Austriacka nauczycielka ma problemy z prawem, ponieważ skrytykowała Mahometa

Austriacka nauczycielka została oskarżona o obrazę Mahometa, ponieważ stwierdziła na lekcji, że twórca islamu molestował dzieci. Sprawą zajęła się prokuratura.

Licealna nauczycielka pracująca w austriackim Bregenz powiedziała uczniom, że twórca islamu molestował dzieci. Gdy dowiedziały się o tym władze szkoły przekazały informację do prokuratury. Wpłynięcie doniesienia potwierdziła lokalna prokurator, dr Bernadette Mennel. Na razie wstrzymuje się od szerszego komentowania sprawy.

Mahomet zawarł małżeństwo z 6-letnią dziewczynką imieniem Aisza. Do współżycia między nimi doszło, gdy dziecko skończyło lat 9. To najprawdopodobniej miała na myśli austriacka nauczycielka.

To nie pierwszy przypadek gdy w zachodnioeuropejskim kraju krytyka islamu wywołuje problemy z prawem. Niektórzy obawiają się wręcz, że trwa przeszczepianie na grunt zachodni islamistycznych praw przeciwko „bluźnierstwie”. Komentatorzy obawiają się, że panująca na Zachodzie polityczna poprawność i zakaz tak zwanej „mowy nienawiści” jest coraz częściej na rękę muzułmanom.

Czytaj także: Norwegia: Facebook zablokował możliwość udostępniania wywiadu z krytykiem islamu!

W Listopadzie 2015 roku głośno było programie nadzorowanego przez Sieć Przeciw Nazistom (Netz gegen Nazis) bowiem osoby które w Niemczech zostaną uznane winnymi podburzania przeciw uchodźcom będą płacili grzywny do 5000 euro lub spędzą 120 dni w więzieniu. Nazwa jest mylna, ponieważ nie walczy z nazistami, tylko cenzuruje komentarze osób sprzeciwiających się imigrantom.

na podstawie: ndie.pl / breitbart.com / pch24.pl

95 komentarz do “Austriacka nauczycielka ma problemy z prawem, ponieważ skrytykowała Mahometa

  1. Siedze, czytam i tylko glowa krece…co my robimy z tym swiatem? Gdzie jest ta wolnosc slowa? To jest kpina! Kpina powtarzam!
    Nauczycielka jak najbardziej ma racje. Takie sa fakty.

    1. nie ma wolności słowa, została stłamszona przez „poprawność polityczna” – wynalazek który pochodzi z uczelni we Frankfurcie, która jest finansowana przez rodzinę Rothschild, (czyli jedną z rodzin, która jest kreatorem NWO) „Poprawnosc polityczna” pojęcie używane do tłumienia prawdy, czyli ograniczenie zakresu dopuszczalnej opinii i wypowiedzi, które są nie na rękę politykom…( w tym wypadku politykom islamizującym Europę)

      Czy nauczycielka powiedziała cos co nie jest prawdą? cos o czym nie mozna przeczytac w Koranie? ( przeciez zwiazek mahometa z dzieckiem jest dokładnie opisany) a ze cywilizowamnym świecie, w tym w Europie jest to czyn karalny ( pedofilia) to n powstał zgrzyt w głowie lewicowców, bo jak tu teraz – głowią sie politycy- prawnie usankcjonować pedofilie by nie obrazić muzułmanów? wink Na razie póki co, postanowili sprawe zamieść pod dywan – i za prawdę, czyli za kazdą wzmiankę na ten temat zamierzają surowo karać Europejczyków (natomiast pedofilia wsrod muzułmanów – na naszych ziemiach – kwitnie sobie w najlepsze, no bo przeciez to ich kultura wiec jakim prawem będziemy ich potępiać;))
      (Ciekawe jak na ten temat wypowiadają sie lewicowi obroncy praw dziecka? Feministki poparły gwałcicieli, rozumiem, że lewicowi obroncy praw dziecka są w stanie poprzeć pedofili jesli tylko sa oni odpowiedniego wyznania” czyli są muzułmanami…)

      1. Prorok podpisał kontrakt (małżeński) z Aiszą gdy miała sześć lat i skonsumował to małżeństwo gdy miała lat dziewięć – Bukhari 7.62.88

        Z kolei Robert Spencer mówi: takie zachowanie Mahometa, którego setki milionów ludzi uważa za wzór i standard postępowania przyniosło cierpienia niezliczonej liczbie kobiet i dziewcząt.
        Nigeria – 800 000 przedwczesnych ciąż

        Jednym z islamskich krajów, gdzie małżeństwa z dziećmi są na porządku dziennym jest północna Nigeria, gdzie obowiązuje prawo szariatu. Nigeryjski rząd starał się zwalczać tę praktykę ustanawiając w 2003 r. Ustawę o Prawach Dziecka, która określa minimalny wiek zawarcia małżeństwa jako osiemnaście lat.

        Islamscy duchowni są zaciekłymi przeciwnikami tej ustawy. Imam Sani, nigeryjski duchowny, wyjaśnił: małżeństwo dzieci w islamie jest dopuszczalne. W „Koranie” nie ma określonego wieku małżeństwa. Dlatego dla duchownych muzułmańskich Ustawa o Prawach Dziecka jest problemem: potępiają ją, krytykują, odrzucają i nie chcą jej wprowadzić w życie. Jeśli rząd będzie próbował siłą narzucić prawo, pojawi się wiele konfliktów z muzułmanami, powiedzą oni nie, nie przyjmiemy tego, chcielibyśmy raczej umrzeć, niż przyjąć czegoś, co nie pochodzi od Boga. (euroislam)

        ………..a teraz wyobraźcie sobie jak oni przyjmują naszą świecką konstytucje…jak wiemy nie przyjmują (gardzą naszym prawem, i nami) – dlatego powstają strefy no-go gdzie realnie prawo wyznacza szariat..
        Muzułmanie tylko czekają az te strefy się powiekszą, az będzie ich więcej, az będą w stanie przejmować kontrolę nad miastami, w koncu i nad całymi krajami. Islam nigdy nie zintegruje się z naszą cywilizacją, przeciwnie- zniszczy ją i pochłonie. A kto uważa inaczej to jest głupi lub naiwny, a na pewno nie wie czym jest islam.

        1. @kaassi, czesto czytam co piszesz i doprawdy masz wiedze i swiatopoglad, milo sie czyta.
          Wiesz…ja sobie tylko tak mysle, bo uchodzca ktory idzie do UE by chcial zyc tak jak europejczyk (auto, dom, silownia, ubranka itp) i jednoczesnie zyc w islamie…no nie widze tego, a Ty? Przeciez jesli oni dojda do wladzy, to Europa bedzie wygladala jak kraje z ktorych przybyli. I nie rozumiem tutaj stanowiska osob, ktore popieraja takie cuda. Co siedzi w glowie ludzi takich jak Angela. Przeciez oni sa biali, europejczycy, wychowani w dobrobycie Coca Coli i Merdecesa. Kim oni potem chca rzadzic? Juz z Europy wyjezdzaja milionerzy, reszta sie szykuje, pisze pewnie do rodzin w Kanadzie, USA, Australii by ich przygarnac. Reszta co zostanie zbuntuje sie. Garska przyjmie na klate i bedzie niewolnikiem. To ta garstka chca rzadzic?Bo na pewno nie beda rzadzic imigrantami, oni naleza do innej kultury, innego rzadu. To kim? I skad na to pieniadze? Przeciez bialy ktory pracuje bedzie eliminowany. Now przybyle narody pracowac nie lubia, nie potrafia i nie chca. Nooo bez pracy nie ma kolaczy. Nawet jakby poszli w automatyzacje, to i tak ludzie ci nie ogarna maszyny…bo do tego trzeba troszke wyksztalcenia, sprytu, inteligencji. To takie zapedzanie sie w kozi rog…nie logiczne jest to dla mnie. Przeciez z modlow jeszcze nikt sie nie nakarmil. Rozumiesz co mam na mysli?

