We Francji protesty policjantów. Boją się o swoje życie

We Francji policjanci wychodzą na ulicę, sfrustrowani niewydolnością prawa, złymi warunkami pracy i ignorowaniem przez przełożonych przypadków przemocy muzułmańskiej wobec nich. Protestują w nocy, by nie łamać francuskiego prawa.

Ostatniej nocy (z 19 na 20 października), przez trzecią noc z rzędu, w Paryżu i innych dużych miastach Francji – Bordeaux, Nancy i Tuluzie – kilkuset policjantów wzięło udział w demonstracjach. Policjanci domagają się zwiększenia nakładów na policję już od poniedziałku 17 października.

Uważają, że obecny budżet jest niewystarczający, biorąc pod uwagę wymogi i zwiększanie obowiązków, jakie zostały nałożone na nich po ostatnich zamachach terrorystycznych. Policjanci ostrzegali, że mają dość trwającego blisko rok stanu wyjątkowego, wprowadzonego w listopadzie ub. roku po zamachach dżihadystów w Paryżu.

Wyraźnie oburzeni narzekali również, że przełożeni ignorują przemoc młodzieży muzułmańskiej wobec stróżów prawa. W tym miesiącu nasiliły się walki młodzieży muzułmańskiej z policjantami w dzielnicy Viry-Chatillon pod Paryżem.

Niedawno czterech oficerów zostało obrzuconych bombami benzynowymi. Dziesiątki funkcjonariuszy demonstrowało we wtorek wieczorem pod paryskim szpitalem, gdzie leży jeden z ich kolegów poważnie ranny w wyniku wybuchu koktajlu Mołotowa. Tłumaczą, że mają dość ataków na swoich kolegów i że ich rodziny boja się o nich, gdy wychodzą do pracy.

Komendant główny policji francuskiej Jean-Marc Falcone ogłosił, że rozpoczyna śledztwo w sprawie „nielegalnej demonstracji” swoich podwładnych na Polach Elizejskich.

pch24.pl / euroactiv

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na stronie ndie.pl zabronione. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

52 komentarz do “We Francji protesty policjantów. Boją się o swoje życie

  1. Tylko i wyłącznie zamach stanu, rewolta, obalenie lewackiego rządu i przywrócenie normalności może ich ocalić. A normalność we Francji to Francuzi a nie hordy czarnuchów, którzy kompletnie nie utożsamiają się z Francją. Wstyd za tych ludzi, których przodek Karol Młot przed wiekami zatrzymał islamską nawałę pod Poitiers, a którzy teraz dali sobie narzucić dyktaturę lewackiej politpoprawności i pozwalają na demolowanie swojej ojczyzny przez rzesze kolorowych.

    1. To co teraz się dzieje we Francji, to następstwa maja 1968 i walk ulicznych znudzonych życiem, bogatych dzieciaków z policją, retoryka, którą stosuje ichni rząd jest wciąż ta sama co podczas tych protestów, czyli wszyscy ludzie są braćmi a policja to SS. Zapomnieli tylko, że to oni są teraz u władzy i to oni są odpowiedzialni za swój kraj, poobsadzali stanowiska rządowe kolorowymi, którzy mogą w razie czego oskarżyć swoich oponentów politycznych o rasizm i w ten sposób rewolucja 68 pożera swoje dzieci wraz z całym krajem.

        1. Oczywiście, geneza upadku znajduje się przy rewolucji francuskiej ale to pokolenie hippisów-socjalistów nadało szybkości obrotowi spraw. Jeszcze w latach 80 zeszłego wieku francuski flik najpierw walił w łeb kolorowego a dopiero potem pytał o dokumenty, pokolenie 68 wymieniało stopniowo urzędników na rządowych stanowiskach i voilà, voilà, taki dziś mamy ogląd sytuacji.

  2. Tu jest potrzebna rewolucja bo wladza bierze kase za islamizacje kraju wiec nic sie nie zmieni w ich polityce, nie moze sie zmienic. We francji zblizamy sie nieuchronnie do wojny domowej i znow w ruch pojdzie szafot …

    1. Oby tylko był skierowany przeciw najeźdźcom, a nie rodowitym obywatelom.
      Po takiej rewolucji pierwsze i bezwzględne prawo winno być zdelegalizowanie islamu i deportacja WSZYSTKICH, którzy nie mają korzeni francuskich.
      Czyli jakieś 11 mln ludzi, najlepiej byłoby ich wybić w 'ramach’ pokazania innym, że ich czas w Europie się kończy, ale do tak 'wspaniałej chwili nie dojdzie’

      1. @Largo, gdyby nie niektórzy RODOWICI dodam przekupni i głupi obywatele Francji nie byłoby żadnego problemu. Ja jestem właśnie za tym aby najbardziej zaangażowanych w multi kulti lewaków, rdzennych Francuzów sprawiedliwie osądzić i za zniszczenie państwa francuskiego skazać na śmierć. Resztę, pożytecznych, lewackich idiotów skazać według zasług na długoletnie, ciężkie więzienie. Żeby następnym durniom którym będzie się marzyć multi kulti wybić to raz na zawsze z głowy.

