Niemcom przybywa rocznie miasto ze 120 tys. uchodźców

Po szalonych latach 2014-2017 z wieloma zabawnymi sytuacjami na dworcach kolejowych sytuacja obecnie się nieco uspokoiła. W roku 2018 zostało złożonych w RFN 185.853 wniosków o azyl (w tym 23.922 po raz drugi). Najwięcej wniosków (top 10) złożyli obywatele Syrii 46.164, Iraku 18.074, Afganistanu 12.251, Iranu 11.846, Nigerii 11.073, Turcji 10.655, Erytrei 5.920, Somalii 5.754, Rosji 5.282 i z nie wyjaśnioną tożsamością 4.849.

Federalny Urząd ds Migracji rozstrzygnął w 2018 216.873 wniosków (w tym z lat poprzednich). Odmowę dostało 34,7% wnioskodawców, 19,1% uzyskało status uchodźcy w tym 1,3% = 2.841 status azylu politycznego. Według rozpasanych niemieckich przepisów dalsze 17,8% uznano jako prześladowanych z powodu rasy i religii, 11,6% uzyskało pobyt stały z powodu niebezpieczeństw grożących im w kraju pochodzenia i 4,4% zezwolenie na pobyt z powodów humanitarnych.

Zakładając, bo biorąc pod uwagę luźną niemiecką politykę azylową i że osoby z odrzuconym azylem żyją w Niemczech nieraz latami, to RFN przybywa corocznie miasto wielkości 120 tys. mieszkańców.
Nie jest też w pełni zrozumiałe dlaczego osoby uzyskujące pobyt stały w Niemczech na podstawie wyżej wymienionych powodów spędzają potem wakacje w krajach swojego pochodzenia.

Kliknij dzwoneczek, aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach:

Źródła:

https://www.bmi.bund.de/SharedDocs/pressemitteilungen/DE/2019/01/asylzahlen-2018.html

https://www.bild.de/bild-plus/news/inland/news-inland/abboud-will-deutscher-werden-so-lebe-ich-mit-drei-frauen-und-13-kindern-61748700,view=conversionToLogin.bild.html