Niemiecki podatnik zapłaci za imigrantów setki miliardów euro
Według najnowszych wyliczeń do 2020 roku Niemcy będą musiały wydać aż 93,6 mld euro w związku z przyjęciem tzw. uchodźców, ich integracją, a także przeciwdziałaniem przyczynom migracji. Są to jedynie koszty budżetu centralnego. Podobne wydatki czekają również kraje związkowe.
Jak policzyło niemieckie Ministerstwo Finansów, do 2020 roku wyłącznie na świadczenia socjalne, przede wszystkim zasiłki dla bezrobotnych oraz dopłaty do czynszu, Berlin będzie musiał wyłożyć 25,7 mld euro. To rzecz jasna nie koniec wydatków. Jest ich dużo więcej. Chociażby kursy języka mają pochłonąć 5,7 mld euro, a kursy związane z przysposobieniem zawodowym kolejne 4,7 mld euro.
W bieżącym roku budżet centralny przeznaczy na tzw. uchodźców 16,1 mld euro, a za cztery lata fundusz na ten cel powiększy się do 20,4 mld euro. Wyliczenia ministerstwa opierają się na założeniu, że w tym roku do Niemiec przyjedzie „zaledwie” 600 tys. migrantów (w ubiegłym roku było to 1,1 mln), w przyszłym roku 400 tys., a w kolejnych latach sytuacja ustabilizuje się na poziomie 300 tys.
Na tym nie kończy się optymizm urzędników resortu finansów. Zakładają oni bowiem, że 55 procent imigrantów, którym przyznano status azylanta lub uchodźcy, podejmie pracę zarobkową po upływie pięciu lat od przyjazdu do Niemiec.
O równie wysokich kosztach związanych z napływem imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu należy mówić w przypadku krajów związkowych. Ich zadania to m.in. zakwaterowanie i wyżywienie imigrantów. W bieżącym roku landy wydadzą na ten cel 21 mld euro, a do 2020 roku nakłady te wzrosną do 30 mld euro.
Lokalni włodarze domagają się, aby budżet centralny ponosił koszty połowy tych wydatków. Zdaniem rządu postulaty te, jak również wyliczenia będące podstawą do rozliczeń, są wygórowane. Wyliczenia poszczególnych miast co do kosztów utrzymania tzw. uchodźców wahają się bowiem od 90 euro na mieszkańca landu do 700 euro na mieszkańca.
Dla porównania polski budżet na 2016 rok zakłada wysokość wpływów pochodzących z podatków na ok. 62,7 mld euro.
tvp info/pap
„Niemiecki podatnik zapłaci za imigrantów setki miliardów euro” i to dla nas Polaków nie byłaby jeszcze taka zła wiadomość. Chcą ubogacania to niech za to płacą. Ja obawiam się że nie tylko niemiecki podatnik za to zapłaci. Przykładem niech będzie ostatni pomysł KE żeby kosztami obciążyć również te kraje które nie chcą u siebie tych osobników. (1 milion za każdego nieprzyjętego)
Tak naprawdę już płacimy. Przecież zysk Niemcy z naszych zakupów, transferują na socjal nielegalnych. Zamiast na odszkodowania za II wojnę i straty za ich złodziejstwo dla Polski, płącą nielegalnym.
Niemcy powinni nas wspierać, jeśli zależy im na silnej Europie, a oni wspierają dzikie hordy. Za to powinniśmy wprowadzić szybko restryjcyjną politykę podatkową na nich. Zresztą wg badań więcej bubli robią niż Chińczycy. Damy sobie radę bez ich łaski.
ale my mamy z tego korzyść
Oczywiście, im większa suma, z tym większą desperacją Niemcy będą dążyli do przerzucenia tych kosztów – w takiej czy innej formie – na inne kraje. Możemy spodziewać się zatem coraz mocniejszej presji z ich strony.
Tak się z Niemiec(i nie tylko) robi kraj trzeciego świata.
Dziwne, że nic nie wspominają o kosztach, które powstaną w wyniku zamieszek społecznych
Koszty to sprawa drugorzędna. Proszę sobie przypomnieć ile pochłonęło przyłączenie byłej NRD. Biliony marek a później euro. Te miliardy wywalone na imigrację to pikuś. Zresztą jakim problemem dla posiadacza drukarki do pieniędzy w piwnicy ma skąd je weźmie? Oni tworzą pieniądze. Tak jak USA. Kiedy chcą, ile chcą i wycofują je jak się coś komuś nie podoba. Wtedy wszyscy wokół płaczą, że „nastał” kolejny kryzys. Ot, sobie wziął się i nastał. Gdybym miał prawo do emisji pieniądza, to sobie bym siedział w ukryciu, raz dodawał, raz ujmował jego pulę z rynku i śmiał się, jak maluczcy skaczą sobie do gardeł i je wyrywają. Niezła zabawa. Tylko, że to nie jest wcale śmieszne.
Podziękowania za długi komentarz przy moim wpisie na poprzednim artykule. Mimo że nie zgadzam się z nim to jednak jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam
@Oluchna
Znaczy, że nie zgadzasz się ze wszystkim co w nim jest? Dla mnie to nic nowego. Życie pokaże w najbliższym czasie kto ma rację. Zresztą już pokazuje, tylko że niewielu to dostrzega. To jest jak z chorobą. Zaczyna się wiele lat wcześniej, niż wystąpią objawy. Wtedy z reguły jest już za późno. A i z połączeniem przyczyn z objawami też jest ciężko.