        1. @komandos, o zdrajcach muszę wspominać na forum ludzi, których w znakomitej większości uważam za mądrych rozmówców?
          Oczywiście, że tak, ale poza przyczyną trzeba się i pozbyć skutku – dosadniej, poza tym co gówno przyniósł do domu trzeba także i samą kupę posprzątać wink

  3. Ja tylko uzupełnię powyższy artykuł, całkowicie zgadzam się z francuskimi policjantami. Rok czasu stanu wyjątkowego może dla normalnych, przeciętnych obywateli stanowić pewne utrudnienia ale nie jest tak bardzo uciążliwy jak właśnie dla służb mundurowych a szczególnie służb bezpośrednio z nim związanych, czyli policji. To są kwestie urlopowe, czasu wolnego, w pewnym sensie i kwestie płacowe. Aby przybliżyć zjawisko porównam to do wojny, wówczas żołnierz w zasadzie jest całą dobę do dyspozycji dowództwa, to samo dzieje się dzisiaj z policjantami i dlatego wcale się im nie dziwię że mają tego dość. Bo tak na dobrą sprawę oficjalnie przecież żadnej wojny nie ma. Francja jest szczęśliwym wielonarodowym i wielokulturowym, państwem gdzie obok siebie żyją muzułmanin z żydem i katolik i kochają się jak bracia. Tylko pozazdrościć multi kulti. Tylko po co w takim razie ten stan wyjątkowy panie François Hollande?

    1. @komandos
      Tak se czytam ten artykuł… i czytam, i czytam, i czytam… I najbardziej podoba mi się ten fragment:
      „Komendant główny policji francuskiej Jean-Marc Falcone ogłosił, że rozpoczyna śledztwo w sprawie „nielegalnej demonstracji” swoich podwładnych na Polach Elizejskich.”

      Hmmmm…
      hmm…

      Ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha…

        1. @komandos
          Dopiszę Ci jeszcze do tego co napisałeś @Largo o RODOWITYCH Francuzach. Jak jeszcze żył Jan Paweł II to im przypomniał, że kiedyś Francja była pierwszą córą Kościoła. Ja kiedyś nawet na tę okoliczność napisałem sobie wierszyk:
          „Francjo, Francjo co się z tobą stało?
          Gdzie żeż losy twe zawiało?
          Kiedyś Kościoła córą byłaś pierwszą
          Teraz zaś na zatracenie z całą rzeszą.
          Przeminęły Twoje piękne lata
          I stałaś się kolejną kurtyzaną świata.”

          No i oni zbierają to co zasiali. Kwiecista ich mowa i nic więcej. Wypchną te swoje usteczka i pu pu pu pu… itd. z obfitą gestykulacją, pseudointelektualnym bełkotem. My naszą wolność zdobywaliśmy potem, łzami i krwią. I nadal zdobywamy bo czyż seryjny samobójca nie grasuje? A oni co… strasznie się z II wojną światową rozliczali goląc do gołej czaszki parę kobiet. W ogóle mi ich nie żal. Pozbyli się dziedzictwa wieków – bo trzeba o nie dbać i pielęgnować, walczyć o nie jak trzeba – i se wybrali braterstwo to niech się bratają. Z „dziećmi”. I niech nie jęczą.

      1. Ciekawe że pośród protestujących policjantów nie było żadnego asfalta.
        To dziwne w tak zmurzynionym kraju w którym ulice przypominają Afrykę.
        Czyżby kolorowi nie integrowali się w proteście ze swoimi kolegami ?

        1. Fakt to niezaprzeczalny, kolorowi wstępują we Francji w szeregi rozmaitych firm ochroniarskich, nawet w ichniej Straży Pożarnej przodują biali, co świadczy o tym, że jedynie autochtoni czują się odpowiedzialni za kraj i społeczeństwo, nie licząc oczywiście pseudo-elyty rządzących.

          ps.: jedynie wojsko jest tam ubogacone kolorytem, widziałem tam po zamachach wojskowe patrole złożone z białego, żółtego, czarnego i czasami ciapatego jegomościa, natomiast przy strzeżeniu synagog lub żydowskich szkół tego ostatniego nie uświadczysz

  4. ja bym odstępował od groźnych interwencji, wzywał posiłki, a co tam, niech koszty rosną, może to przemówi przełożonym do rozsądku. Oczywiście tak muszą robić wszyscy policjanci. W jedności siła. Z jednym policjantem przełożeni sobie poradzą i bardzo szybko udowodnią mu że się nie nadaje do służby ……

  5. Wg. mnie jest już za późno w obecnej sytuacji jakakolwiek próba (poważna próba a nie jakieś tam gadanie) usunięcie z kraju kłopotliwych wyznawców skończyłoby się rozległym rozlewem krwi na ulicach. Muzłumanie nie pozwolą się wyrzucić z Francji – zresztą ani z Niemiec ani z Belgi – prędzej wysadzą się wszyscy w powietrze niż opuszczą Europejskie Eldorado. Ten typ tak ma.