          1. Wpływowe środowiska biznesowe zza „wielkiej wody” już dawno zaliczają Europę razem z Afryką oraz Bliskim Wschodem do wspólnego obszaru gospodarczego, tzw. EMEA (Europe, Middle East and Africa). A oni raczej dokonują decyzji w sposób strategiczny i z dużym wyprzedzeniem.

            https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/31/EMEA_region_worldmap.svg/863px-EMEA_region_worldmap.svg.png

            https://en.wikipedia.org/wiki/Europe,_the_Middle_East_and_Africa

          2. Sluchajcie, ja rozumiem terorie spiskowe, to, ze ma byc NWO itp itd.
            Natomiast jest jedno ALE jak pisze. Zrozumcie, kazdy rzad…jest rzadem bo rzadzi ludzmi. Tak czy nie? I teraz jesli wybije sie polowe ludzkosci – a taki jest plan- to polowa, ktora zostanie to beda A: bogaci, B: bogatsi i C najbogatsi. Garstka tyko zostanie biedakow. I teraz …nooo z tych 100% ludzi, ktorzy zostana, powiedzmy, ze 75% to bogacze, a 25% to bieda. No..to…nie ma takiej matematyki, by 25% moglo wyrobic dla 100%. Nie ma takiej mozliwosci. Nawet w systemie feudalnym…gdzie kazdy placil dziesiecine, wiecej bylo parobkow niz krolewiatek. Rozumiecie?
            To tak…noo zalozmy jest 50 dojnych krow (kraje UE)… ktore maja dac mleko ok? I teraz…wybijamy polowe krow…i pozostale wciaz maja dawac mleko dla wszystkich co chca? Nie da rady.
            Tutaj mam problem.
            Jedyne rozwiazanie jakie widze to to, ze rzadzacy drukuja sobie kase oraz beda inwestowac w ogromne maszyny, gdzie czlowiek nie bedzie potrzeby…

          3. Obywatelko Ziemi : Po mojemu to ta cała banda beżowych analfabetów jest traktowana równie instrumentalnie jak biała populacja Europy ( tylko że oni jeszcze tego nie wiedzą ). Sa jedynie narzędziem mającym zniszczyć dojrzałą cywilizację myslących ludzi którzy stanowią problem dla architektów NWO. Wykształconymi , samodzielnie myslącymi ludźmi trudno się zarzadza , to tak jakby krowy na farmie dyskutowały z gospodarzem i buntowały się jak na przykład ściółka nie będzie zmieniana na czas. Inaczej jest z wielokulturową papką bez poczucia wspólnoty przeszłości i wspólnego celu na przyszłość. Więc , jeśli już islam wygra , to moim zdaniem długo nie poistnieje sobie tak , jakby chciał bo zbyt potężne są siły , które nie tylko ów islam zatrzymaja , ale zniszczą go w stosunkowo krótkim czasie. Zniszczą , bo ma nie być niczego , co w jakikolwiek sposób cementowało by ludzi. Oczywiście , nie bedzie to rozłożone na poszczególne lata , może na dziesieciolecia , ale ONI mają czas , nie jeden raz już to zreszta udowodnili. Nie dziw się więc i nie myśl że w tym co obserwujemy nie ma żadnej konsekwencji. To wszystko widać jak na dłoni , trzeba tylko trochę „pokompinować”. Acha – znów spiskowa teoria dziejów i pisanina jakiegos oszołoma ? No cóz , byc może tak , a być może jednak nie ……

          4. @Passangerstanislawpaluch, wiesz…ja rozumiem cel. Kapuje to, ze ma byc masa ludzka do pracy. Ale…jest ALE…debilami rzadzi sie krotko. Taka prawda. Debil nie rozumie i jak sie debilowi nie podoba to robi raban = bije, gwalci, kradnie. To jak sobie poradzic? Wszystkich do pierdla?
            Dziesieciolecia piszesz…Ok. Pamietaj, ze przez te dziesiecioleia banki chca zarabiac, milionerzy wciaz latac z dupa a rzadzacy rzadzic. Pytanie wciaz moje jest to samo: kim chca rzadzic jak wybija polowe ludzkosci? Kim? Polowa ktora zostanie, to przeciez ludzie z ichniego kregu.
            I tutaj tego nie kapuje…bo…nooo wybic? I co dalej?

          5. Tak ! wybić , wytruć czy co tam , ale nie wszystkich . Obliczą sobie ( w tym obliczaniu są mistrzami ) , ile mrówek będzie im trzeba a reszta – sorry , do piachu ! I jeszcze jedno : debilom – jak piszesz – niczego tłumaczyc nie trzeba. Takim ludziom wystarczy minimum egzystencjalne , tyle zresztą ile mamy dzisiaj na zycie po opłaceniu rachunków , roboty za to po łokcie żeby nie miec czasu na głupoty i szlus. na opornych znajdzie się dobry bykowiec i szlus. Chipy w ramionach , pełna kontrola. Orwellowski świat rodem z wielu filmów stanie się faktem. Tyle juz ich nakrecono , że jest się naprawdę czym inspirować. I tak już bedzie : garstka bogaczy ukrytych za wysokimi murami chroniona przez uzbrojonych po zęby strazników i my – szara , ogłupiała masa w pocie czoła pracujaca za przysłowiowa kromkę chleba i w ciagłym strachu zeby nas nie wyłączono z systemu który bedzie wiedział o nas WSZYSTKO. To nie trudne do przewidzenia bo gdybym był pozbawionym sumienia , obrzydliwie bogatym gnojkiem to własnie tak bym zrobił. Wniosek dla mnie jest prosty : ONI nas nie szanuja i nie szanować bedą tak długo , póki sami nie zaczniemy szanować siebie samych. Póki więc królować będzie w naszej świadomości „mieć” zamiast „byc” , póty nie mamy szans na zmiane tego , ku czemu mimo woli zmierzamy. Ot , taka mała apokalipsa …..

          6. w sumie masz racje…ale…ja wciaz mam to ALE…ze nooo to malo logiczne i trzymajace sie kupy jest…pamietaj, ze ludzie sa tylko ludzmi..i jak tym debilom zabraknie jak piszesz na oplacenie rachunkow…a tak bedzie to…noo to co wtedy?

        2. Ok. Warto jednak pojac kontekst historyczny czasow Mahometa , wtedy bylo to raczej rzecza normalną , tak jak kiedyś wielozeństwo , czy palenie wdow po umarlym mężu w Polsce , niewspominając o ożenkach nieletnich obu płci , świat poszedł jednak naprzód , a kraje afryki i azji nie , i to obojętnie jaką religię wyznają , czy będzie to islam szamanizm , czy co innego nadal szczytem ich osiągnięć będzie chata z gówna i 15 głodnych bahorów , traktowanymi jak smieci ( moj ojciec marynarz miał propozycje kupna ok. 11 letniej dziwczynki ) . Odgodzić się murem od nich i tyle .

