Niemiecki ekonomista: Przydatność gospodarcza uchodźców to mrzonka
Niemiecki ekonomista i prezes Instytutu Badań nad Gospodarką w Monachium Clemens Fuest wypowiedział swoje zdanie na temat napływu do jego kraju rzesz tzw. uchodźców. Powiedział głośno to, co dla niemieckiego rządu jest niezwykle niewygodne, choć dla wielu trzeźwo myślących obserwatorów zupełnie oczywiste.
„Nie będzie żadnego nowego cudu gospodarczego za sprawą uchodźców i migrantów” – powiedział Fuest. Dodał, że większość optymistycznych ocen i prognoz związanych z ich napływem i otwierającymi się w ten sposób szansami dla gospodarki niemieckiej trzeba „uznać za mrzonki”.
Ekonomista przyznaje, że nikt nie jest w stanie podać oficjalnych i wiarygodnych danych, co do tego, ile będzie kosztować niemieckiego podatnika przyjęcie i utrzymanie imigrantów, i jaki pożytek odniesie z tego faktu gospodarka naszych zachodnich sąsiadów. Niemcy nie wiedzą nawet dokładnie, ilu tzw. uchodźców przebywa na ich terytorium. Na razie pewne jest tylko to, że jedynie około 10 proc. z tych osób ma wyższe wykształcenie, a około 40 proc. nie ma żadnego wykształcenia i dysponuje jedynie doświadczeniem zawodowym. Jak skomentował to Fuest, z racji tego „nie należy się po nich spodziewać zbyt wiele”. Co prawda można byłoby wykorzystać ich do wykonywania mniej skomplikowanych czynności pomocniczych, ale na prace te jest w Niemczech stosunkowo niewielkie zapotrzebowanie.
„Większość uchodźców będzie o wiele więcej kosztować niemieckiego podatnika, niż wniosą oni w formie podatków do kasy państwa, także po ich integracji na rynku pracy. Krótko mówiąc, nie należy oczekiwać, że Niemcy skorzystają na nich pod względem ekonomicznym” – stwierdził ekonomista.
Według badań, na które powołuje się Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF), 70 proc. imigrantów jest zdolnych do zatrudnienia, ale mimo to większość z nich będzie zależna od podstawowej opieki państwa. Praktyka pokazuje jasno, że przybysze z Afryki i Bliskiego Wschodu nie przybywają do Europy za pracą, a za czerpaniem korzyści z zasiłków i naiwności włodarzy Zachodu.
Nawet szef BAMF-u Frank-Juergen Weise przyznał odnośnie integracji tzw. uchodźców i wprowadzaniu ich na rynek pracy, że „potrwa to długo i będzie dużo kosztować”. Niemcy doskonale wiedzą już o konsekwencjach samobójczej polityki Angeli Merkel i gorzka prawda coraz częściej przechodzi im przez usta.
źródło: dw.com/bild.de
Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na stronie ndie.pl zabronione. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.
Polać mu… to jakieś jego przebudzenie ze śpiączki?
Unia Europejska 2016:
http://m.ocdn.eu/_m/93b276bfa63f207b81a7f3584b9ce5f9,10,255.jpg
Dobrze powiedziane, jeszcze powinno być zdjęcie makreli z krwią na rękach podpisane „A to niemiecka bohaterka”
A jeden z komentujących na ndie pisze o tym od dłuższego czasu…
Już nawet nie chce mi się sarkastycznie pisać, że straszny rasista z tego Klemensa i powinni go, jak wcześniej innych podobnych mu „rasistów”, wywalić z roboty oraz zabrać prawa rodzicielskie, a za to przywalić grzywnę za mowę nienawiści, a w ogóle, to on ma niedopasowaną marynarkę.
Na ile liczyć Niemcy, tj. ile czasu jeszcze wytrzymają?