  6. No proszę to komisja kanałowa. do roboty keinstytucje stwierdzają żePolskajestjednym z nakbezpieczniejszych państw europy do roboty potępiać łamanie zasad demokracji przez francuskich policjantów. No jak można skarżyć się na
    “ biednych uchodźców “ toż to rasizm. !!! brak tolerancji ksenofobia. !!!!! smile :-))) Zobaczcie tam następuje całkowite rozwalanie struktur państwa. !!!!!!!!!! A sk…..
    żydolewactwo ke czepia się państwa w którym miedzynarodowe niezależne instytucje określają Polskę jako taką właśnie

  7. Jest ciekawe kiedy[lub czy w ogóle] dojdzie do etnicznych Francuzów że od czasu de Gaulle Francją rządzi obce chazaro-bolszewickie plemię a „zmieniające” się rządy,prezydenci,premierzy to tylko wymiana pacynek w tym samym teatrze.

  8. Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły…odpaliły zapalniki, wyrzuciły paczki…chodnik zapluli, ludzi wysadzili…klęczą na dywanach i ryczą do siebie
    Wszyscy mamy zasiłek, przeżyjemy
    Hej, hej, allah akbar, hej, hej, hej, hej Tony trotylu, tomy koranu
    o funcie myśli, zapomniał turbanu,
    godziny modlitw, lata nauki
    testy, wybuchy, ataki paniki…Godziny modlitw, koran na pamięć
    Aż z Europy nic nie zostanie

  9. Jednego nie rozumiem? Stan wyjątkowy a psy boją się użyć siły w stosunku do swołoczy arabskiej. U nas za komuny to miesiąc na dupie nie usiedli jak by ich ZOMO spacyfikowało.
    Ale we Francji jest demokracja ale chyba tylko dla kolorowych. PORAŻKA.

  10. Wiekszośc z was nie pamięta czasy Milicji gdzie milicjant nie musiał mieć pistoletu , miał białą pałę i z niej korzystał kiedy uznał za stosowne .
    Powiem Wam że był ład i prawo w miastach możecie się śmiać ukradziono mnie najpierw rower który po roku odzyskałem i motor WSK 175 ten po 24 godzinach miałem s powrotem .
    A funkcjonariusz na komendzie zaprowadził mnie do celi i zapytał czy chce wymierzyć sprawiedliwość sam na sam . To jest Prawo !
    Życzę wam byście żyli w Polsce Prawa , anie w lewackim szambie .

    1. Co ? – łza się w oku kręci ? wink
      Owszem – porządek może i był, a nawet i spokój, ale był to spokój „cmentarny”. Zresztą w całym przekroju lat panowania PRL było różnie – były czasy „stalinowskie” (nie tylko za życia Józefa Isarionowicza), ale były też takie czasy, gdy „milicja chowała się po kątach”.
      Bywało tak, że na miejskiej ulicy, para milicjantów „prowadziła” na komendę mocno nachlanego pacjenta, a tenże pacjent po drodze tłukł „konwojentów” aż miło, oni zaś tylko potulnie podnosili czapki z ziemi, holując konsekwentnie gościa na komisariat. Ale jak już weszli do środka, postawa obu stron zmieniała się radykalnie – pacjent po kilku sekundach leżał na glebie, a poczciwi mundurowi zmieniali się w „oprawców z Gestapo”.

      Może jednak bez uogólnień – pamiętam z lat 60’tych milicjanta, który był wyjątkowo porządnym gościem – ale prawdopodobnie był to tylko „wyjątek potwierdzający regułę” .

      1. Tak, nie zawsze było różowo i system PLR rodził zakłamanie i kapusiowanie. Pamiętam jak facet groził mi milicją za fotografowanie kamienic w Katowicach. Ale ile lat dostałeś w PRL za posiadanie broni wojskowej a ile teraz?

    2. Tutaj Islamofobie masz najzupełnieszą rację ale niestety przyczyną obecnych kłopotów jest koalicja naszych lewackich pożytecznych idiotów z cynicznymi rekinami wielkiego biznesu zarabiającego na wojnach a która to koalicja zniszczyła stabilne dyktatury w Libii, Egipcie. Iraku. Syrii. Tam jak za PRL-u kobiety mogły same wyjść wieczorem na ulicę, nie było napadów bandyckich itd bo tajniaków było co krok a wymiar sprawiedliwości ostry i na miejscu. Problem Francuzów jest w tym że boją się wprowadzić metody z krajów muzułmańskich. Chcecie we Francji zwyczaje muzułmańskie, w porządku. Na początek będziemy was traktować jak w waszych krajach. A większość muzułmańskich przestępców odsiadujących kary w Europie walczy jak się da by nie posmakować pierdla we własnym kraju.

  11. Padłem…
    „Komendant główny policji francuskiej Jean-Marc Falcone ogłosił, że rozpoczyna śledztwo w sprawie „nielegalnej demonstracji””

    Zamiast zastanowić się co jest nie tak, to będą rozpatrywać demonstracje grin DEMOKRACJA PO ZACHODNIEMU.

Dodaj komentarz