aby wyglądało życie.

    1. Od dłuższego czasu zaglądam na tę stronę i mam taką refleksję. Mianowicie uważam, że w komentarzach niepotrzebne są odwołania do bieżącej polityki, indywidualnych sympatii i antypatii całkowicie niezwiązanych z problemem islamizacji. Świat nie jest czarno-biały. Ciągłe najeżdżanie na PO czy KOD może tylko zniechęcić osoby, którym z jakichś powodów są to ruchy bliskie. Od razu zaznaczę, że nie jestem wyborcą PO, nie chodzę na demonstracje KODu, ale do cholery, jeśli ktoś taki jest, a jest przeciwnikiem imigracji i islamizacji to nie zniechęcajmy go. W tej walce każdy sojusznik jest ważny. Pamiętajcie, w polityce nie ma trwałych sojuszy, są interesy. Naszym interesem jest aby jak najwięcej ludzi przeciwstawiło się niechcianej imigracji, nawet jeśli mają przeciwne zdanie w innych kwestiach. W moim otoczeniu prawie nie ma zwolenników PIS, raczej Nowoczesna, kiedyś PO. Ale wśród tych ludzi nie ma ani jednego! zwolennika imigracji.
      A tak przy okazji – czy KOD coś mówi nt. imigrantów? Czy coś przegapiłem?

      1. KOD jest sponsorowany przez Sorosa, człowieka , który stoi za islamziacją Europy- zadaniem KODu jest sprawienia wrażenie w zagranicznych mediach ze 'wszyscy Polacy’ chcą odejscia PISu i powrótu PO, dzięki temu Unia (z Niemcami na zcele) odzyska swoje wpływy w Polsce, również z nieograniczoną możliwoscia islamizo0wania nas

        Problem polega na tym, ze niektórzy nie widza tego całego łancucha powiazan…

          1. @meff kiedyś PO było mi bliskie, PIS to nie moja bajka, ale naprawde to, ze nie widzisz powiazania miedzy KOD’em, PO a próba przejęcia zwierzchnictwa włodarzy Unii nad Polską – to kiepsko..
            Przecież komisarze unii dązą do islamziacji europy, a kraje V4 stoją na przeszkodzie, Polska by nie stała gdyby rządziło teraz PO, wiec ..próba przywrócenia PO jest sponsorowania przez 'zachód” (w tym Sorosa) – za posrednictwem KODu

            Nie mozemy tutaj rozmawiac o islamziacji w oderwaniu od polityki, bo to byłoby bez sensu.
            Niektóre zjawiska jak PO, Nowczesna, KOD, czy HejtStop – są narzedziami , które maja ułatwić islamizację , zwierzchnictwo władz Unii w Polsce , ograniczenie totalnie naszej suwerennosci (tak na skróty tłumaczac)

            Protest przeciwko islamizacji bez znajomosci polityki jest bez sensu, bo dokonuajc złych wyborów politycznych zachwouejsz się tak jakbyś protestował 'nie chce jajek!” a jedoczesnie sam sprowadzał i dokarmiał kury;)

        1. dodam jeszcze ze takie protesty KODu przygotowują podłoze do tego, aby wlasnie bezkarnie w oczach reszty świata obce wojska mogly do nas wejsc i nas 'wyzwalac” (tzn ratowac nasza demokracjew);) – tak dokonuje sie przewrotów na całym świecie .

          CIA np czesto sponsorowało protesty w krajach B. Wschodu, aby w swiat poszło jak najwiecej zdjęc przedsatwiajacych 'niezadowolonych z władzy ludzi” nastepny ruch: to przy oklaskach świata „wyzwalanie kraju, ratowanie jego demokracji lub wprowadzanie jej’ – co oznacza po prostu usadzenie na stołku władzy 'swojego’ człowieka, ktory na pewno nie bedzie działał w prawdziwym interesie Polski..

          1. Powiem Tobie, że martwią mnie te protesty KOD. Ludzie nie mają czasu na analizy i wysuwają zbyt proste wnioski. KOD =obrono demokracji np. , nie patrzą na tło zdarzeń. Nasila to tylko podział społeczeństwa, a to ułatwia urabianie kraju.

            PiS to nie ideał, jednak żeby nie on, mielibyśmy już te tabuny u siebie dzięki Kopacz. Jak pisał @lolo przynajmniej zyskujemy czas. Trudno się z tym nie zgodzić, jak popatrzymy co się dzieje. W dodatku Niemcy taka naprawdę służą USA. Pytanie po co im takie zniszczenia?

            PS. Rosja już dogadała się z USA. Ciekawe czym USA kupczyło. Zakład wg mnie – NATO stało się ostatecznie fikcją.

          2. Ja nigdy nie byłem za PO. Od pierwszego dnia. A dlaczego? Ano dlatego, że zupełnie przypadkiem dowiedziałem się, iż imć Olechowski (pamiętacie jeszcze założyciela tej formacji?) jest masonem. Od razu powiedziałem „adieu PO!”.

  6. “You never change things by fighting the existing reality. To change something, build a new model that makes the existing model obsolete.” R. Buckminster Fuller
    Ludzkosc mentalnie nie zrobila ani jednego kroku. Jestesmy wciaz w epoce sredniowiecza, tylko zabawki mamy bardziej zaawansowane. To w jakis sposob funkcjonuje obecnie swiat jest beznadziejne. Calosc opiera sie na pieniadzach, na papierkach. 5% moze max 10% ludzkosci zyje godnie, reszta w syfie. I to jest dla mnie niezerozumiale. Logicznym jest, ze czlowiek nie potrzebuje owego papierka…a potrzebuje rzeczy- laptopa, ubrania, jedzenia, telefonu, czyli tego wszystkiego co mozna kupic za pieniadze. Przeciez to wszystko czego potrzebujemy jest na naszej planecie. Nie sprowadzamy aut z Saturna, czy wegla z Jowisza. Przyklad: energia, bez niej nie damy rady. Potrzebujemy swiatelka. Okazuje sie, ze gdyby panstwa na swiecie zainwestowaly kazdy po 1mln dolarow moznaby w ciagu 2 lat zbudowac frame sloneczna na Saharze o powierzchni Niemiec, ktora dwalaby tyle energi, iz mozna by nia uszczesliwic 2 Ziemie. Czy to jest jest jakies mega super trudne? Wisienka na torcie jest to, ze 90% przedmiotow jakie macie w domach robione sa przez maszyny. Maszyna nie potrzebuje przerwy, nie rodzi dziecka, nie choruje, nie trzeba jej placic. Jednak zyjemy w swiecie jakim zyjemy, ktorego prawidlem jest: „Si vis pacem, para bellum” (dosł. „Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny”). Jakze daleko jestesmy od Cywilizacji.

Dodaj komentarz