      2. Czyli do władzy nad światem dążą ILUMINACI to chore zrzeszenie , obrzydliwie bogatej i bezwstydnie zachłannej grupy tzw.(samozwańczych) wybrańców,którym ciągle wszystkiego za mało.

    2. w glowie sie nie miesci co zachodnie spoleczenstwa robia sobie i swoim nast,.pokoleniom z premedytacja!! to nawet nie jest strzelanie sobie w stope czy w kolano,ale kurwa prosto w łeb!!

    3. Co najgorsze to jeszcze pare miesięcy temu prokuratura miała identyczne poglądy jak ta biedna nauczycielka !
      Norwegia ,która krytykowała Szwecję o braku kontroli nad chuliganerią i potencjalnymi terrorystami ,została raptem „zasypana „pieniędzmi Sorosa i zapomniała o swojej krytyce !!! Skorumpowani hipokryci słuchają elity jak ostatnie debile !!!Tylko czekam ,kiedy kasa przesłoni Szwedom racjonalne myślenie i odwali jeszcze lepszy numer niz Anglia i Norwegia razem do kupy.Minister Lövfen nie grzeszy inteligencją .Z zawodu spawacz ..i niestety swój mózg i dupę zespawał razem i nie jest w stanie racjonalnie myśleć a tym bardziej zachować suwerenność swojego własnego państwa ..Kompletny dyletant !!

  2. Jeżeli są jeszcze wśród nas osoby które nie dowierzają że Europa w niedługim czasie zamieni się w jedno wielkie państwo islamskie to po przeczytaniu tego artykułu ich złudzenia chyba zostały ostatecznie rozwiane. Módlmy się tylko gorąco do Pana Boga aby oszczędził nasz kochany kraj.

      1. @fi_n moze z powodu tego, ze Polacy kochaja tego twojego boga? hmm..wierza w niego…do kosciola lataja…krzyze wieszaja w szkolach i sejmach…moze bo to jest wojna nie tylko ekonomiczna, ale religijna? Sam sobie odpowiedz…a z tego co czytalam w twoich komentarzach to uwielbiasz boga..no to niech pomaga smile

        1. @Obywatelka Ziemi

          Ten którego kochają Polacy, to nie jest mój Bóg. Mój Bóg mi pomaga, tylko, że tego nie jesteś w stanie pojąć. To może pojąć tylko człowiek duchowy, nie cielesny. Dla człowieka cielesnego, zmysłowego to zwykła bzdura. Tylko, że ja z tej bzdury czerpię spokój, a Ty? Dlaczego się niepokoisz?

          1. @fi_n niepokoje sie poniewaz banda debili na stolkach rujnuje styl zycia miliona ludzi, ktorzy na to ciezko pracowali przez cale pokolenia.

          2. @Obywatelka Ziemi

            To zrozumiałe, że jak się coś źle dzieje, budzi to niepokój. Niestety ludzie nawet w swej masie nic nie mogą uczynić, by temu zapobiec. Pozostaje albo zużywać swoje siły na szarpaninę w oczekiwaniu na to co i tak będzie zrealizowanie, albo wykorzystanie ich na to, co jeszcze można zrobić. Po co się zamartwiać czymś, na co nie ma się wpływu? Lepiej zrobić to, co leży w możliwościach.

          3. z tym się nie zgodzę Zawsze można mieć wpływ jakiś Kwestia chęci lub ryzyka… Jesli każdy by tak myślał szybko człowiek by upadł i nie rozwijałby się… Cel który widzimy w naszych możliwościach zwykle jest za małym zbyt łatwym celem do zdobycia Oczywiście warto spojrzeć czy coś jest realne ale nikt kto osiągnął wielki sukces (Dla tego kogoś wielki) nigdy nie przypuszczał że aż tak daleko zajdzie Może wierzysz w Boga f_inie ale za mało w siebie Jeśli idziesz z Bogiem stać Cię na coś ponad na coś więcej

          4. Może i mi pomoże…..
            Mam 3100 zaległości za kwadrat ..
            załatw żeby zapłacił…..
            z góry dźwięki bo jego moc ponoć wielka….
            chyba ,że jaki pracownik f-my( ksiądz) da radę….
            pzdr

          5. @Pilot_PL

            Firma o której mówisz, owszem istnieje, ale właścicielem jest inny bóg niż ten o którym piszę.

          6. @Pilot _PL Mi załatw słonia żeby stał w moim małym pokoiku Chcesz w coś uwierzyć w zamian za coś? to jesteś dzieciak Dzieci są przekupne Dołącz do muzułmanów Proste przyjmujesz ich zasady i masz kasę od makreli Chyba rozwiązałem Twój problem

    1. Oluchna
      z tym bedzie ciezko.Bóg nie jest stronniczy,gdyz w kazdym narodzie znajduje sie człowiek który chce czynic co prawe.Dlaczego miałby oszczedzac nasz kraj skoro tylu ludzi sie go wypiera?A czynami własciwie wiekszosc.Niby kraj chrzescijanski,ale prawo swieckie niemal zupełnie odbiegające od bozego.Gdyby kraj był naprawde chrzescijanski,wtedy ludzie,rządy budowali by prawo panstwa oparte o słowo boze,nawet jesli jest niewygodne.Nie da sie tak, ze prawo boze obowiazuje tylko np.W kosciele,a jak z nego wychodzisz ,to jestes za wygodnym prawem swieckim sprzecznym z bozym.A tak jest teraz zbudowana Europa i dlatego powszechna i prawdziwa jest opinia ze Europa wyrzekła sie chrzescijanstwa,a zostały juz własciwie jego szczątki.Jesli kraj byłby naprawde chrzescijanski,to musiałby wprowadzic prawo swieckie tozsame z biblijnym.Czyli cos co muslimy u siebie z oddaniem robią z szariatem.Jakby sie miał nazywac chrzescijanski odpowiednik szariatu?
      Dlkatego Bóg nie ma podstaw do ochrony okreslonego panstwa.Tutaj zostawił władzę ludziom i niech oni robią co uznają za stosowne.Wiec obrona własnych zwyczajów nalezy do ludzi,do demokratycznych wyborów,i pozniejszych konsekwencji z tym związanych.My jAko kraj wybralismy obecną władzę w demokratycznych wyborach z okreslonych powodów,i poniesiemy tego konsekwencje.Te dobre i złe.Oby wiecej było tych dobrych.Ale kazdy rozsądny zdaje sobie sprawę widząc i obserwując jak najwiecej dookoła,ze jest to troche ”jazda bez trzymanki””…..