A ciocia Merkel mowila zeby nie rozumem lub kieszenia, a sercem ogarniac rzeczywistosc…dacie rade szkopy:) …W niemczech nie oplaca sie najprostszych prac wykonywac bo wiecej sie ma z socjalu za nic nierobienie i jest czas na dorobienie na „CZARNO” lub na leczenie depresji maczeta lub trotylem
Ten wierszyk który wygrzebałam w Internecie będzie chyba najbardziej adekwatny to tego artykułu. Nieco zmieniłam oryginał i dodałam dużo od siebie:
Drewnianą łodzią w syfie i gnoju
Płynie do Europy „religia pokoju”
Śniade chłopaki, również z Maroka
Będą mordować w imię proroka
Gdy tylko na plażę wylezą te hordy
By żądać zasiłków otworzą swe mordy
Zdrowy rozsądek tutaj podpowiada
By zepchnąć do morza tegoż darmozjada
Lecz Unia zawzięcie broni tych śmierdzieli
I spory zasiłek chętnie im przydzieli
Żyją więc sobie w nieróbstwie Araby
Obmacując nagminnie europejskie baby
Ich prawo surowe! Bikini potępia
Lecz gwałcić dziewczynki to dla nich rzecz święta.
Niejeden naród łeb w piasek chowa
Gdyż boi się powiedzieć na nich złe słowa
O mowę nienawiści lewak go oskarży
I pójdzie do więzienia, obrony szans żadnych
Lecz to tchórzostwo wnet ich wykończy
I czas ich rządów szybko się zakończy.
I na nas Polaków spadnie znów wyzwanie
By uratować Europę, Narody i Wiarę.
@Oluchna
Wprowadziłbym z parę kosmetycznych poprawek dla większej płynności ale to drobiazgi.
Natomiast żadnego ratowania Europy i narodów. Niech ratują się sami. Mnie się od razu przypomina przypowieść o pannach mądrych i głupich jak ktoś mi mówi o ratowaniu narodów. Mają swój rozum niech się bronią. My swoją wewnętrzną niezależność wywalczyliśmy krwią i poświęceniem i nadal ryzykujemy mówiąc „nie”. A poza tym jak my ich będziemy ratować to później nas wyśmieją i jeszcze obłożą kijami żeśmy naiwne matoły. Tak jak nam podziękowali z II wojnę światową i nasz wysiłek. Wiązaliśmy potężne siły niemieckie tu w kraju dzięki AK i dodatkowo walczyliśmy na Zachodzie. Anglikom jeszcze musieliśmy płacić za to, że broniliśmy ich ojczyzny a później w nagrodę sprzedali nas Sowietom dla własnego świętego spokoju. To ja się dla tych „najbardziej cywilizowanych dzikusów świata” (S. Michalkiewicz) oraz dla innych „ras panów” poświęcać nie będę. Obroniliśmy ich w 1920 – dzięki naszej modlitwie i poświęceniu – i co? Sami wprowadzają z radością komunizm – Islam to taka przejściówka – pokojowo, bo są tchórzami bojącymi powiedzieć się „nie” głupocie.
I jeszcze jedno, gdyby nas na potęgę nie grabiono po 1989 r. w tzw. „majestacie prawa”, korzystając z dominującej pozycji gospodarczej, to nikt z Polski za chlebem nie musiałby wyjeżdżać. I ci nasi emigranci budują tam na miejscu dobrobyt w tamtych krajach, który i tak dzięki „uchodźcom” będzie zmarnowany.
Żadnego „za wolność waszą i naszą”. Tylko za naszą a reszta jak chce to niech bierze przykład i sama sobie radzi.
