Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE: Pracodawca może zakazać noszenia hidżabu

Trybunał sprawiedliwości UE orzekł, że pracodawca ma prawo zakazać swoim pracownikom noszenia symboli religijnych takich jak hidżab czy burka. Sprawa dotyczyła Belgijki oraz Francuzki, które zostały zwolnione po tym, jak odmówiły zdjęcia hidżabów w pracy.

Skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE złożyły dwie obywatelki Belgii oraz Francji, które twierdziły, że zostały zmuszone do zdjęcia hidżabu w miejscu pracy, uważały, że to dyskryminacja.

Samira Achbita zatrudniła się w firmie G4S jako recepcjonistka. Po zatrudnieniu zgłosiła szefowi, że chce zakładać hidżab. Pracodawca nie wyraził zgody. Z kolei druga sprawa dotyczy Asmy Bougnaoui. Kobieta pracowała we francuskiej firmie Micropole na stanowisku inżyniera. Jeden z klientów poskarżył się, kiedy przyszła na spotkanie w chuście. Firma wypowiedziała kobiecie umowę, ponieważ nie chciała dostosować się do regulaminu firmy.

W takim przypadku, podkreślono w decyzji Trybunału, że nie mamy do czynienia z bezpośrednim aktem dyskryminacji. To pierwsza decyzja sądu dotycząca noszenia muzułmańskiego okrycia głowy w godzinach pracy.

Wprost

47 komentarz do “Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE: Pracodawca może zakazać noszenia hidżabu

  1. Ludzie, jaka poważna sprawa, wyrok i to nie byle kogo bo Trybunał Sprawiedliwości UE. Wszyscy padamy na kolana.
    Wyrzucą nierobów z Europu?
    Każdy kraj UE będzie mógł rządzić się „po swojemu”?
    Wzmocnią granice zewnętrzne UE?
    NIE – pracodawca będzie mógł zakazać noszenia szmaty na ryju muzułmanki, śmiech na całym Normalnym Świecie. Powodzenia debile z UE

    1. @888
      Jak już tak piszesz o tych „debilach z UE” to zupełnie nie na temat, ale świetnie przedstawia poziom myślenia(?) „postępu”, w tym przypadku feministek. To się nawet nie nadaje do komentowania…
      http://www.fronda.pl/a/feministki-abortowaly-dzieciatko-jezus,89168.html

      Nie ma co się dziwić tym wszystkim unijnym decyzjom. W końcu to „jedna wielka rodzina” pod patronatem Wielkiego Architekta.

      1. To masz na odtrutkę bloga na stronie marcinbrixen kropka pl. Tamże ostatni post „Nauka koziego”. Akuratne, że aż strach! Ale przynajmniej można odreagować stresy śmiejąc się głośno.

        1. @bkkkk
          Wchodzę tam regularnie. Choć nie komentuję. A co do tego śmiechu… to dlatego tak m.in podchodzę do tych wszystkich lewackich pomysłów. One po prostu w tym dramacie, który ze sobą dla nas niosą – i dla nich samych też zresztą biorąc pod uwagę długofalowe konsekwencje łącznie z wiecznością – mają potężny ładunek absurdu. To mniej więcej ta sama sytuacja z jaką mieliśmy do czynienia za komuny a co potrafił genialnie przenieść na ekran S. Bareja czy M. Piwowski w filmie „Rejs”. Potrafi to też i S. Michalkiewicz. Ujmuje to M. Brixen. To jest od kogo brać przykład w podejściu do rzeczywistości. To co np. bardzo mi się zawsze podobało u Stanisława Michalkiewicza to to, że on tak kulturalnie potrafi z błotem zmieszać. A jeszcze jak pojedzie przy tym „Szwejkiem”… No to jest urocze…
          A poza tym o poczucie humoru a przede wszystkim o dary Ducha Świętego trzeba prosić. Mnie do szczęścia wystarcza jak Pan Bóg zechce mi dać trochę rozumu bym w tych wszystkich współczesnych absurdach „postępu” się nie pogubił. Zdrowy rozsądek to rzecz nie do pogardzenia i nie do przecenienia. Tzw. chłopski rozum, bez pseudonaukowych udziwnień niejednego wyciągnął już z opresji. A jak Pan Bóg dołoży do tego jeszcze szczyptę zdystansowanej ironii „to czegóż chcieć więcej”?

