Przemytnicy znaleźli nowe źródło zarobku. Sprzedają imigrantów za 400 dolarów

Tzw. uchodźcy korzystający z pomocy przemytników, by dostać się do Europy, są sprzedawani na współczesnych aukcjach niewolników w Libii około 400 dolarów.

Przemytnicy znaleźli nowe źródło zarobku. Dotychczas zarabiali, pobierając od imigrantów opłaty za przerzucenie ich przez Morze Śródziemne do Europy. Obecnie, korzystając z chaosu i słabości władz centralnych Libii, organizują tam współczesne targi niewolników, na których handlują tzw. uchodźcami.

Stacja CNN opublikowała wykonane telefonem komórkowym nagranie, na którym Afrykanin jest sprzedawany kupcowi jako „duży i silny chłopak do pracy na roli”. W Trypolisie miało dojść do aukcji, na której cena za mężczyznę miała wzrosnąć z 500 do 650 dolarów. Niektórzy byli sprzedawani za 400 dolarów. „Czy ktoś potrzebuje górnika? To jest górnik – duży, silny mężczyzna” – zachęcał do zakupu przeprowadzający aukcję.

W Libii pojawienie się handlu niewolnikami to efekt zajęcia przez służby europejskie i libijskie większości jednostek wodnych należących do przemytników. Obecnie nie mają oni czym przewieźć na Stary Kontynent przybywających do Libii imigrantów.

Władze libijskie uważają, że wiedzą o działaniu przemytników w tym kraju, ale dotychczas nie docierały do nich informacje o aukcjach niewolników. „Wsadzają na łódkę 100 osób, tym ludziom albo się uda, albo nie” – powiedział porucznik Naser Hazam z rządowej agencji walczącej z przemytem ludzi. „Jeśli przemytnik dostanie pieniądze, nie interesuje go, czy imigrant dotrze do Europy, czy utonie w morzu” – dodał.

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.