      1. @tgb
        A więc widzisz Bóg sam pokazał nam swoje oblicze. Sam piszesz że nasza cywilizacja jest cywilizacją chrześcijańską. Zobacz cały ten nasz postęp techniczny udał się tylko nam Chrześcijanom, czy nie jest to znak od samego Boga że idziemy słuszną drogą? Jeszcze niedawno oglądałam w telewizji dwa reportaże, jeden omawiał wysłanie gdzieś na jakąś odległą planetę sondy kosmicznej , było widać dużo ludzi w ośrodku sterowania tą sondą, ludzi skupionych, pochłoniętych swoją pracą, byli tam biali , byli także murzyni (nie jestem poprawna politycznie), sterowali wynalazkiem który był oddalony setki milionów kilometrów. I zaraz za jakąś godzinę w tej samej telewizji był pokazany inny reportaż z Afryki. Dziennikarka wraz z fotoreporterem odwiedzili wioskę w afrykańskim buszu. Co tam było pokazane, obrządki rytualne, dorośli mężczyźni z pomalowanymi tyłkami skakali jak zwierzęta wokół znajdujących się w kółku półnagich dziewcząt. Był to tak zwany taniec godowy. Proszę porównać teraz te dwa światy. Świat postępu technicznego na niewyobrażalną skalę i świat dzikusów z epoki kamienia łupanego. I co ktoś może postawi znak równości między nimi? Jedni wysyłają statki kosmiczne na kraj naszego układu słonecznego a dla drugich życie kończy się i zaczyna na pomalowaniu tyłka bardziej kolorowo. Chciałam na tych dwóch przykładach pokazać jak Bóg ludzi go miłujących potrafił nagrodzić. Jednym dał rozum a innych zatrzymał na etapie neandertalczyka. I jestem tego pewna że gdyby ci ludzie z buszu kilka wieków temu z pokolenia na pokolenie byli wychowywani w kulturze chrześcijańskiej to dziś zamiast skakać jak zwierzęta wokół swoich samic kto wie czy nie zaliczani byliby do grupy naukowców sterujących lotem tej właśnie rakiety z pierwszego reportażu. Wiem, wiem zaraz znajdzie się cała masa ludzi którzy wytkną mi że raczej wiara chrześcijańska była hamulcem postępu. Ja od razu odpowiem, to nie Wiara Chrześcijańska była hamulcem postępu, to byli poszczególni ludzie którzy na wysokich stanowiskach kościelnych czynili zło, tak samo jak teraz wysoko postawieni urzędnicy UE pod płaszczykiem szczytnych idei humanitaryzmu doprowadzają do eksterminacji rdzennej ludności Europy. Myślę że tych i tych historia jeśli już nie oceniła bardzo negatywnie to w niedługim już czasie tak zrobi.
        Ty zakładasz że aby Bóg pomagał jakiemuś społeczeństwu to należy wprowadzać zaraz prawa teologiczne dla danej religii to wtedy będzie pomagał, a jak nie to zaraz na taki kraj się wypina. A ja myślę że nie Bóg dał nam wolną wolę i wcale nie obraża się na nas że żyjemy każdy swoim życiem, ale chce także abyśmy nie zapominali o nim i wyrażali to chociażby uczestnictwem w niedzielnych mszach świętych. Pozdrawiam

        1. @Oluchna

          Samo powołanie się kogoś lub czegoś na chrześcijaństwo, nie oznacza, że za tym stoi prawdziwy Bóg. Chrześcijanie bardzo chętnie podkreślają swoje niewątpliwe osiągnięcia w wielu dziedzinach życia. Kiedy jednak przyjrzeć się temu bliżej, to bez trudu można zauważyć mroczną stronę tej cywilizacji. Dziś stosunkowo łatwo można zestawić np. chrześcijaństwo z islamem. Kiedy jednak wyprowadzi się punkt odniesienia poza te kultury i religie, to obraz chrześcijaństwa wcale nie jest taki różowy.
          Weźmy postęp techniczny. Dzisiejsze osiągnięcia zdają się być oszałamiające. Przed nami stoją otworem przestrzenie kosmiczne. Ale co tak na prawdę go napędza? Etyka, moralność, umiłowanie cnót, miłość braterska? Niestety nie. Pierwszym i głównym czynnikiem jest chciwość. Drugim, nieokiełznane pragnienie posiadania władzy, czyli przewagi nad innymi. Wiele wynalazków powstało dlatego, że ludzie ze sobą rywalizowali i nadal rywalizują. Toczą ze sobą wojny. To produkty myśli wojennej. Kryje się za tym morze przelanej krwi ludzkiej i nie mniejsze łez cierpienia.
          Medycyna. Czy ktoś ma jakieś złudzenia, odnośnie celów wielkiej farmacji? To przede wszystkim zarabianie na permanentnych chorobach. Za zdrowie się nie płaci. Lekarze więc nie chcą wyleczyć tylko ciągle leczyć bez końca. Tych zaś nielicznych, co myślą inaczej szybko ze swoich szeregów eliminują.
          Biblia jest powszechnie uważana za Słowo Boże. Skoro tak, to warto zajrzeć, co Bóg ma do powiedzenia człowiekowi. Czy wyznaczył mu rolę do podboju technicznego ziemi i wszechświata? Czy o tym nauczał Chrystus? Kto jest największym myślicielem we Wszechświecie? Czy nie Bóg? On może wszystko. Dał człowiekowi na starcie w Edenie piękne życie i rajskie otoczenie. Człowiek niczego nie wyprodukował. Dostał to w darze. Miał się tylko tym opiekować i rozprzestrzeniać na cały glob. Co z tym zrobił dzisiaj? Ziemia to jedno wielkie śmietnisko. Rajskich zakątków pozostało niewiele. Zasoby np. oceanów zostały przetrzebione w blisko 90%. Zniszczono gleby, wodę i powietrze. Żywność jest zatruta. To jest postęp? Pod tym miałby się podpisać Bóg?
          Oczywiście, że muzułmanie nie są lepsi. Oni również mają wielki udział w zbrodniach i zacofaniu. Jakie to jednak ma znaczenie dla świata chrześcijańskiego, gdyby spojrzeć na to z punku Bożego? On widzi zło wszędzie tam gdzie jest, tylko inaczej się nazywa. Dla Niego zbrodnie chrześcijan, pedofilia, aborcje, złodziejstwo, gwałty, morderstwa, kłamstwa, zdrady, waśnie, są takie same jak w każdej innej kulturze. Dla Boga nie ma znaczenia czy zabija człowieka chrześcijanin, czy muzułmanin. Jest to taki sam czyn.

          Na zacofanie tzw. III świata można patrzyć różnie. Jedni w tym widzą podstawy do żywienia pogardy, inni badają te ludy w celach poznawczych, a inni pochylają się nad nimi ze współczuciem i im pomagają. Nie da się jednak zaprzeczyć, że dzisiejszy poziom Zachodu, to między innymi efekt bezlitosnego ograbiania tamtych regionów. Łatwo jest rzucać proste oskarżenia. Rzeczywistość jednak jest bardzo skomplikowana.

          Pozostaje odpowiedzieć na pytanie, jakie wymagania stawia nam Bóg. Warto więc Jego o to zapytać. On je ujął w swoim Słowie, w Biblii. Zawierają się szeregu zasad, które on utworzył, sam przestrzega i ich wymaga od ludzi. Technika i osiągnięcia naukowe nie mają z tym wiele wspólnego. Niczego nie dowodzą, oprócz tego, że ludzie traktują je priorytetowo. Bóg tego nie ceni. Dla Niego nie ma to żadnego znaczenia. Liczy się tylko wypełnianie życia Jego wolą. Zresztą czy nie tego nauczał Jego Syn?