  2. Te „pokrzywdzone” są takimi samymi Francuzkami czy Belgijkami jak świnia dzikiem. To po pierwsze. Wyrok trybunału ma jedynie wartość papieru, na którym został wydrukowany. Niczego nie zmienia w wojnie z islamem. Niczego nie może zmieniać, bo przecież europedalstwo żadnej wojny nie dostrzega.

  3. O ile wierzyć głównemu ściekowi medialnemu pracodawca będzie mógł zakazać noszenia szmaty na ryju o ile zakaże też krzyża. Więc to jest sukces ale nie normalności ale marksistów i wpisuje się w program wyhodowania takiego nowego homo sowietikus. Wzór tego indywiduum można sobie obejrzeć w kalifacie szfecji (celowo z małej).

      1. Fakt, zabroniony był już dawno. Jak pojechałam do Francji (trochę czasu temu), to tam się trochę dziwili, a trochę niesmaczyli albo kpili, że ja otwarcie noszę na piersi krzyż albo medalik (jak mi tam wypadło). Ja z kolei dziwiłam się jak republika może ingerować w moją wolność osobistą (dobór biżuterii, dobór wyznania, swoboda kultywowania moich ludowych tradycji). Moja szyja – moja sprawa;). Jakoś przeszło, może dlatego, że te moje zawieszki były małe i w związku z tym nie rzucały się w oczy. Poza tym w trakcie takiej rozmowy, ja ją uporczywie kierowałam na tory merytoryczne, tj. nie dyskutujemy o moich prywatnych wyborach życiowych, tylko o tym, co akurat mamy służbowo zrobić.
        Wyjechałam z te Francy (nie poprawiać) mocno zdziwiona, że oni mają taką alergię na krzyżyki. Tamtejsi chrześcijanie ukrywali swoje krzyżyki, albo ich nie nosili. W konspiracji(!) gratulowali mi odwagi(!?).

  4. To jest trochę nielogiczne, hidżab to zwykła chustka, czy ateistkom albo chrześcijankom także zabronią zakładania chustek? Co do burki to wyrok jest logiczny, nie można ukrywać twarzy w miejscach publicznych, tylko po co wyrok, to oczywiste że w Europie recepcjonista czy inżynier nie przychodzą w roboty w kominiarkach, chyba że chcą obrobić bank albo popełnić inne przestępstwo. Więc po co wyrok na coś tak oczywistego. Nic się tu że tak powiem kupy nie trzyma.

    1. Właśnie mnie również to zaciekawiło. Hidżab to chusta, niektóre chrześcijanki do kościoła także zakładają chusty. Może w artykule się pomylili a chodziło o burkę lub nikab/nikab ma odkryte oczy ale twarzy, ust nie widać. Myślę, że to błąd w przekazie.

  5. Kolejny cud w Unii Europejskiej smile
    Może pora zacząć traktować muzułmanów w Europie, tak jak się przykładowo traktuje chrześcijan w Arabii Saudyjskiej? Uniemożliwmy im praktykowanie swojej religii oraz jej wyrażanie. Niech wszelkie symbole i przedmioty kultu innych religii niż chrześcijaństwo na terenie Europy zostaną zakazane, a ich posiadanie podlega karze. Na terenie Uni Europejskiej nie będą funkcjonować żadne oficjalne miejsca kultu islamskiego (czyli meczety do wyburzenia). Chcemy tego, prawda? Fakt, ale Europa w przeciwieństwie do Arabii nie ma jaj, by tak definitywnie postąpić.

