Państwo Islamskie drukuje syryjskie paszporty
Amerykanie nagle się obudzili i ostrzegają, że Państwo Islamskie ma dostęp do rządowych maszyn drukarskich, które mogą masowo tworzyć paszporty – informuje Reuters. Coś nieprawdopodobnego.
Państwo islamskie ma zdolność do tworzenia fałszywych paszportów syryjskich – taką informację potwierdził w piątek urzędnik federalny.
Rzecznik US Immigration and Customs Enforcement także potwierdził informacje zawarte w raporcie na antenie CNN (odpowiednik TVN-u).
Pierwotnie raport rządowy ukazał się w ABC News. Islamiści mają dostęp nie tylko do maszyn drukarskich, ale także do biometrycznych danych obywateli Syrii, dzięki czemu bardzo łatwo można kraść ich tożsamość.
– Jesteśmy świadomi zagrożeń, jakie z tego wynikają i wszelkie doniesienia w tej sprawie traktujemy bardzo poważnie – powiedział rzecznik Departamentu Stanu John Kirby.
– Ludzie posługujący się fałszywymi paszportami w większości mówią po arabsku. Pochodzą z Północnej Afryki lub z Bliskiego Wschodu, ale nie uciekają przed wojną, lecz są imigrantami ekonomicznymi – wyjaśniał szef Frontexu Fabrice Leggeri.
Dlaczego dopiero teraz w oficjalnych raportach podają takie informacje? Zapewne byli w posiadaniu takich informacji zdecydowanie wcześniej.
źródło: reuters.com
Hahahaha.
Dlaczego dopiero teraz podają? Żeby choć trochę odsunąć od siebie przypuszczenia, że to oni są temu winni. Niewyjawienie tej informacji widocznie już przestało przynosić im takie korzyści, jak jej wyjawienie w tym czasie…
Jak dla mnie nie ma z tym problemu – po co w ogóle uznawać za uchodźców młodych mężczyzn? Nieważne jaki ma gościu paszport.. Kobietom i dzieciom powinno się pomagać w pierwszej kolejności, im można by zrobić test wiedzy o Syrii. A młodzi mężczyźni nie powinni uciekać z ojczyzny, tylko za nią walczyć.
Ale ludzie lubią sobie życie komplikować.
Niech sobie w 4 litery wsadzą swoje ostrzeżenia. Lepiej jak pokażą swoją solidarność i przyjmą jakieś 200-300 tysięcy imigrantów.
O możliwościach PI wiadomo od dawna. W kwestii tworzenia paszportów, to mają chyba wspólną politykę z Turcją. Tam też kwitnie fałszowanie dokumentów, co ma sens, bo im więcej ludzi dostanie /zakupi/ paszporty, tym więcej opuści Turcję. (Tak szczerze to działania Turcji są godne „podziwu”. Z jednej strony handel ropą z PI, z drugiej dojenie UE na pomoc humanitarną dla uchodźców, których efektywnie podrzucają do Europy. Strach pomyśleć co oni jeszcze wymyślą w ramach grania na wszystkich frontach)
Biorąc pod uwagę obyczaje jakie wprowadzają (i cele jakie mają) owi „imigranci ekonomiczni” to to określenie nieco mnie irytuje.
„Siły inwazyjne”
„Przybysze”
„Mąciciele”
powinni dodać nielegalni jeszcze. To mogłoby być i tak lepsze niż uchodźcy.
Dla mnie najbardziej odpowiednie to: „najeźdźcy”. Ale poprawnie raczej by było: „armia Mahdiego”. Lecz biorąc pod uwagę postępowanie przeciętnych „uchodźców” to: „bandyci”. Problem w tym, że twórcy „arabskiej wiosny” i w ogóle „walki z terrorem” dają im usprawiedliwienie a zachowanie „demokratycznej władzy”, przyzwolenie.
W jaki sposób Niemcy chcą rozpoznać „uchodźców” z Syrii?
Yyyy… interia, czy insza wp pisały o tym jeszcze pod koniec lata, chyba… Co oni, neta nie czytają;)? A głupa rżną artystycznie.