Dzięki za komentarz Tę ostatnią zwrotkę to ja wymyśliłam nie było jej w oryginale. Nie jest tam napisane o tym że będziemy ratować Europę sensu stricto tylko że spadnie na nas wyzwanie. A czy zastosujemy się do tego wyzwania to już jest inna sprawa. Lolo, jesteś jednym z moich „wzorcowych intelektów” na ndie- i nie zrozumiałeś tego? Pozdrawiam serdecznie
@Oluchna
1) Nie traktowałem tego jako Twojego wiersza. Poza tym nie wyszczególniłaś gdzie było Twoje. W każdym razie popracuj nad rytmem by czytało się to bardziej płynnie. To moje zdanie. Np. wg. mnie przestawienie wyrazów z „Płynie do Europy” na „Do Europy płynie” trochę zmienia ale może się czepiam. Inny drobiazg (bo w tym wypadku są to drobiazgi) to dałbym „Przeto w nieróbstwie żyją już Araby/ i obmacują europejskie baby”. Po: „Bikini potępia” dałbym: „-„. Zmieniłbym kolejność na „w piasek łeb chowa”. Spróbuj zmienić: „O mowę nienawiści lewak go oskarży/ I pójdzie do więzienia, obrony szans żadnych” żeby był lepszy rym i rytm. Tak z marszu te uwagi. Im więcej piszesz tym większej wprawy nabierasz.
2) Masz rację. Mój błąd. Czasem się pospieszę i przeskoczę. Skupiłem się na dwóch ostatnich wersach a poprzednie jakby pominąłem. Ale i tak tego co napisałem nie odwołam bo w głębokim niepoważaniu mam, że na nas spadnie jakieś wyzwanie obrony innych. Niech inni sami się w końcu troszczą o siebie. Co to maluchy by nie zdawać sobie konsekwencji z własnych postaw? Odrzucili Boga, całe to liczące 2000 lat dziedzictwo greckiego stosunku do prawdy, rzymskiego trójprawa i spinającej to w całość chrześcijańskiej etyki, to niech teraz piją piwo, którego nawarzyli. Czy my:
– mamy w ogóle możliwości fizyczne by kogoś obronić?
– czy godzi się używać siły by zmuszać kogoś do wiary?
Do dzisiaj wypomina mi się jako katolikowi coś co miało miejsce kilkaset lat temu czyli Inkwizycję i Wyprawy Krzyżowe, jako dowód na nadużywanie pozycji i stosowanie przemocy nie pamiętając o niedawnej przemocy idącej w setki milionów represjonowanych na różny sposób, właśnie w imię walki z „katolską opresyjnością”. I nadal się bredzi o tej „katolskiej przemocy” – w czym aktualnie ma już swój udział i Bergoglio – w ogóle nie widząc „słonia w menażerii” czyli Islamu.
A jeszcze co do pisania to pamiętaj, że wiersz nie operuje dosłownością, przynajmniej nie zawsze. Czasem jedno właściwe słowo czy fraza zbuduje nastrój, przekaz, który w prozie uzyskujesz po kilku stronach albo w ogóle. Wiersz operuje w warstwie symbolicznej świadomości człowieka. Jeśli umiesz to wykorzystać, jeśli to rozmumiesz – będziesz poetką. Ale to chleb raczej ciężki i prawdziwa poezja często jest w szufladzie. Więc lepiej do tego mieć solidny zawód. Nawet sprzątaczki. Poza tym nie zawsze pochwały idą w parze z jakością.
Napisałem tylko ze względu na ten wiersz i to, że to Ty. Nazwijmy to „po starej znajomości”, ale ogólnie czas ustąpić. Powodzenia.
Ps
Nie staraj się być oryginalna „na siłę”. Bądź wierna prawdzie. Oryginalność sama wtedy przyjdzie.
I jeszcze dodam tylko że faktycznie Narodów nie opłaca się nam ratować. Natomiast wiarę TAK!!!
Oluchna 100% racji.I tego błyskotliwie to opisałaś.Jesteśmy z tobą.
@kowalski
Bardzo dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam
W swojej historii obroniliśmy Europę 2 razy przed totalną zagładą.
Pierwszy raz to lata 1483-1699 gdzie Islam chciał zniszczyć wszystko co stało na jego drodze. Gdyby nie Polska to Francuzi,Włosi i Niemcy gadali by już dawno po turecku i chodziliby w prześcieradłach jeśliby nie chcieli umrzeć.