    1. @AntyHegemon
      Kiedyś na jednym portalu pogodowym, że tak to nazwę, autor napisał odnośnie Globcio, że jak bogaci nie chcą redukować CO2 to niech chociaż Polska zaświeci przykładem… Zostawiam bez komentarza, ale idąc tym tokiem myślenia to może jak na Zachodzie nie chcą to może tak u nas „zaświecić przykładem”… Podobno w UE państwa narodowe są autonomiczne w swych decyzjach…

      1. @Kvanne
        Z tym jest pewien problem. Otóż Europa Zachodnia poczynając od Marcina Lutra zaczęła się pozbywać Chrystusa. Tzn. właściwie katolicyzmu. Efekt jest taki, że Polska, która trzyma się jednak katolicyzmu(*) ma spokój na ulicach, ludzie wieczorami nie muszą się oglądać za siebie albo chodzić w grupach a Zachód, który ma wszystko prócz katolicyzmu przechodzi obecnie na Islam i robi ze strachu w gacie, nie tylko nocami ale i w dzień. Zatem można powiedzieć, że albo Chrystus (katolicyzm) albo wszystko inne czyli Islam w konsekwencji. Przesadzam?

        *nie mylić z bergoglianizmem

        1. Drogi Lolo cenne spostrzeżenie, jeszcze tylko mała uwaga odnośnie „złego katolicyzmu” i postępowego protestantyzmu: Amerykę południową i mezo nawracali / podbijali Katolicy efekt rdzenna ludność nie jest bogata, ale ma znaczny udział w życiu społeczności. W nawróconej / podbitej przez protestantów Ameryce północnej resztki miejscowej trzymane są w rezerwatach……

          1. @AqqPanieKruq
            Zgadza się. W tej chwili problemy rdzennej ludności w Amerycje Łacińskiej – sama nazwa wskazuje na wpływy Rzymu (religia) biorą sie z oddziaływania masonerii. Najlepszym dowodem jest Meksyk czy Brazylia.

          2. Tylko po co to wszystko? Jest na świecie kilkoro potwornie bogatych ludzi i czego oni chcą więcej? zostać Faraonem?? nie mam sensowniejszego wytłumaczenia.

          3. @AqqPanieKruq
            Chcą aby ich uznawano za bogów, którzy mogą robić co chcą. Oni chcą boskiej czci dla siebie, absolutnej władzy. Ale to nie jest możliwe. Zawsze w głębi takiego człowieka jest niepewność. Zawsze jest strach czy aby ktoś nie robi kreciej roboty. Ich problem to taki, że świadomość swojej ograniczoności jako ludzi spychają w nieświadomość, ale nie mogą jej unieważnić, dlatego zawsze gdzieś w głębi się ona odzywa jako nieokreślona niepewność. Dlatego ciągle za mało zabezpieczeń własnej władzy, za mało kontroli nad innymi. Dlatego wszyscy tyrani wcześniej czy później popadali w paranoję co było ich gwoździem do trumny.

        2. Myślę, że przesadzasz właśnie. Są także społeczeństwa wyznające inne religie i opierające się islamowi, na przykład hindusi czy Japończycy, którzy mimo innej religii nie mają takiego lewactwa w głowach. Mówię to jako rodzimowierczyni, wyznaję w większości te same wartości, co prawdopodobnie ty jako katolik, jeśli chodzi o życie w społeczeństwie. Jestem przeciwna islamowi, lewicowemu „postępowi” i innym genderfeministkom. Jestem też osobą niespełna dwudziestoletnią i niewiele znam osób, które pozostają przy katolickiej wierze, ale poglądy większości młodych są prawicowe, zgodne z naszymi tutaj, są gotowi bronić ojczyzny. Nie ma co się bać, że bez kościoła Polska skończy jak zgnily zachód, bo te wartości są dla nas chyba wrodzone, bez względu na wiarę. Ty pewnie jesteś starszy, więc możesz nie wiedzieć, jak się sprawy mają wśród młodych. Zapewniam, że nie ma się o co martwić wink