        2. Oluchna
          nie mozna postepu zwalac na Boga.To nie jest kryterium.Ten postep ma bardzo wysoką cenę.W wwielu dziedzinach jest pisany krwią ludzką.W innych konsekwencją jest rozpad wiezi społecznych.Tak szybki postep napedza rywalizację którą biblia (czyli Bóg) potepia.Ta rywalizacja doprowadza mnówstwo osób do chorób,psychofizycznych,nawet do smierci.ale przede wszystkim do smierci człowieczenstwa.Utracono kontrolę nad wychowaniem dzieci.Nad autorytetem rodziców.Rozpad tradycyjnej rodziny na rzecz wygodnej niemoralnosci.Szybki postep napedza presje do posiadania,do materializmu.Wszystko to biblia potepia.Ludzkosc za szeroko rozumiany i szybki postep płaci bardzo wysoką cenę.Na przykład medycyna.Z jednej strony jest postep,a z drugiej nigdy nie było tyle osób do leczenia.Najpierw sie psuje po to zeby zarabiac na postepie i naprawianiu a tak naprawde ludzie nie są zdrowsi,tylko przecietnie mają coraz dłuższa starosc,egzystencję przez skuteczniejszą walkę z chorobami które masowe stały sie w XXwieku,czyli wieku tzw,najwiekszego postepu ludzkosci.Moim zdaniem jedynym realnym postepem,jest kanalizacja i czysta woda i wiedza z tym związana,poniewaz ludzie umierali z powodu zakazenia wody i niewiedzy dla znaczenia czystej wody.Samo tylko to spowodowałoby ze ludzie przed XX wiekiem zyliby znacznie przecietnie dłuzej.Zycie na innych planetach to dla nas slepa ulica.Biblia pisze ze dla człowieka Bóg stworzył ziemię i tutaj stworzył nam warunki do zycia a nie na innych planetach.Wszyscy dostali rozum,ale nie wszyscy go własciwie wykorzystali.W naszej czesci swiata były ku temu sprzyjające warunki.Wszystko mozesz wykorzystac lepiej lub gorzej.Uran –mozesz miec wzglednie czysty prąd albo zabójcę milionów ludzi.
          Bóg nie bedzie pomagał zadnemu społeczenstwu w postepie technicznym.W czasach kiedy Biblia była spisywana,postep techniczny był bardzo powolny nawet wsród jego ludu,a jednak zyli i byli szczesliwi.
          To czego,wymaga jest w jego słowie,bo po to kazał je spisać.NIc nie bedzie robił za człowieka,ale bedzie mu błogosławił,bo sens naszego zycia jest inny niz zyc klikadziesiat lat i umrzec.Ale o tym wie niewielu,bo postep sprawił ze liczy tylko tu i teraz.Jak sie jest zafascynowanym postepem,to poco ci Bóg?Przeciez to jakies zacofanie czyz nie?Przeciez to jest dominujące przekonanie dziisaj nawet wsród narodów tzw,chrzescijanskich.Bóg dał wolną wolę,ale tez swoje prawo,i nagrodę,zycie wieczne.Dla nagrody bedzie rozliczał, kto zyje swoim zyciem,ale opartym na jego słowie.Chrzescijanie w Iwieku dali przykład jak nalezy zyc i co ma byc chlebem dla człowieka.Szybki postep w naszych czasach odwrócił uwagę od tego jak korzystac z niego.Bo to jest samonapedzający sie mechanizm,nad którym ludzkosc utraciła kontrole.Liczy sie tylko wygoda.A zasady ,prawo boze to jakas ciemnota.

      1. @marek

        Piszesz, że żadne takie byty jak Bóg nie istnieją. Czy potrafisz to udowodnić? Masz na to twierdzenie niezaprzeczalne dowody? Można oczywiście tak twierdzić, niejeden to czynić, ale jak się nie ma dowodów, że Bóg nie istnieje, to pozostaje tylko wiara. Będziesz się różnił od wierzących w Boga tym, że wierzysz, że nie istnieje.

        Tak jest ze wszystkim. Np. Czy ktoś ma niezbite dowody na NWO? Masonów? Iluminatów? Są rozmaite przekazy historyczne, dokumenty, lecz jednoznacznie tego nikt nie udowodnił. Masoneria owszem istnieje, ale nie w tym kształcie jakim według wielu odgrywa rolę potajemnie. Przynajmniej oficjalnie. Czyli wielu wierzy w to czy tamto. Są tacy i jest ich niemało, co wierzą w UFO. Setki milionów wierzą w duszę nieśmiertelną, choć nikt tego nie udowodnił. Najliczniejsza rzesza to ci, co wierzą w demokrację. I to mimo tego, że jest czystą iluzją. Natomiast istnienie Boga można udowodnić dowodami pośrednimi. Jest ich cała masa. Dlatego trzeba i tak wiary. W przeciwieństwie do istnienia Boga, dowody na Jego nieistnienie, są czystymi spekulacjami, więc i tak trzeba wiary. Każdy sam musi wybrać i sam poniesie konsekwencje swego wyboru.

        1. Nie może być żadnych dowodów na nieistnienie, to nielogiczne. Jakie masz dowody na nieistnienie UFO? Albo Yeti? W końcu, jakie masz dowody na nieistnienie różowych, niewidzialnych, latających jednorożców? Udowadnia się istnienie, bo nieistnienia czegokolwiek udowodnić się nie da.

          1. @Jakko
            Np. Mogę udowodnić, że w takim to a takim miejscu nie istnieje taki to a taki obiekt. Wymieniam z imienia i nazwiska jakąś osobę, a ona nigdy nie istniała. To można udowodnić. Nie istnieje szereg postaci występujących w literaturze, muzyce czy w filmie. Po prostu przeprowadzam proces dowodowy, który zdecydowanie zaprzecza jakiemuś twierdzeniu. Nie musi być to dowód materialny. Może być np. logiczny. Można udowodnić, że dwa razy dwa jest cztery, ale nie że jest pięć. Idąc tym tropem, mamy bardzo silne dowody pośrednie i logicznie spójne, że istnieje Bo, ale nie da się w ten sposób udowodnić, że nie istnieje. Podam przykład: Można udowodnić, że jakiś dom został zaprojektowany i wykonany przez konkretnego człowieka. Nie ma żadnego, który by powstał samorzutnie. Nawet, jeżeli nie znamy tego człowieka z imienia i nazwiska, to wiemy, że on istniał. Tymczasem najprostsza forma życia niebotycznie przewyższa nawet najbardziej skomplikowane twory ludzkiego rozumu, co do których nie mamy wątpliwości, że tak powstały, a my widząc w tym myśl projektanta i kunszt wykonawczy odrzucamy, by mogło to powstać w ten sposób. twierdzimy, że to uczyniła jakaś ewolucja, przy czym ewolucja jest wytworem ludzkiej wyobraźni stworzonym na użytek obalenia twierdzenia, że istnieje rozumna istota przywyższająca człowieka – Bóg.

          2. No właśnie, skoro nie można udowodnić nieistnienia Boga, to w takim razie ateiści zachowują się nielogicznie, jeśli z całą stanowczością twierdzą, że Boga nie ma. Nie mogą mieć oni pewności nieistnienia Boga, ponieważ nie istnieje dowód na jego nieistnienie. Natomiast wierzący nie muszą niczego udowadniać, gdyż wiara to nie to samo co pewność. Wiara jedynie dopuszcza MOŻLIWOŚĆ istnienia Boga.