Drugi raz uratowano Europę przed bolszewizmem towarzysza Lenina, którego celem była eksterminacja ludzi na świecie według wzorców klasowych, tzn eksterminacja burżuazji i kułaków.A dla Lenina burżuj to lekarz, nauczyciel, prawnik, spawacz, dyplomata, przedsiębiorca handlowy, sklepikarz, budowlaniec,kioskarz a kułak to rolnik-pasożyt.System Lenina wymordował na świecie ponad 100.000 ludzi to 2 krotnie więcej niż narodowy socjalizm Adolfa Hitlera. Lenin zakładał, że jak zgniecie Polskę to świat jest otwarty, bo nikt nie stanie mu na drodze.Niemcy rozbrojone i upodlone, Francja totalnie wyniszczona,Anglia cierpi niewyobrażalny głód,we Włoszech nędza.
Dodatkowo we wszystkich tych krajach i w Hiszpanii istnieją bardzo silne komunistyczne partie. Jak Armia Czerwona zdobędzie te tereny to pójdzie dalej szerzyć dżumę komunizmu. Do Azji,Afryki, Ameryki Południowej.
O tym marzył towarzysz Lenin już w 1918 r. O tym marzył również Trocki, Tuchaczewski i Stalin, który już myśleli, że wystarczy tylko rozdeptać Polskę radzieckim obcasem.Ale przeklęta Polska stawiła opór,a Zachód ze strachu przed Leninem już za naszymi plecami chciał nas sprzedać.
Nie udało się nas sprzedać Leninowi w 1919 r. to sprzedano nas Hitlerowi
i Stalinowi w 1939 roku. My w zamian za to, walczyliśmy w 1940 r.
we Francji( ponad 80 tysięcy polskich żołnierzy) obroniliśmy Anglię przed Hitlerem w 1940 roku i w bitwie o Atlantyk łamiąc Enigmę. To tego dzięki naszemu wywiadowi Alianci wiedzieli że trzeba przeprowadzić pod koniec 1942 r desant w Afryce Północnej(Zygfryd Słowikowski),a w 1944 r. na plażach w Normandii(Roman Czerniawski). Oprócz tego walczyliśmy w obronie Aliantów
w piekielnie gorącej Afryce Północnej,lodowatej Norwegii, górzystych Włochach, nizinnej Belgii i na mokradłach w Holandii. W zamian za to podziękowali nam już 1943 r. w Teheranie, później w Powstaniu Warszawskim
w 1944 r. gdzie powiedziano gen. K.Sosnkowskiemu, że Anglicy nie przerzucą do Polski brygady spadochronowej gen. S.Sosabowskiego i nie będą wysyłać zrzutów do Polski z zaopatrzeniem i bombardować Niemców z włoskich lotnisk bo to za daleko. Podziękowali nam jeszcze 2 razy w Jałcie i Poczdamie, oddając 1/3 terytorium Polski Stalinowi po wsze czasy i miliony naszych rodaków na banicję, a Polskę skazując na wojnę domową w latach 1945-1953
(walki partyzanckie żołnierzy wyklętych z aparatem NKWD)gdzie wg różnych ocen zostało zabitych od 20000 do 25000 ludzi, a kilkadziesiąt tysięcy było represjonowanych. A Polska zamiast doganiać zachód musiała być radziecką kolonią.Zawsze nas ci zdrajcy z zachodu albo napadali(Niemcy) albo zdradzali
(Anglia, Francja) więc niech z muzułmańskim problemem niech radzą sobie sami!Polsce nic do tego.
@Gal Anonim
Nic dodać, nic ująć.
Pięknie! Gratuluję wpisu!
Ciocia, dobre, bardzo mi się podoba
Dzięki wujciu! Pozdrawiam!!!
Do Oluchna – co do ostatniej linijki to wypraszam sobie , żeby Polacy mieli ZNOWU ratować europę ( w domyśle zachodnią ) . Tym razem to MUSIMY OBRONIĆ PRZEDE WSZYSTKIM SIEBIE I TYLKO SIEBIE ! Ewentualnie GV jeżeli staną razem z nami . Jasne ?
Deportować wszystkich „uchodźców” tam skąd przybyli.