          1. Droga Kvanne, miło się czyta pełen dobroci tekst otwartej osoby. Jednakowoż doświadczenie pokazuje, że na Wschodzie i Zachodzie też przez to przechodzili. Miało być dobrze bez Chrystusa. No, ale wzięło i „się spsiło”. Nie wiem dlaczego. Wiem, że tak było. Obserwowałam to własnymi oczami. Ja i moi przodkowie. Zaświadczam o faktach. Nie, nie musisz się nawracać na chrześcijaństwo (bo chrześcijaństwo zakłada wolność osobistą). A dokładniej i dosadniej rzecz ujmując, to nie musisz się nawracać na islam, dopóki Polska jest jakoś tam umocowana w chrześcijaństwie. To ono tworzy przestrzeń wolności dla wierzących w co innego.
            Sorry, takie są fakty.
            Można by długo wywodzić jaki wpływ na historię świata miał wybór obrządku łacińskiego przez Polaków, a jaki wcześniej miało utworzenie odrębnej czcionki dla Słowian, ale to na inne forum.
            Podsumowując: masz święte prawo być sobie rodzimowierczynią, bo żyjesz w kraju cywilizacji łacińskiej (tj. w kraju, który jeszcze się jej nie wyparł), czyli w kraju zbudowanym na trójnogu: prawo rzymskie – filozofia grecka – moralność chrześcijańska. Bez tego „trójnogu” by nie było tak różowo.

          2. W większości się z Tobą zgadzam. Sedno dla mnie tkwi w tym, że w chrześcijańskiej Polsce jesteśmy bezpieczni, a kto chce wyznawać inną wiarę, temu też nic nie grozi. Dlatego właśnie napisałam pierwszy komentarz, bo w takim kraju jest nam wszystkim dobrze, a w systemie proponowanym przez AntyHegemona już nie byłoby mi tak kolorowo wink

        3. Protestanci, to Chrześcijanie. Dlaczego mówisz o „pozbywaniu się” Chrystusa przez nich? Owszem dawno temu była walka miedzy protestantyzmem rodzącym się a katolicyzmem, a bardziej władzą rzymską, ale teraz? Chyba mało znasz protestantów zwłaszcza w Polsce ( nie chodzi mi o niepewnych anglikanów) tylko prawdziwych protestantów wyznających nauki Chrystusa i żyjący według nich bardziej niż katolicy. Jest ich mniej w Polsce, ale są widoczni i bardziej wierzący niż więkoszość katolików, którzy niby ochrzczeni, do kościoła od święta, ale przestrzegać zasad to jakoś średnio. Nie wszyscy ale większość katolików takich właśnie jest, na pół. A w mniejszości protestanckiej, większość żyje bardzo trzymając się zasad wiary i Biblii, bo są tam z przekonania i wiary. Także chrześcijanie to nie tylko katolicy. Jestem ADS i nie wstydzę się Chrystusa jak większość znajomych katolików. Chciałabym żeby Chrześcijanie w Polsce zjednoczyli się w imię dobra naszego narodu. Nie będzie to jednak łatwe gdy katolicy będą mówić, że są ważniejsi od prawosławnych czy protestantów. Proszę również nie porównywać polskiego podwórka do zachodniego, gdyż na zachodzie czy to katolicy czy protestanci są średnimi wyznawcami. Ważna jest wspólna tradycja i świadomość. A w Twoich wpisach ciągle można odebrać, że katolik jest „najlepszy”. A tu chyba powinniśmy oceniać trochę inaczej. Nie wstydzę się powiedzieć, że jestem Chrześcijanka, przede wszystkim. I zgadzam się w wielu kwestiach z Tobą lolo, tylko bardzo razi Twoje poczucie wyższości jako katolika w Polsce.

          1. Nie chodzi o wysoką moralność naszych protestantów (którą ja też znam osobiście i potwierdzam), tylko o podstawy ideolo. Długo by pisać, ale to nie na to forum. W każdym razie Luter z jego koncepcją „zabawy małp” rozmija się nieco (eufemizm) z personalizmem chrześcijańskim (katolicyzm i wartość osoby ludzkiej a „bazą” tego jest Chrystus – w BARDZO dużym skrócie). No i skutki widać.