          3. @Ezop
            Błąd. Dopuszczenie MOŻLIWOŚCI istnienia Boga bądź bogów to agnostycyzm. Teistyczny czy ateistyczny to już zależy od jednostek.
            Będąc osobą wierzącą, parafrazując, z całą stanowczością twierdzisz, że Bóg istnieje. Będąc ateistą z całą stanowczością twierdzisz, że Bóg nie istnieje.
            Logika stoi mimo wszystko po stronie ateistów.
            A ja będąc sobie radosnym agnostykiem ateistycznym mogę stać pośrodku i śmiać się jak wymienione wyżej grupy obrzucają się mięsem smile

          4. Jeśli tak na to spojrzeć, to w takim razie ja jestem agnostykiem teistycznym lub raczej panteistycznym. Mimo wszystko uważam, że wiara to nie pewność. Gdyby udało się udowodnić istnienie Boga, to wiara nie byłaby już potrzebna. Z drugiej jednak strony, czy możemy być pewni co do prawdziwości jakiekolwiek dowodu ? Co to w ogóle jest dowód ? Wszystko opiera się na naszej aktualnej wiedzy, która może być fałszywa lub niekompletna i wówczas to, co dzisiaj nam się wydaje niepodważalnym dowodem, jutro może być śmieszne jak teoria płaskiej ziemi.

          5. @Ezop
            Tak samo jak lwia część chrześcijan, tak mi się przynajmniej wydaje.
            Wiara, na moje rozumienie, jest właśnie niczym innym jak pewnością swoich poglądów bez jakichkolwiek dowodów. Nie potrafię sobie wyobrazić by ludzie byli skłonni ginąć tylko i wyłącznie za domysły, zabijać już prędzej.
            Masz tutaj rację, po części przynajmniej. Są dziedziny, których tematy zostały, że tak powiem, wyczerpane ale równie dobrze zawsze mogą pojawić się rewelacje, choćby objawienie się Boga, bogów czy bardziej rozwiniętych od nas form życia, czemu by nie.
            Dlatego agnostycyzm uważam za najlepszą opcję. Nie skłaniam się ku wierze w byty wszechmogące ale jednocześnie nie mam zamiaru machać szabelką i kogokolwiek przekonywać do swoich racji. Jednocześnie nie będę miał żadnych oporów przed powiedzeniem „Spoko, myliłem się.” gdy jednak ktoś taki się objawi, choćby był to Zeus ze swoim panteonem wink

          6. Skoro nie istnieja dowody , to instnieje wiara w nieistnienie Boga.Sa ludzie ktorzy maja dowody na istnienie Boga.Tacy ktorzy sa dotknieci przez Ducha Swietego,oraz tacy ktorzy uzdrawiaja za pomoca Boga.Komus tego nie udowodnia , ale im zostalo to udowodnione.Pozostaje tylko swiadectwo…

          1. @Pilot_PL

            Pokaż mi fotę miłości, nienawiści, świadomości, pamięci, empatii. A projekt w głowie człowieka? Fakt, nie istnieją. Pokaż mi fotki budowniczych piramid egipskich. Też nie istnieli? Czy obrazy z kosmosu, drogi mlecznej, konstelacji gwiazd to widoki realne, czy wizualizacje komputerowe? Ktoś je widział na własne oczy? A może kto widział wiatr i zrobił jemu ze sobą selfie. Albo prąd elektryczny w przewodach. Pole el-mag, słowa wypowiedziane do telefonu i odebrane w Australii? To też wszystko nie istnieje? A czy prawa fizyczne istnieją fizycznie? Prawo wyporności? Jaki ma kształt matematyka? Jak się jej nie zapisze liczbami nie istnieje?

          2. @f_in Dobrze ujęte choć nie zawsze się z Tobą zgadzam Hm dla mnie nie wierzyć to głupota Rozejrzyj się dookoła dowodów jest mnóstwo Nasze pasje i to jak je przeżywamy „euforia” podekscytowanie Ja np przezywam „orgazmy” sceniczne Ja to tak nazywam Ktoś kto tego nie poznał nigdy sobie nie wyobrazi Tak samo jest z Bogiem kto go nie szuka nie odnajdzie tym bardziej kiedy ktoś się zapiera i każdą podaną rękę odrzuci…

          1. lucjky luje
            dokładnie.Zresztą w swoim słowie napisal,ze Boga nikt zaden człowiek twarzą nie widział i nie moze zobaczyc,bo by po prostu umarł.Jest wszechmocny i jest przede wszystkim Duchem. Osobą,ale duchową nie cielesną,jak my ludzie ulepieni przez niego z minerałów wziętych z ziemi,z prochu

      2. @marek: „Żaden bóg nas nie uchroni bo takie byty nie istnieją” – czego można być obiektywnie pewnym to to, że „allah” istnieje jako idea w umysłach wszystkich muzułmanów, jest to idea jednocząca ich i popychająca bezustannie do bezwzględnej, a często brutalnej postawy wobec wszystkich którzy tej idei nie podzielają. Jest to idea absolutnie niepodważalna dla 99.9% muzułmanów, zaszczepiana w ich umysły od najmłodszych lat. Zatem nawet jeśli/skoro „allah” nie istnieje fizycznie jako materialny byt, to mimo to jest niezwykle groźny jako owa idea. Ze względu na postępującą w świecie zachodnim laicyzację i marginalizację religii jego mieszkańcy nie dysponują niczym porównywalnym, przynajmniej nie jako szeroka masa tak jak ma to miejsce w przypadku wyznawców islamu.

      3. wg ciebie cos sobie wybuchlo i w prozni przybralo postac kuli, sama nalala sie woda, przywialo powietrze i urosly drzewa. marny czlowieczku nic nie powstaje samo z siebie. dam ci prostacki przyklad, wez dlugopis do reki i sie zastanow, czy powstal z wybuchu czy zrobila go reka ludzka. nie potrafisz ogarnac mysli, ze jest ktos znacznie potezniejszy nie z tego swiata, kto mogl ta nasza ziemie stworzyc. jeszcze pewnie dajesz wiare w szkolne bzdety wciskane do glowy, ze czlowiek pochodzi od malpy, od zupelnie innego gatunku, gratulacje…

