Polsce grożą sankcje za postawę wobec imigrantów!

George Soros znany bankier i spekulant wyjaśnił w wywiadzie dla niemieckiej gazety Wirtschaftswoche, że na takie kraje jak Węgry czy Polska mogą zostać nałożone sankcje przez Unie Europejską za postawę wobec imigrantów. Jaką postawę ma na myśli?

Soros uważa, że niebezpieczeństwem w Europie Wschodniej jest fala ksenofobii. W rozmowie z gazetą Wirtschaftswoche wspomniał o Jarosławie Kaczyńskim, którego partia wygrała w ostatnim czasie wybory w Polsce. Soros zarzuca Kaczyńskiemu, że przedstawiał tzw. uchodźców mianem „diabła wcielonego”.

Według niego, łatwo wyjaśnić to faktem, że katolicka Polska z punktu etnicznego i religijnego jest jednym z niewielu krajów w Europie, w których uchodźcy-muzułmanie są uważani za intruzów. Dodał, że doszło już do tego, że z tego powodu UE może nawet zastosować sankcje względem rządów Polski i Węgier.

Co istotne – Soros uważa Victora Orbana za szkodnika, który rozbija Unie Europejską od środka, zaś Władimir Putin od zewnątrz. W jego ocenie działania Orbana mogą przeszkodzić na drodze do dominacji Berlina i przewodnią rolę Angeli Merkel w Unii Europejskiej.

Jednocześnie pochwalił Angele Merkel za jej twarde stanowisko w sprawie uchodźców i uznał, że uhonorowanie jej tytułem człowieka roku przez magazyn Time.

Adolf Hitler też był człowiekiem roku w magazynie Time…

wiwo.de / zmianynaziemi.pl

26 komentarz do “Polsce grożą sankcje za postawę wobec imigrantów!

  1. „Jednocześnie pochwalił Angele Merkel za jej twarde stanowisko w sprawie uchodźców i uznał, że uhonorowanie jej tytułem człowieka roku przez magazyn Time.”

    Lewacka propaganda. Na szczęście nikt już się na to nie nabiera, możecie nadal stosować manipulację komuszki, przyjdzie dzień, w którym wszyscy zapłacicie za swoje chore decyzje, oraz przelaną krew niewinnych osób.

  2. Przed chwilą wróciłem z banku. Spędziłem w kolejce godzinę i 20 minut, wiadomo, po świętach każdy ma dużo spraw. Na masę ludzi w kolejce, polakami były dwie starsze panie i dwa małżeństwa. Reszta to byli sami ukraińcy. Poczułem się przez chwilę jak w konsulacie, ale nie – to po prostu bank w średnim polskim mieście (Bydgoszczy). Jeśli ktoś mi powie, że Polska nie przyjmuje imigrantów, jest niegościnna i nietolerancyjna, to niech się walnie porządnie w głowę, bo u nas jest PEŁNO obywateli Ukrainy i Kaukazu, ale oczywiście dla UE oni się nie liczą. Liczą się tylko muzułmanie i afryka, a reszta ludzi to chyba zwierzęta. Rzecz jasna, nie jestem zwolennikiem naszych wschodnich sąsiadów, ale wolę już to, od pochodu islamskiego.

  3. Panie Soros, my już mamy swoich imigrantów. Wiecej, niż Niemcy i większość krajów UE. Mamy też repatriantów, którymi nasz rząd powinien zająć się w pierwszej kolejności. Więc proszę nam nie zarzucać ksenofobii i zapraszam na marsz niepodległości w przyszłym roku :). Pozna pan wtedy zdanie większości Polaków odnośnie pańskich pomysłów, a nie tylko zdanie Jarka Kaczyńskiego. A straszenie sankcjami staje się już dla mnie śmieszne, bo od 2 miesięcy przedstawiciele UE nie potrafią wymyślić, nawet konkretów w tej sprawie, jakie miałyby to być sankcje tylko powtarzanie w kółko tego samego.

  4. Niech Soros sobie weźmie do domu tych muslimów, czarnych to się przekona jacy oni mili.
    „Uchodźcy-muzułmanie są uważani za intruzów”
    Oraz przestępców, bandytów, gwałcicieli, pedofilów, zoofilów, morderców i terrorystów.
    UE to upadający twór więc trzeba ją rozbić a raczej dobić.
    Jak Soros tak lubi Merkel to niech ją przeleci.

    1. On ich tak kocha jak pies kota. Po co ich ma sobie brać, jak oni służa innemu celowi – zniszczeniu narodowych krajów europejskich. Gośc ma swoje cele i chce je realizować każdą dostępną metodą.