          2. +bkkkk Nie masz pojecia o Luteranach i M. Lutrze. Jesli ty drwisz z Chrzescijan to jak sobie poradzimy wspolnie z islamem, ktory pokonal Jan III Sobieski a ponownie w ilosci 90 tys. zaprosil pseudochrzescijanin Lech Kaczynski. Dzis mamy ponad 270 tys. islamskich wygodnych Czeczenow, ktorzy tylko czekaja, aby nas wykonczyc.

          3. Droga Europo bez islamu, o Lutrze, luteranach, Kalwinie i innych pojęcie mam. A nawet doświadczenie. Osobiste. Bo otóż moje dzieciństwo i część młodości upłynęło pośród ewangelików (w Polsce). No, ale potem dorosłam i zaczęłam czytać. Biblię, Duży katechizm dr Lutra i inne takie tam. I mówię, co mówię. I WIEM, co mówię. A wyjęłam to nie z ucha, tylko z tekstów źródłowych.
            Życzyłabym sobie też, byś mi wskazał/a w którym miejscu i której mojej wypowiedzi drwię z chrześcijan. Bez tego dalsza rozmowa jest niemożliwa a użytkownik „Europa bez islamu” podjeżdża trollem.

          4. @Karolina
            Nie patrz na Protestantów przez pryzmat Polski. Świat ani się nie zaczyna na Polsce ani nie kończy… choć jak się zanalizuje przepowiednie różne – jeśli się wypełnią a to zależy od wiary Polaków, nie innych nacji tylko naszej – to kto wie… Popatrz na Zachód. Islam się przyjmuje? Przyjmuje. A przecież tam Katolicy „be”. Włochy to raczej taka tradycja wycieczkowa. No i tam sprowadzają misjonarzy. Ha, ha, ha… „zobaczyć Rzym i umrzeć”, taka atrakcja turystyczna z historią chrześcijaństwa w tle… Zaręczam Ci, że gdyby nie polski Katolicym w ogólności (nielubiący Bergoglio) i jego wpływ na psychikę Polaków – nawet jeśli nie są Katolikami – to muzułmanów byłoby od groma i ciut, ciut. Proponuję przeczytać to co napisał o związku Polaków z Kościołem z podkreśleniem roli Maryji w tym procesie, zagorzały wróg Polski i Polaków, Hans Frank w swoim „Dzienniku”.

            Ale oczywiście można uznać, że Protestanci (którzy?) to „sól ziemi czarnej” i pozbyć się oszołomowatego katolstwa, któremu postęp nie w smak. Może przejdziemy na Luteranizm, zwłaszcza w wydaniu niemieckim? Islam Islam über alles… a właściwie dzięki Bergoglio te procesy uległy przyspieszeniu. W końcu kto jak kto, ale naczelny imam Watykanu wie co dla „katolika” najlepsiejsze. Może dlatego wstępnie się tak brata i z Anglikanami i z Luteranami i… diabeł wie z kim jeszcze. Zapewne niedługo i my profani się dowiemy.

