Anglia: Bezrobotny muzułmanin zamordował 24-letniego Polaka
18-letni Abdullah Atiqzoy został oskarżony o zamordowanie 24-letniego Łukasza Furmanka z Birmingham oraz próbę próbę morderstwa 31-letniego mężczyzny. Informacja ta kładzie kres spekulacjom brytyjskich mediów, które sugerowały, że do tragedii doszło wskutek porachunków między Polakami i to nasi rodacy byli odpowiedzialni za zbrodnię.
Do tragedii doszło 31 maja w Birmingham. Ok. 3.00 nad ranem na Grove Lane, niedaleko Holly Road przechodnie natrafili na dwie ciężko ranne osoby, leżące w kałuży krwi. O przerażającym odkryciu natychmiast powiadomili policję i pogotowie. Niestety, przybyłym na miejsce ratownikom medycznym udało się przywrócić funkcje życiowe tylko jednemu z mężczyzn, który został potem przewieziony do szpitala, gdzie wciąż walczy o życie. Drugi zmarł na miejscu, wskutek odniesionych obrażeń.
W sprawie tajemniczego incydentu wszczęto śledztwo, w wyniku którego aresztowano dwóch młodych mężczyzn: 18-latka i 19-latka. Obaj zostali ujęci w czasie specjalnej nocnej akcji policji.
„To dla nas ogromny krok w śledztwie. Sprawa jest rozwojowa i apelujemy o pomoc do wszystkich osób, które mogły być świadkami zdarzenia lub zauważyły coś podejrzanego w okolicy” – mówi prowadzący śledztwo detektyw Sam Ridding.
Młodszy z zatrzymanych, bezrobotny 18-letni Atiqzoy stanął już przed sądem i usłyszał zarzut morderstwa Polaka oraz próby morderstwa innego mężczyzny. Jego kolega, 19-latek, którego personaliów policja wciąż nie ujawniła, oczekuje w areszcie na kolejną rozprawę.
Przypomnijmy, że najnowsze informacje służb w sprawie morderstwa kładą kres spekulacjom brytyjskich mediów, które sugerowały, że do tragedii doszło wskutek porachunków między Polakami.
Tak się kończy poprawność polityczna w UK dla kozojebców, ciekawe na ile ich skarzą i gdzie będą odbywać karę, bo pewnie ich obrońcy zamierzają ostro apelować.
Kara smierci, nie ma innego wyjscia. Tylko to ich nauczy pokory.
Zakład że polacy się wkurwią kiedyś na muzłumanów i zaczną się z nimi napierdalać na ulicy gdy tylko ich zobaczymy
Polacy stają się cipkami na emigracji Ważne że kasa sie zgadza a poza tym można na nich lać.
Skąd to wiesz?
Jesteś emigrantem?
Ja jestem (niestety) emigrantem i ciapole sie boja Polakow,ale muslimy to swiry,nic nie robia,nie pracuja,wiec im sie nudzi i czasem niestety atakuja,a Polacy bija sie z muslimami i to ostro w Rotherham,gdzie wraz z Angolami wymierzaja sprawiedliwosc za gwalty na ponad 1400 dziewczynkach! Oczywiscie o tym w mediach cicho i nikt nic nie mowi,a proceder trwal latami… +Black Polacy na emigracji nie staja sie cipkami, po prostu nie jestesmy u siebie i nie robimy awantur, jest Nas malo,to nie Polska ze zadzwonisz po kilku kumpli i pojdziecie na inne osiedle sie rozprawic, jak Nasi sa w grupie to nikt Nas nie rusza,wiem bo nieraz widzialem…
Skoro policja zwalnia ich z aresztu i pozwala na dalszą 'działalność’, to nie dziwota że ludzie biorą sprawy w swoje ręce. Czy wiadomo Ci coś więcej o tym wymierzaniu sprawiedliwości? Byłabym zainteresowana i zarazem uszczęśliwiona takimi informacjami.
Black, zacznijmy od tego, że Polacy są w ogóle cipami, którzy dają się wodzić za nos każdemu. Od sąsiada, po Rząd, który latami nas wykorzystuje, a Polacy jedyne co potrafią, to napinać muskuły w Sieci. I nie trzeba wyjechać na emigrację, aby to zobaczyć. Polak się robi odważny chyba tylko po wódce. Na emigracji Polak jednak woli się nie wychylać, bo sam jest gościem. Poza tym wszyscy widzą, jak zachodnie państwa bronią interesów muzułmanów, często przedkładając ich nawet przed swoimi, co widać ostatnio w Szwecji. Jak Polak zafika w Polsce, dostanie co najwyżej kolegium lub jakiś mandat. Jak Polak zafika a Anglii, dostanie kopa w dupę i wypad spowrotem do Polski. My nie jesteśmy politycznymi uchodźcami, z nami nikt się za granicą nie cacka.
Żadna tradycyjna kara śmierci nic nie da. Moja rada – zaszyć gnoja żywcem w swinskiej skórze i zakopać.
Po pierwsze to angolom bardziej pasowalo by gdyby to byly porachunki miedzy Polakami. Polakow mozna yebac do woli, kozojebcy sa nietykalni
Po drugie to powoli zaczyna sie wojna miedzy ludzkoscia a kozojebatymi szmatoglowymi dzikusami i takie wypadki beda zdarzac sie corac czesciej, to nieuniknione
Lewactwo moze sobie pogratulowac. Promocja multikulti, gender i pedalstwa to element wyniszczania zdrowych spoleczenstw europejskich, a przeciez o to im chodzi
Ludzie, napiszcie coś konstruktywnego, albo nie piszcie wcale. Ileż można czytać o „szmatogłowych” czy „kozojebcach”. Napinacie się w komentarzach, a potem pan Damian ma kłopoty, bo jego portal zamienia się w gniazdo muzułmańskiej nienawiści. Umówmy się, że nikt z nas nie jest zwolennikiem multi-kulti, ale chyba nie musimy tym emanować pod każdym artykułem.
https://www.youtube.com/watch?v=8YpTR51zArc brutalna prawda o islamie