Wraz z uchodźcami do Europy przybyło milion sztuk broni
Niemiecka służba graniczna szacuje, że w ciągu ostatnich miesięcy tzw. „uchodźcy” nielegalnie przetransportowali do Europy ok. miliona sztuk broni. Nikt nie chce kontrolować imigrantów by nie odebrano to jako „prowokację” ze strony władz Niemiec.
Dla służb bezpieczeństwa oczywiste jest, że wraz z falą tzw. uchodźców przemycana jest broń, narkotyki oraz dzieci z zamiarem ich wykorzystywania seksualnego. Imigranci z Afryki i Bliskiego Wschodu podróżujący do Niemiec i innych krajów Europy często są uzbrojeni w broń palną. Proceder ten rozwija się dzięki polityce otwartych ramion – multikulti.
Co ciekawe, policja i służba graniczna nie chce kontrolować imigrantów, ponieważ obawiają się reakcji polityków rządzących. Nie chcą „prowokować”.
Znaczna ilość broni jest szmuglowana do Niemiec przez osoby, które natychmiast po przybyciu rozpływają się w powietrzu, nie stawiając się w ogóle w punkcie rejestracyjnym.
Szacunki Niemieckiej służby granicznej potwierdzają to co ostatnio pojawiało się w niezależnych niemieckich mediach, a mianowicie o broni znajdowanej w miejscach pobytu osób ubiegających się o azyl. Portal ndie.pl także informował o tym niebezpiecznym zjawisku. W Listopadzie pisaliśmy o przypadku ośrodka dla uchodźców w Szwecji w miejscowości Krokom. Wykryto tam duży magazyn broni palnej. Zarówno policja jak i służby bezpieczeństwa skonfiskowały broń nie informując o incydencie lokalną społeczność ani media. Sprawa wyszła na jaw, gdy pracownicy pogotowia energetycznego weszli do piwnicy ośrodka.
źródło: epochtimes.de
Ja się nawet z tego nie śmieję. Patrzę na powolne samobójstwo narodu. Dla mnie to jest jak kara za nieodpokutowane grzechy, za obciążanie innych swoimi winami.
UE wymyślono, żeby kontynuować „dzieło” WWII, tylko pod przykrywką… Ale nawet spiskowcom sytuacja wymyka się spod kontroli, tak mniemam.
To jest cały czas to samo dzieło przynajmniej od czasu A. Pike’a, twórcy planu trzech wojen światowych. Oczywiście tradycja, z której on czerpał, sięga znacznie dalej w głąb czasu, ale na osi czasu on jest tym, który tę koncepcję „firmuje”.
Być może „wymyka się spod kontroli”, ale w tym znaczeniu, że UE chwieje się w posadach. Plan NWO albo nie został dopracowany jak należy albo za wcześnie pewien etap został wprowadzony. Ale to moje zdanie.
Z tym „wymyka się”, to chodziło mi raczej,że nie przewidzieli oporu państw Europy Wschodniej i pomocy Rosjan dla Asada.
Naprawdę w ciekawych czasach żyjemy… Toczą się losy świata jak w jakiejś grze…
+ nie przewidzieli, że muzułmanie są w istocie bardziej debilni niż sądzili; zbyt szybko zaczęli ukazywać swoje prawdziwe intencje (jihad), przez co wzbudzili opór nawet tych supersocjalnych i „nowoczesnych” społeczeństw…
Z tym się nie zgodzę. Ci którzy zajmują się Islamem i muzułmanami wiedzą, że przy spełnieniu warunków ilościowych muzułmanie decydują się na frontalny atak. Reżyserzy światowych wydarzeń o tym wiedzą.
Z państwami Europy Wschodniej to by się zgadzało ale też i społeczeństwa Zachodu zaczynają wyrażać swoje niezadowolenie. Nie wszyscy oczywiście ale jednak. Nie mniej gdyby nie Europa Wschodnia to Zachód „umarł w butach”. I nie tyle chodzi tu państwa ile o narody je tworzące.
Jedna z książek poświęconych zagadnieniu tej „gry” nosi tytuł: „Pionki w grze” (Pawns In The Game), William Guy Carr. Warto znać. Inną klasyczną pozycją będącą w pewnym sensie niedoścignionym wzorem, jest „Pajęczyna władzy”, ks. Juan Antonio Cervera. Tę pozycję powinien znać każdy kto zajmuje się praktyką spiskową.
Z tego co wiem to muzułmanie najbardziej nienawidzą żydów ale dziwny jest fakt że jakoś bardzo niewielu ich zabili do tej pory …. dlaczego wszystkie zamachy wymierzone są w nie żydów ? Dlaczego śmierć żyda w zamachu bombowym jest zawsze przypadkowa? Dlaczego tak zwane państwo islamskie nie porywa żydów? Dlaczego otwarcie walczą ze wszystkimi nawet z ateistami oddalonymi o tysiące kilometrów mając pod nosem Izrael skupisko swojego odwiecznego wroga?
Też mnie to zastanawia. Może sedno tkwi w tym kto płaci za te różne wiosny arabskich ludów i kto daje na te ajfony i pontony, a może po prostu w Izraelu jest trudno zrobić zamach, bo tam „każdy” ma broń i, co więcej, każdemu posiadaczowi wolno jej użyć.