      4. Nie mogę udowodnić istnienia Boga. Jednak mogę opowiedzieć, co działo się przed śmiercią bliskich mi osób. I tak na dzień przed swoją śmiercią dziadek w nocy wzywał nieżyjącą od ośmiu lat babcię – wołał głośno jej imię. Z kolei babcia, w nocy przed swoją śmiercią miała sen, w którym śniły się jej czarne wstążki pogrzebowe, takie jakie wpina się do wiązanek kwiatów pogrzebowych. Gdy umierała moja mama; nocą przed domem – mieszkamy w mieście – pojawiła się sowa i pohukiwała. Taką samą sytuację – z sową doświadczyła moja żona, gdy umierała jej matka. Inny przykład. Parę lat temu przedwcześnie zmarła córka mojej kuzynki – w wieku 14 lat. Po tej śmierci jej duch przez jakiś czas nie dawał spokoju matce (mojej kuzynce). Możecie wierzyć lub nie w to co opisałem, ja jestem tego pewien, więc „idąc dalej” mogę w stu procentach stwierdzić istnienie życia pozagrobowego, ba istnienie „istoty wyższej, która tym wszystkim kieruje”. Czy ją nazwiemy Bogiem, czy wyższą inteligencją jest sprawą poniekąd drugorzędną. Dodam, że w swoim życiu miałem okres, kiedy to było mi daleko do Boga, a tym bardziej Kościoła. Jednak te i inne doświadczenia, przeżycia przekonały mnie o jego istnieniu. Przypomniałem sobie jeszcze jedną sytuację, mianowicie przebywając dłuższy czas za granicą chciałem zrobić coś bardzo głupiego i zarazem wstrętnego względem swojego małżeństwa. Ostatecznie nie doszło do tej sytuacji. Jednak w tym samym dniu , a w zasadzie tej samej nocy spowodowałem kolizję drogową i dwukrotnie zostałem złapany przez radar (przekroczenie prędkości), co nigdy mi się nie zdarza. Czyżby to wszystko było kwestią przypadku?

    2. Nie mogę udowodnić istnienia Boga. Jednak mogę opowiedzieć, co działo się przed śmiercią bliskich mi osób. I tak na dzień przed swoją śmiercią dziadek w nocy wzywał nieżyjącą od ośmiu lat babcię – wołał głośno jej imię. Z kolei babcia, w nocy przed swoją śmiercią miała sen, w którym śniły się jej czarne wstążki pogrzebowe, takie jakie wpina się do wiązanek kwiatów pogrzebowych. Gdy umierała moja mama; nocą przed domem – mieszkamy w mieście – pojawiła się sowa i pohukiwała. Taką samą sytuację – z sową doświadczyła moja żona, gdy umierała jej matka. Inny przykład. Parę lat temu przedwcześnie zmarła córka mojej kuzynki – w wieku 14 lat. Po tej śmierci jej duch przez jakiś czas nie dawał spokoju matce (mojej kuzynce). Możecie wierzyć lub nie w to co opisałem, ja jestem tego pewien, więc „idąc dalej” mogę w stu procentach stwierdzić istnienie życia pozagrobowego, ba istnienie „istoty wyższej, która tym wszystkim kieruje”. Czy ją nazwiemy Bogiem, czy wyższą inteligencją jest sprawą poniekąd drugorzędną. Dodam, że w swoim życiu miałem okres, kiedy to było mi daleko do Boga, a tym bardziej Kościoła. Jednak te i inne doświadczenia, przeżycia przekonały mnie o jego istnieniu. Przypomniałem sobie jeszcze jedną sytuację, mianowicie przebywając dłuższy czas za granicą chciałem zrobić coś bardzo głupiego i zarazem wstrętnego względem swojego małżeństwa. Ostatecznie nie doszło do tej sytuacji. Jednak w tym samym dniu , a w zasadzie tej samej nocy spowodowałem kolizję drogową i dwukrotnie zostałem złapany przez radar (przekroczenie prędkości), co nigdy mi się nie zdarza. Czyżby to wszystko było kwestią przypadku? Nie dla mnie.

  3. Gorsze od tego jest chyba tylko zachowanie polskiego Episkopatu, który również donosi na katolickich, patriotycznych księży jak dyrekcja austryjackiej szkoły.
    Prawdzie to oni nie służą…

    1. Arystokracja koscielna dostaje wytyczne z Watykanu.
      To one powoduja ,ze oficjalne stanowiska wladz koscielnych w poszczegolnych krajach Europy sa zadziwiajaco podobne i politycznie poprawne. Dyscyplina koscielna rowna jest wojskowej i nie toleruje sprzeciwu.
      Istnieja przeslanki , ze obecnie siedzacy na Piotrowym Stolcu ,bardziej angazuje sie w prace dla NWO i fenomenow z tym zwiazanych niz w umacnianie chrzescijanstwa.
      Nie chce zasiewac tu zwatpienia u ludzi wierzacych , sam solidaryzuje sie z Nasza Wiara i patriotycznym klerem , lecz na nieprawidlowosci trzeba wskazac , poniewaz zbagatelizowanie ich moze okazac sie w przyszlosci tragiczne w skutkach.

    2. Proszę przeczytać jakie oświadczenie w sprawie księdza Jacka Międlara wystosował wizytator ksiądz Kryspin Banko:
      – Jako Wizytator Polskiej Prowincji Zgromadzenia Księży Misjonarzy oświadczam, że w dniu 19 kwietnia b.r. ks. Jacek Międlar CM, otrzymał całkowity zakaz jakichkolwiek wystąpień publicznych oraz organizowania wszelkiego rodzaju zjazdów, spotkań i pielgrzymek, a także wszelkiej aktywności w środkach masowego przekazu, w tym w środkach elektronicznych. Jednocześnie stanowczo oświadczam, że nasze Zgromadzenie nie popierało i nie popiera wszelkiego rodzajów ruchów skrajnie nacjonalistycznych.
      Jak się okazuje oświadczenie to ksiądz Kryspin Banko wystosował pod dużym naciskiem arcybiskupa Celestino Migliore, który jest Nuncjuszem Apostolskim w Polsce, czyli innymi słowy jest to Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej. I to już daje nam wiele do myślenia. Nie chcę rzucać pochopnie oskarżeń ale chyba na czyje polecenie działał arcybiskup Celestino Migliore jest nad wyraz oczywiste i czytelne.
      źródło: polskaniepodlegla.pl/kraj-swiat/item/6905-mamy-przelom-w-sprawie-zakazy-nalozone-na-ks-miedlara-to-sprawka-nuncjusza-abp-migliore

    1. Zgadzam się z tobą, osoby które obecnie trzymają władzę w garści są finansowani, ja osobiście forsuję tezę że nie tyle od Sorosa, choć pewnie i z stamtąd też, ale że otrzymują pieniądze z Arabii Saudyjskiej i innych bogatych krajów arabskich.A wiadomo że pieniędzy nikt nie daje za darmo. Celem jest właśnie islamizacja Europy.

      1. Moja odpowiedź Evito będzie uzupełnieniem tego , o czym pisałem w tym wątku nieco wyżej . A więc oczywiście masz rację : islamizację sponsorują bogate kraje arabskie i póki co jest to na rekę masonom NWO . Jednak potem moim zdaniem dojdzie miedzy nimi do wojny o ostateczny kształt swiata i myślę że wygra ten, kto bedzie dysponował wiekszym zasobem finansowym a tu , niestety , szejkowie nie „nakapusiali ” na tyle petrodolarów żeby podskoczyć wprawionym od wieków w bankowym bandytyzmie „potomkom” Weishaupta. Tak to widzę……………..

        1. Na to wygląda. Problem w tym, że wojna jest nieobliczalna. Mogą się przeliczyć. Ja tych gości nie rozumiem. Przecież wszechświat jest wielki. Zamiast pakować tyle kasy w wojny i własne interesy, ludzkosć dawno podbiłaby Ksieżyć i już kolonizowałaby Marsa.

          Starczyłoby dla wszystkich zasobów.