  5. Zawsze szeroko się uśmiecham, kiedy widzę takie stwierdzenia jak: „Soros uważa, że niebezpieczeństwem w Europie Wschodniej jest fala ksenofobii.” I moje pytanie w takiej chwili brzmi: Przepraszam, ale dla kogo jest to niebezpieczne? No, chyba tylko dla tych, co liczyli że upchną po ościennych i „mniej wartościowych krajach” kilkaset tysięcy szumowin z Afryki. Bo jeżeli chodzi o Polskę, to właśnie przyjęcie ich jest dla nas bardziej niebezpieczne niż ich nieprzyjęcie.

    Uważam, że każdy kraj ma prawo sam decydować, czy kogoś przyjąć czy nie i UE nic do tego. Kiedy Polska weszła do Unii, tylko dwa państwa przyjmowały naszych emigrantów – o ile pamiętam Anglia i Irlandia. W Danii przykładowo tego nie było, pamiętam doskonale że Duńczycy zaczęli przyjmować dopiero chyba po pięciu latach. Innymi słowy, Polska niby była w UE, ale tak jakoś bez pełnych praw. I jakoś nikt Duńczykom nie zarzucał, że nie wypełniają praw unijnych, w końcu Dania sama miała prawo decydować czy przyjmować emigrantów z Polski czy nie.

    Nie oszukujmy się, ale narzucanie państwu przyjmowanie uchodźców to taki chwyt poniżej pasa. Szczególnie, kiedy rzekomi uchodźcy dali poznać się z jak najgorszej strony i już z góry wiadomo, że ich obecność w danym państwie wprowadzi więcej złego niż dobrego. Zresztą o jakimkolwiek dobru nie może być mowy. Mamy doskonały przykład w takiej Szwecji, Anglii czy Francji, kiedy muzułmanie tworzą własne getta, gdzie państwo powoli traci nad nimi kontrolę. A przecież to są uchodźcy, którzy przyjechali do tych krajów kilka czy kilkanaście lat temu. Wtedy też byli niby biedni i poszkodowani, a po kilku latach widać jak im różki urosły. Rzekomi Syryjczycy już wprowadzają własne prawa w obozach dla uchodźców, wiadome zatem jest, że będą dążyli do tego później, jak otrzymają legalny pobyt.

    Jak zatem można dziwić się krajom nieskażonym nasieniem islamu, że bronią się rękami i nogami przed przyjmowaniem tych kultur do siebie? I co ciekawsze, jakoś uwzięli się właśnie na nas, na państwa Grupy Wyszehradzkiej. Nikt jakoś nie zarzuca ksenofobii takiej Rosji, Japonii czy Australii. Mało tego, nawet niektóre europejskie państwa (Finlandia, Szwajcaria, Austria) budzą się i zaczynają protestować, nie chcą więcej uchodźców. I im też się nic nie zarzuca. To jak to działa? Oni mogą protestować a my nie? Śmieszne.

    1. W słowach Sorosa nie ma żadnej logiki poza tą, że będzie oczerniał, drążył i niszczył kraje takie jak nasz, które nie chcą się podporządkowac idei stworzenia multikulturowego bantustanu. Po co? Widocznie ma w tym swój obłąkany cel.

      Wystarczy zastanowić się jaka będzie przyszłość takich pomieszanych krajów i wtedy widać cel. A przyszłość to: narastające konflikty wewnętrzne, zubożenie społeczeństw, prześladowania autochtonów. Zanik resztek chrześcijaństwa i wybuch islamizacji. Co dalej ? Przede wszystkim dyktatura, wprowadzenie totalnej inwigilacji w imię „bezpieczeństwa” i najprawdopodobniej zaczipowanie każdego obywatela. A może cel jest jeszcze inny – Hitler nienawidził nie aryjczyków, a Soros może nienawidzi nas i chce, żebyśmy sczeźli w piekle.

  6. Szczerze to ja bym to rozwiązał brutalnie. Może nie leganie, ale za to skutecznie. Policzył bym ile kosztuje nasz kraj rok takich sankcji, co ten pan tak się domaga. Potem bym tą sumę przeznaczył na wyszkolenie, wyposażenie i wysłanie oddziału komandosów, który tego pana się po cichu pozbędzie. Może to i brutalne i nielegalne, ale czy likwidowanie zbrodniarzy i przestępców którzy działają na szkodę państwa nie powinno być priorytetem obrony tego państwa? Nie istotnie jakimi kosztami?

  7. „W jego ocenie działania Orbana mogą przeszkodzić na drodze do dominacji Berlina i przewodnią rolę Angeli Merkel w Unii Europejskiej.” No i o to właśnie chodzi, a dziad pokazał swoje prawdziwe intencje. Łapy precz od Polaków, idź już na zasłużony wypoczynek, najlepiej w grobie, szkodniku i psychopato.

Dodaj komentarz