Zafrapowało mnie to, że aż 40% z tej tłuszczy ma mieć doświadczenie zawodowe. Ciekaw jestem jakiego rodzaju? Tokarze precyzyjni? Dekarze? Spawacze? Czy może to raczej mówimy o doświadczeniu w wypasaniu (oraz gwałceniu) kóz oraz podrzynaniu gardeł? W przypadku dwóch ostatnich punktów procent jednak stanowczo zbyt mały.
Jak znam BW, to raczej: sprzedawcy, naganiacze, „przewodnicy”. Ale. Ale to nie w braku kwalifikacji jest problem. Zawodu da się wyuczyć. O ile uczeń zechce. A w przypadku „uchodźców” NIE ma woli/chęci nauki. I to rozwala wszelkie próby ich „zaangażowania społecznego”, „uzdrowienia gospodarki”, „wzbogacenia kulturalnego”, czy co to tam jeszcze mieli uchodźcy ze sobą przywieźć. Przywieźli (tak jak wielu na ndie przewidywało) tylko wojnę.
Nie ma woli nauki, nie ma woli pracy, nie ma woli integracji. Są za to: terror, gwałty, żądania, rozboje, roszczenia, ograbianie całych narodów (bo niczym innym jak grabieżą na rdzennych mieszkańcach Europy jest utrzymywanie z budżetów narodowych tych muślimskich darmozjadów). Reasumując – dziecko by nawet potrafiło bezbłędnie odpowiedzieć na pytanie, czy ten motłoch należy przyjmować, czy nie.
Ale trzeba zacząć porządkować to wszystko od własnych rządów, które najwyraźniej to wszystko organizują a obywatelom każą wierzyć ( a właściwie zmuszaja do milczenia), że to się samo tak zrobiło z powodu wojny.
Jakiej wojny ?
W Erytrei czy w Maroku albo Algerii jest wojna ?
Tak więc walczymy z sytuacją ” od du.y strony”.
Nie bedzie cudu gospodarczego bo przeciez nie takie jest zamierzenie Anieli, ona ich tu nie po to sprowadza ((:, wszyscy normalni ludzie o tym wiedza tylko jakos wiekszosc narodu niemieckiego nie potrafi, tu nie chodzi o demografie czy rynek pracy. Aniela realizuje czesc wiekszego planu ktory ma zrobic z Europy Zjednoczone Emiraty Europejskie, nie wiedziec czemu jacys bardzo wplywowi ludzie chca z Europy zrobic region 3 Świata … Ciekawe czy ten ekonomista nie ma juz wezwania do sądu …
Podają że 70% z tych muslimów jest zdolna do pracy.Tylko dlaczego nie podają jaka ich część ma ochotę na jakąkolwiek pracę ,już nawet nie wspominając o ich wydajności?!
NIemiecka dokladnosc tzw. „Ordnung” jest znany na claym swiecie, a tu kosztow nie moga podac. To proste, czekaja na reakcje i postawe innych panstw ws. imigrantow, by wiedziec ile z tej imprezy obywatelom Europy z portfela wydoja.
Słowackich Cyganów było 800 tysięcy a dzięki niemieckiej polityce zapraszania uchodźców została może połowa. Jeszcze kilka lat i Słowacja będzie bez mniejszości cygańskiej. Turcy pozbyli się ze swych obozów wszystkich chorych na nowotwory i pozbawionych jakiegokolwiek wykształcenia Syryjczyków. Niemcy i Watykan, najwięksi islamoentuzjaści na kontynencie, powinni przyjąć wszystko jak leci. Resztę łyknie Szwecja. Na Ukrainie wojna. W Szwecji i Niemczech wojna domowa już za parę lat, Wszystkie nacje, które kiedyś toczyły z nami wojny teraz rozpadają się w pył na naszych oczach. Jeszcze faszyści w Austrii i Holandii, komuniści i naziole we Francji, lewacka polityka Wielkiej Brytanii. Jeden wszechoogarniający burdel dookoła. Zupełnie jak w tym przedstawieniu na otwarcie szwajcarskiego tunelu.
