Węgrzy wyganiają nielegalnych imigrantów z miast

African-Immigration-Europe-APBlisko 81 tys. nielegalnych imigrantów przybyło w bieżącym roku na Węgry, którzy stają się coraz większym problemem dla mieszkańców tamtejszych miast. Rząd Orbana postanowił założyć dla nich pola namiotowe na granicy z Serbią, aby nie przeszkadzali mieszkańcom.

Założenia rządu są proste i jasne: nie chcą noclegowni dla uchodźców w dzielnicach mieszkalnych, tym samym powstaną pola namiotowe na granicy z Serbią.

Nielegalni imigranci na Węgrzech pochodzą głównie z Serbii – ale także z Iraku, Afganistanu, Syrii oraz Kosowa. Dla wielu z nich pobyt na Węgrzech jest chwilowy, docelowo zmierzają do Niemiec albo Austrii.

Dodatkowo został wprowadzony już w życie plan budowy ogrodzenia na granicy z Serbią, żołnierze są w trakcie jego budowania. Do końca listopada budowa powinna się zakończyć.

13 komentarz do “Węgrzy wyganiają nielegalnych imigrantów z miast

        1. Oj przyjdą sad . Rząd dla nich musi znaleźć Pieniądze . Swoim obywatelom nie da a muslimom dadzą . Chora Unia im nakazała I Donald rozkazał już PO że mają przyjmować brudasów do nas

  1. Madziarzy wybrali prawicowy rząd, a ten rząd robi to czego chcą wyborcy. My kiedyś też przejrzymy (może) na oczy i zaczniemy głosować na prawicę.
    P.S.
    Nie mylić prawicy z PiS-em, bo to nie prawica. Im jest bliżej do komuchów.

    1. Rozmawiałem dwa dni temu z węgierką i powiedziała, że ich premier nie jest zrównoważony psychicznie.
      Tutaj niestety widzimy niektóre działania, pozostałe – mniej ciekawe – pozostają w cieniu.
      Z drugiej strony stwierdziła, że mamy dobry rząd, bo sprzeciwił się przyjmowaniu imigrantów. Ot po prostu prawdziwa informacja gubi się gdzieś po drodze po to, żeby propaganda znalazła odbiorców.

    2. Jeśli nie PiS, to kto ośle? Ciesz się że jest jakiś wybór między dobrem a złem. A nie że jest tak jak w 1945 roku że wybór był tylko między czarnym tyfusem ze swastyką a czerwoną dżumą z sierpem i młotem.

  2. To że Orban ma popierniczone we łbie, wiadomo nie od dziś. Jednak w kwestiach fundamentalnych jest bardzo pragmatyczny. Nie boi się powiedzieć „nie” brukselskim lewakom.
    „Polski rząd odmówił przyjęcia emigrantów”.
    A to dobre!!!
    Odmówił, a dwa tysiące (na razie) przyjmuje.

  3. TYCH PSEUDO UCIEKINIERÓW STANOWIĄCYCH FORPOCZTY WOJSK ISIS, NALEŻY TRAKTOWAĆ TAK JAK DYWERSANTÓW ATAKUJĄCYCH PAŃSTWO I UMIESZCZAĆ W OBOZACH ODOSOBNIENIA A NASTĘPNIE ODSTAWIAĆ DO KRAJU ICH POCHODZENIA. NIE DOPUSZCZAĆ DO ICH ROZMNAŻANIA PONIEWAŻ WYCHOWUJĄ ZASTĘPY JANCZARÓW WOJUJĄCYCH Z PAŃSTWEM KTÓRE ICH UTRZYMUJE. PRZECIEŻ TO NIC NOWEGO POD SŁOŃCEM PRZEZ WIEKI POLSKA WALCZYŁA Z NIMI STOSUJĄC WŁAŚCIWE METODY KNUTA, PALA I OBRONY WOJSKOWEJ.

Dodaj komentarz