  4. Doprawdy zdumiewająca jest Wasza naiwność. Ileż można kręcić się wokół własnego ogona. Powiedziano już na tym forum prawie wszystko. Nie dociera, że to już ostatnie podrygi tego systemu? Przypatrujecie się z coraz większym niedowierzaniem jak bezczelnie depcze się prawo. Jak czarne nazywa się białym i odwrotnie. Jak tu i owdzie ktoś podnosi głosy sprzeciwu. I nic z tego nie wynika. Bo nie ma wyniknąć. Siły w to zaangażowane są zbyt potężne. One pochodzą z dziedzin nadludzkich. Jakie to ma znaczenie, czy ktoś w to wierzy czy nie? Co najwyżej będzie ginąć w swojej naiwności. Ten świat jest przez Boga skazany na zagładę, czy komuś się to podoba czy nie. Nie ma znaczenia, czy Europa będzie taka czy siaka. Jej po prostu jak i całego obecnego świata nie będzie. Ludzki oręż tego nie powstrzyma. Biblia mówi, że Bóg się śmieje z ludzi ślepo wierzących w swoją potęgę. Nawet bomby jądrowe nic nie znaczą.

    Czy jestem zdziwiony takim głosom? Nie. Każdy z tu opluwających mnie, naśmiewających się ze mnie, nawet palcem nie kiwnie, by przeczytać wnikliwie Pismo Święte. Jak to nazwać? Biblia nazywa to głupotą. I słusznie, ponieważ mądry człowiek zanim wyda jakąś opinię, to zbada wszystkie możliwe argumenty. A tu co się dzieje? Ktoś podjął jakąś rzeczową dyskusję? Zadał jakieś konkretne pytania, drążył temat? Nie. A co, jeżeli Biblia mówi prawdę? Jaką wartość wtedy będzie miało Wasze szarpanie się o uratowanie z tej pożogi jaka niechybnie przyjdzie? Z kim chcecie wygrać? Z Szatanem? Pojedynczy demon jest silniejszy niż cała zadufana w sobie ludzkość. to, że jeszcze istnieje, to tylko dlatego, że Bóg powstrzymuje Diabła. Ten czas się kończy.
    Islam to tylko jedno z zagrożeń. Będzie ich znacznie więcej. Ogarną cały świat. Spowodują kataklizm, który Biblia nazywa wielkim uciskiem, jakiego nigdy nie było i po nim już nigdy nie będzie. Ludzie będą przerażeni oglądając spadające na nich kolejne plagi. To, co się dzieje teraz to zaledwie preludium.
    Zachęcam do przeczytania proroctw biblijnych. Może się komuś oczy otworzą.

    1. Tez mi sie tak wydaje, bo przecież on rzeczywiscie to robił i tu kłamstwa nie ma. Obawiam sie jednak czy nie przypna jej czegoś w rodzaju „bezprawnego rozszerzenia programu nauczania o treści niedozwolone, w tym o zabarwieniu rasistowskim”. sad

  5. Krótko i zwięzle.
    To co się dzieje w UE przez ostatni rok pokazuje dobitnie iż realizuje się plan ostatecznej niewoli.
    Do 2020-25 zostanie wprowadzone=wymuszone :
    -wycofanie gotówki
    -stan wyjątkowy w całej UE (rozruchy społeczne)
    -ostatecznie CHIPowanie (zagrozenie terrorystyczne,kontrola finansowa)

    Pisałem (krytykowałem) wielokrotnie.
    UE to koń trojański.
    Sprzedaliście się (wyzbycie niezależności) za srebrniki (obietnice i kredyty) a dziś trzeba bedzie za to zapłacić.
    Muslimy są ukrytą bronią obusieczną (pod kontrolą mniejszą lub większą) która zostanie w odpowiednim momencie aktywowana.

    1. Poniewaź dziś najwyraźniej już nawet „myślozbrodnie przeciw islamowi” są ścigane z całą surowością, podczas gdy całkowicie realne i fizyczne przestępstwa lub zbrodnie dokonywane przez wyznawców islamu są tolerowane i/lub ignorowane.

  6. Jestem CZLOWIEKIEM ktoremu Pan B.G rozumu do glowy dal abym myslec mogl jak i musial. Czyli jak to jest ? Jak mam to pojac ? Ksiadz ktory molestuje 12 letnia dziewczynke to PEDOFIL a ten „pan” z czarna broda z tej obcej mi kulturowo strony swiata tylko dlatego ze udalo mu sie zalapac na religijnego kacyka nim nie byl jak i nie jest i byc nim nie bedzie bo jakis tam brodaty facet (w wieku lat 65 majacy 10 letnia „zone” ) z Kalasznikowem na kolanach pragnie realizowac swoje chora sexualne marzenia. NIE !!! Tak nie jest I nie bedzie !!!
    W naszej streife religijno kulturowej taki facet z broda BYL / JEST / I BEDZIE / I BYC MUSI uznany za PEDOFILA. Ale do tego trzeba tylko odrobine zdrowego rezsadku a o to w poprawnej politycznie EU albo UE bardzo trudno.
    Tak wiec proponuje skazane pana z broda na zaplacenia 5 tys. Euro grzywny ( np.na Konto Caritasu ) i moze sobie zachowac religijne jak i polityczne statusy i zostaje uznany za nie pedofila. Niestety za jakies 1300 lat musi ten brodaty pan zaplacic oprocnetowanie bo przetrzymywal pieniaszki. A te 5 Tys.Euro to przypadek precedensowy z moralnie czystych Niemiec.

    1. Piekny pprzykład dają choćby europejskim pedofilom. Wystarczy przejść na islam i…aaach szkoda gadac.
      Ps
      Dzis czytalam, że porqz kolejny na dniach 8letnia dziewczynka zmarła po nocy poslubnej 60-kilkulatkiem. Wiemy oczywiście, że jest to jednorazowy incydent.

  7. Czemu zawsze jest tak, że jak muzułmanie obrażają chrześcijan to jest wolność słowa, ale kiedy dzieje się na odwrót to już sprawa ląduje w prokuratorze? Nawet miłujący pokój Buddyści nienawidzą się z muzułmanami i z nimi walczą.

    1. Malo!Ona nikogo nie obrazila tylko sstwierdziła, fakt. Niezaprzeczalny bo przecież muzułmanie sami o tym i wiedzą i przekazują tę wiedzę. Nazwanie skazanego za morderstwo mordercą nie jest obrazaniem.

    2. Przy obrażeniu chrześcijaństwa prawdopodobieństwo fizycznego odwetu jest pomijalnie małe, a oskarżeń o „rasizm” praktycznie zerowe. Natomiast przy samej krytyce islamu prawdopodobieństwo odwetu jest bardzo realne, tak samo jak oskarżenia o „rasizm”. Muzułmanie mają po swojej stronie zarówno swoją fizyczną agresywność, skorość do stosowania przemocy wobec tych których uważają za wrogów, jak i broń psychologiczną masowego rażenia znaną pod nazwą „politycznej poprawności”, którą są przesiąknięte środki masowego przekazu jak i zdecydowana większość dyskursu politycznego.

  8. caly ten kozi islam wraz z tym mahometem = kozoyebem oraz pedofilem to banda psychicznie chorych nadajacych sie do utylizacji podludzi, zwierzat, terrorystow, barbarzyncow, kozich potomkow, etc. Gdzie jest Hitler !?

Dodaj komentarz