          5. Lolo, Dziękuję przeczytam. Jako adwentystka ADS nie uznaje Maryi w takim stopniu jak Katolicy, ale szanuje i raczej uważam, że Katolicy są właśnie za bardzo „postępowi” w swojej wierze wskazywanej przez papieża, którego osobiście uważam za zło dla całego Chrześcijaństwa nie tylko katolickiego.Zgadzam się z Tobą, że gdyby nie nasza tradycja to pewnie muzułmanów byłoby dużo więcej w Polsce. Niestety uważam też, znając dobrze historię, zwłaszcza relacji chrześcijańskomuzulmanskich, że raczej będzie nadal przybywać. Same nasze rozmowy, komentarze wielu Polaków na takich stronach czy nawet ogłupiających interiach itp.przeciwnych islamowi, nie wystarczą aby odciąć się od zachodniej Europy w jej wyścigu do upadku poprzez zatracanie wartości. Kiedyś na zajęciach z chrześcijańskich korzeni Europy pewien doktor, ksiądz, powiedział prawdę, ktora teraz przeraża mnie: dlaczego Europa zdobywała świat? Nowe lądy, tak odległe, zawłaszczała je, zmieniała rdzenną ludność, tworzyła nowe kraje, które teraz są potęgami?!Miała jedną wspólna rzecz-tożsamość europejska Chrześcijaństwo scalało nas i dawało siłę do dobrych i do złych rzeczy, ale scalało. Teraz tego nie mamy. Przekroczyliśmy granicę laicyzacji. I boję się tego, że właśnie Dziś, teraz oni są scaleni, zjednoczeni i nas zniszczą, przejmą, zmienią. Oni mają wspólna tożsamość religijną. Dlatego są siłą, której teraz my nie mamy. Internet nie wystarczy.

  6. Wyrok to jedno ,a praktyka i zycie to drugie, bo ktory z pracodawcow osmieli sie z jego dobrodziejstw skorzystac ? Dostanie taki kilka „ostrzezen” i rura mu od razu zmieknie! Mieknie tez ,a raczej topnieje ,jak snieg w wiosennym sloncu poparcie Holendrow dla Wildersa! Jezeli wierzyc ostatnim sondazom ( a moga one manipulowac) to PVV spadlo nawet na 4-te miejsce w rankingu wyborczym !
    Pisalem juz poprzednio o umiejetnym sterowaniu przez Lucyferianow nastrojami hol. elektoratu i tak po solennych zapewnieniach wszystkich bonzow z poszczegolnych partii,ze nie beda wchodzic w koalicje z PVV ,nawet gdyby ta wygrala wybory przezrzucono sie na reczne sterowanie hol. barankami Narzedziem do tego sluzacym jest czynna juz od miesiaca strona internetowa „Stemwijzer” ,swojego rodzaju poradnik wyborczy ,ktory zawiera 40 pytan na ktore nalezy odpowiedziec ,zeby sie dowiedziec na kogo nalezy oddac swoj glos. Przetestowalem sie na tym urzadzniu i okazalo sie ,ze ja , zdeklarowany rasista ,kseno- i homo- fob , antykomunista i nacjonalista dowiedzialem sie ,ze powinienem glosowac na …socjalistow ,przy czym alternatywa moga tez byc chadecy a dopiero w 3-ciej kolejnosci …PVV Wildersa!Trzeba zauwazyc ,ze hol. chadecy maja tyle wspolnego z chrzescijanami ci kibole Legii z niedzielna szkolka parafialna ,tak wiec mozna sobie wyobrazic jakie zamieszanie wprowadzi ta stronka skoro wiadomo,ze wiekszosc Holendrow nie ma ustalonych pogladow politycznych i zachowuje sie jak dzieci w zaleznoscio od okolicznosci! Wystarczylo bowiem tylko zatamaowac doplyw nachodzcow do Holandii ,a juz ich wszyscy zagorzali przeciwnicy odwracja sie od Wildersa!

  7. kazdy miecz ma dwa ostrza–nie jest tu napisane..jakby szef zakazal husty,to musi tesz zakazac noszenia krzyzykuw,inaczej bedzie to rasizm–czyli 1-2 huusty,a 3o krzyzykuw–zreszta pokazywanie symboli chrzesciijanskich w pracy jest juz dawno zakazane,nawet gdzie pracuje moja zona,ale chusty nie..bo niemozna ich draznic.jakby nie patrzec i tak dostaniemy po czapie

  8. No to chyba raczej jest logiczne, przychodzac do korporacji albo akceptujesz jej wszystkie reguly w tym dress code albo droga wolna, nikt sila nie zmusza do pracy, taki jest swiat i muzulmanie musza to w koncu zrozumiec ze tutaj kazdy musi sie dostosowac do pewnych regul spolecznych, to nie b.wschod czy afryka tylko cywilizowany swiat.

Dodaj komentarz