Nie wiem co robi większe wrażenie- milion imigrantów czy milion sztuk broni. Niezależnie od tego ile tej broni mogło być faktycznie przeszmuglowane do Europy, to chyba powinno budzić niepokój. Oczywiście nie wszyscy muszą podzielać ten niepokój, bo to typowe dla rasistów, ksenofobów, nacjonalistów, etc. Reszta postępowej Europy może uznać to za stygmatyzowanie imigrantów.(którzy o zgrozo w większości są muzułmanami)
Zastanawiające po co tyle broni. To nasuwa dość mroczny scenariusz, który może nawiązywać do obietnic terrorystów z IS. Od dawna zapowiadali, że Europę spotka coś gorszego niż WTC w USA. Więc ma to być bardziej „widowiskowe”, krwawe, brutalne i zapewne pochłonie więcej ofiar. Może ten cały Paryż to była tylko próba generalna.
Jeśli niemiecki kontrwywiad informuje, że ponad 400 radykałów islamskich jest potencjalnym zagrożeniem, to co z nielegalnymi imigrantami, którzy pouciekali i nikt nie wie skąd przybyli . A ci, których wyszkolono w IS przyszli po jedno- po śmierć własną i niewiernych.
Czy nie ma ryzyka, że kolejnym razem znajdzie się kilkudziesięciu dobrze uzbrojonych terrorystów, którzy uderzą w kilku miastach? Ofiar maja być tysiące więc wszystko musi być dobrze zaplanowane i skoordynowane. A co najgorsze już udowodnili, że stać ich na to. Paryż jest najlepszym przykładem.
Kolejne krwawe żniwa na ulicach -z okrzykami Allahu Akbar? Wszystko może się zdarzyć, terroryści nie odpuszczą i będą dalej pracować nad kolejnym bolesnym uderzeniem w Europę. A co z bronią biologiczną?
Tu naprawdę zaczął się wyścig z czasem.
Dyskusje dotyczące bezpieczeństwa zeszły na dalszy plan, w migracyjnym chaosie nadal trwają rozmowy o solidarności, o kryzysie humanitarnym, nadal trwa wykłócanie się jak rozdzielić imigrantów….
A paranoją jest to, że po zamachach w Paryżu zmian nie widać, za to nowym zagrożeniem dla Europy ma być skrajna prawica, która rośnie w siłę.
Kiedyś tu napisałem – przy okazji informacji o rozpłynięciu się w „niebycie” 1000 „uchodźców” w którymś z państw europejskich, i to jednego dnia – cytując mojego znajomego speca od wojskowości, że w Polsce jest starych 49 województw. No to 20 przypada na jedno. I teraz obliczenie: 49 byłych komend wojewódzkich, 49 były szpitali wojewódzkich, 49 remiz strażackich wojewódzkich, węzły kolejowe, węzły informatyczne (tak to nazwę), węzły komunikacyjne, mosty, tunele, stacje wodociągowe, elektrownie albo podstacje energetyczne, itd… No i jesteśmy ugotowani. Nawet jak nikt by nie zginął bezpośrednio w zamachu.
Co tutaj dodać. To było wiadome że mogą mieć broń, ale że nie są sprawdzani to już nie. Za to Niemcy powinny stanąć przed sądem.
Wpuszczanie uzbrojonych ludzi do swojego kraju, gdzie normalny obywatel niedługo widelec będzie potrzebował pozwolenia.
Czas robić zapasy. Widać plan NWO w pełnej skali. Chyba tylko zapomnieli , że takiej masy nie da się kontrolować.
Dlatego by kontrolować w pełni planowana jest depopulacja (wojny, epidemie, głód), która w optymistycznym wariancie zakłada pozostawienie przy życiu 2 mld ludzi. Ale to wariant optymistyczny…
Niestety wiem. Widać plan przyśpieszyli. Pytanie czy tak zakładali, czy coś zaburzyło im prognozy i idą na całość.
Służba graniczna chwali się oficjalnie, że przepuściła przez granicę miliony uchodźców wśród których są tysiące „żołnierzy” IS nazywanych również uchodźcami z milionami sztuk broni i amunicji. Nie zatrzymali tego przemytu żeby nie urazić imigrantów kontrolami. Nie ma co. Jest czym się chwalić. Tylko czekać aż zaczną tej broni używać. Powodzenia.
Cywilizację buduje się tysiące lat tylko po to aby potem wpuścić z otwartymi ramionami takie bydło agresywne, które w parę chwil zrujnuje cały dobytek ludzkości. Kamień na kamieniu nie zostanie z Europy.
I wtedy Żydzi będą mieli dużo terenu do zasiedlenia. Bo wykupili już całą Polskę i pewnie większość Europy.
Słowian , szczególni Polaków na granicy trzepali a smierdzieli nie????? Ciekawe, czy chca ropetac kolejną wojnę swiatowaą tym sposobem……pożyjemy zobaczymy.
Wiem, że dla „uchodźców” były próby przemycenia broni. Ale bez przesady. W artykule jest, że przemycono milion broni, tyle też około w tym roku dotarło „uchodźców” do Europy. No pytanie na co owym „uchodźcom” broń, by uzbroić z nią każdego uchodźcę. Nie każdy uchodźca to terrorysta, by było tyle broni ile „uchodźców”.