Daj im palec, a wezmą całą rękę. Muzułmanie chcą teraz słyszeć muezzina w całej Szwecji

Uzyskanie zgody na wezwanie do modlitwy w Växjö był dopiero początkiem dla szwedzkich muzułmanów, teraz wysuwają kolejne żądania. Podczas gdy zdecydowana większość Szwedów jest przeciwna nawoływaniu muezzina do modlitwy, muzułmanie chcą tego w całym kraju – donosi Fria Tider.

Część szwedzkich partii politycznych, na czele z antyimigracyjnymi, uważają, że nawoływana muezzina to już nie element religijny, ale symbol politycznej dominacji islamu nad osiedlami w szwedzkich miastach.

Muzułmanom nie wystarczy jedna, czy dwie miejscowości, gdzie muezzin wzywa do modlitwy. Po niedawnej zgodzie na wezwanie do modlitwy w Växjö, poczuli, że mogą sobie pozwolić na więcej, na cały kraj.

„Chcemy wzywać w większej ilości miejsc. Jest wielu muzułmanów, którzy są obywatelami szwedzkimi i którzy mają takie same prawa jak wszyscy inni” – mówi Avdi Islami, rzecznik muzułmańskiej Fundacji Växjö.

Jednocześnie Islami mówi, że jego intencją nie jest „przeszkadzanie” komukolwiek. Według niego, Szwecja musi uszanować to, że ludzie mają „różne przesłania”. Zaprzecza zarazem, że ​​Szwedzi mają obawy, że islam rozprzestrzenia się w całym kraju.

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie treści bez pisemnej zgody wydawcy zabronione.

Dodaj komentarz