Pragnę zwrócić uwagę Państwa na inny aspekt tego artykułu. Otóż to: że trzeba ufać dalekowzrocznej polityce Towarzysza Stalina, przepraszam to nie ten czas. Otóż to: że trzeba ufać dalekowzrocznej polityce Frau Agela Merkel. Czyli innymi słowy i na poważnie, wynika z tego że za pięć lat, kiedy olbrzymia rzesza Niemców (roczniki tak zwanego na zachodzie baby boom) zacznie odchodzić na emerytury to właśnie ci dzisiejsi uchodźcy zaczną ich zastępować w pracy i będą tym samym pracować na ich emerytury. Genialne, taki pomysł może mieć tylko Wielki Towarzysz Stalin, przepraszam Wielka Frau Merkel. To po co w takim razie ta cala kampania w lewackich środkach masowego przekazu. Że mamy przyjmować biednych uchodźców uciekających przed wojną i bombami, biedne kobiety z dziećmi. Jak się tego słuchało to człowiekowi robiło się od tych bzdur niedobrze. Niech powiedzą od razu Niemcy chcą zapewnić przyszłość swoim obywatelom i dlatego sprowadzają miliony islamistów w nadziei że ci będą na nich robić. I nie przymuszać nas do tego samego. Pożyjemy zobaczymy, jak mówi stare rosyjskie przysłowie i faktycznie zobaczymy kto na tym lepiej wyjdzie. Osobiście myślę że te rzesze imigrantów które zalewają Niemcy już w niedługim czasie bardzo szybko poradzą sobie z niemieckimi emerytami posyłając ich tam gdzie prędzej czy później i tak by trafili. A „Genialna Frau Merkel”? Jestem pewna że prędzej czy później znajdzie się na śmietniku historii tak ja jej wielki poprzednik Stalin.
To się nazywa „Dżizja” jest to opłata/ grzywna którą płacą niewierzący dla islamistów za to że nie wierzą w allacha
Poproszę o chociaż odrobinę szacunku dla języka polskiego.
„Allah” piszemy przez samo „h” a nie „ch”.
To jeden z wyjątków. Tak jak „druh”, „ajatollah”…
300 tys rocznie to ustabilizowana sytuacja? Fajnie. 10 lat 3mln za kolejne 10 lat zrobi się z nich 50 mln o mammo.
Nie zapominajmy, że muzułmanie w Niemczech /jak i w całej Europie Zach./ rozmnażają się na potęgę więc dojdzie tu jeszcze parę milionów…
„sytuacja ustabilizuje sie do 300 tys” w domyśle rocznie….
Pieknie nas udorabiaja, przyzwyczajają, uspokajaja, że to niby taka zwykła sytuacja- norma. I co najważniejsze przekazują komunikat, że to proces nieodwracalny!
A dlaczego tak w ogóle Europa ma płacić za coś co tak naprawdę rozpoczęli Rosjanie i Amerykanie? Przecież to te dwa zrąbane i idiotyczne mocarstwa którym od wpływowości w dupach się poprzewracało powinny przyjąć uchodźców!
raczej US
Rosja też nie jest święta, bo w ubiegłym wieku kto wparował na Bliski Wschód ze swoimi komunistycznymi brudnymi kopytami? Oczywiście że ruskie, wtedy powstała Al Kaida która miała na celu zwalczyć dyktaturę, USrA dostarczało im broń. Po skończonych rozróbach Al Kaida zaczęła się natomiast nudzić więc zaczęli mordować i terroryzować w imię dwóch idiotyzmów: allaszka i machomecika.
I co za idiota mi dał kciuka w dół, niech co nieco o tym poczyta a potem wystawia oceny!
Koszt związane z czym…integracja? Kurfa bezczelne. Pracować na ich socjal większy z obywateli danego kraju. Qurwa to nie jest smieszne, żałosne ani szokujące. Nie wiem jak to nazwac
to zimna wojna !!!
Gdybyście byli leniami, mieszkali na zadupiu, wyjechalibyscie sobie np. do australii i dostalibyscie Social większy niż Australijczyk co ci byście sobie pomyśleli? Po pierwsze jacy to frairzy…to samo oni mysla o nas. Europejczykach
z tą różnicą że oni chcą zagłady a my byśmy docenili to że ktoś szanuje nas bardziej niż w naszym kraju…
Niemcy powinno sie zdelegalizowac.
Tak powinien brzmiec artykul: Obywatel Unii Europejskiej zaplaci za zabawe imigrantow setki miliardow euro.
Nie Niemiecki podatnik !!! a Unijny !!
Totalna bzdura, za wszystko, za wszystkie interesy Niemiec i tak zapłaci reszta Europy. Oni są jak kot, zawsze upadną na cztery łapy. Ostatecznie to kto wyszedł zwycięsko z II wojny światowej, czy tak wyglądają Ci co niby ją przegrali, a Polska, która pierwsza powiedziała NIE Niemcom co ma dzisiaj do powiedzenia, kto liczy się z jej stanowiskiem? Czy Niemcy robią coś bezinteresownie dla innych, proszę podać przykłady do czego Niemcy dokładają?
Wyliczenia ministerstwa opierają się na założeniu, że w tym roku do Niemiec przyjedzie „zaledwie” 600 tys. migrantów ….. ten tekst jest nie prawda . na glownej stronie miasta olpe w niemczech , do spraw imigrantow jest napisane ze szacuje ze w tym roku przyjdzie ich okolo 3mln i zastanawiaja sie gdzie ich umiescic. a w malych miasteczkach na potege sa budowane kontenery i maja pokoje itd .