Na razie w pojedynku germanizacja kontra islamizacja Niemiec wygrywa zdecydowanie to drugie.
Niech szkopki rozwiną hodowlę kóz. Mają przecie nieprzebrane zasoby specjalistów
Syria zażewiem III wojny światowej ? — Chiny przyłanczaja sie do wojny w Syrii – To zaczyna wyglądać tak, jakby w tej Syrii było coś do wydobycia czy do nagrabienia. Najpierw usa, potem rosja, teraz chiny. Wątpię, żeby zwłaszcza chiny pchały się tam jedynie po to, żeby szkolić żołnierzy czy „pokonać ISIS”. Musi być jakiś inny powód dla którego największe światowe potęgi militarne z takim zaangażowaniem się do tej Syrii pchają. Morze Śródziemne kto panuje na morza panuje nad najtańszym transportem Azja – Europa z tych ze chyba chodzi o kontrole nad złożami ropy – Na morzu w pobliżu Syrii odkryto największe złoża ropy.Pokoj w Syrii oznaczałby wejście na rynek nowej potęgi i przewrót Na rynku petrodolarow.Na to nie chciało pozwolić USA ani Arabia Saudyjska,stworzyli Isis . wyglada ze …tu jest rozgrywka między TRÓJCĄ….kto ew.kogo i w jaki sposób….nie bierzesz w tym udziału -nie liczysz się….wszyscy się na siebie czają…badają się nawzajem ..,a to że kilka milionów zginie na świecie ???to drobiazg
Zginie 20 – płacz, lament, kredki, kwiaty, barwy flagi na PKiN. Zginie kilkaset tysięcy – no cóż, statystyka…
Tym problemem jest Katar i jego gigantyczne złoża gazu ziemnego. Problem polega na tym, że transport drogą morska jest kosztowny więc powstał plan rurociągu przez Syrię do morza śródziemnego i dalej do Europy.(Plany są w internecie) Tym samym nastąpiłoby uniezależnienie się od rosyjskich dostaw gazu i ropy. Dlatego Rosja za wszelką cenę chce utrzymać Asada w Syrii, która od II wojny jest państwem komunistycznym). Dodatkowo Turcja rozgrywa kosztem Syrii (przeciwników Asada) do własnej rozgrywki a mianowicie pozbycia się kuli u nogi jaką są Kurdowie. Największa nacja bez własnego państwa Kurdowie przyłączając się do wojny z Syrskim bojownikami przeciwko ISIS walczy też o ustanowienie Państwa Kurdyjskiego co jest nie na rękę Turcji bo doskonale zdają sobie sprawę że jednoczenie mogą upomnieć się o swoje ziemie Ormianie. W efekcie nastąpi rozpad państwa Tureckiego itd. W tym całym cyrku USA od dawna planowało w Europie powołania państwa federalnego na wzór USA ( w 1949 podpisano tajny pakt czwórki z którego jasno wynika, że do 2050 roku Niemcy i cały system finansowy podlega czterem państwom , którzy rządzili również Berlinem a największy w tym udział ma USA ) w internecie można znaleźć raport wraz z odnośnikami dot tej umowy napisany w j. niemieckim Myślę że ewidentnie jest to rozgrywka między Rosja a USA kosztem Europy i jej nieudolnymi przywódcami
Upsss … Czy ktoś temu gościowi powiedział że właśnie podpisał papiery że się właśnie zwolnił a a raczej „w…b.ł na zbity ….. buzie….”
No to panie ekonomisto pakuj majdan i w droge na Wegry badz do Rosji bo Angeli napewno nie spodoba sie Twoja wypowiedz.
Uchodźcy będą pracować na plantacjach bawełny, które już niebawem utworzy pod Berlinem Angela Merkel
BŁĄD logiczny, nie Uchodźcy tylko Niemcy tam będą pracować rugani batem przez Islamskich nachodzcow. Przeciez Niemcy juz teraz mogą tylko pracowac i placic podatki, do niczego wiecej nie maja prawa, nie moga niczego krytykowac, sprzeciwiac sie itp. sa bezbronni jak dzieci.