„Postrzegają kobiety jak przedmioty” – sekretarz brytyjskiego ministerstwa kultury o muzułmanach

Foreign and Commonwealth Office / foto: commons.wikimedia.org
Sajid Javid / Foreign and Commonwealth Office / foto: commons.wikimedia.org

Sajid Javid – sekretarz brytyjskiego ministerstwa kultury stwierdził, że podejście do kobiet przyjęte przez niektóre społeczności muzułmańskie w UK było jednym z czynników, które sprawiły, że skandale molestowania seksualnego setek dziewczynek w Rochdale, Rotherham i Oxfordzie tak długo nie wychodziły na jaw.

Zdaniem sekretarza, problem ma podłoże kulturowe. W środowiskach azjatyckich muzułmanów kobiety postrzegane są jak „przedmioty” – własność, przechodząca z rąk do rąk. Takie podejście, jak deklaruje Javid, „jest całkowicie niedopuszczalne” w społeczeństwie brytyjskim.

Nawiązując do toczącego się śledztwa w sprawie skandalu w Rochdale, sekretarz dowodził, że zatajanie prawdy o skali procederu przez lokalne władze wynikało z „fałszywie rozumianej poprawności politycznej”.

„Sprawcy w większości byli pochodzącymi z Azji muzułmanami co prawdopodobnie miało wpływ na opieszałość policji i pracowników socjalnych, których przed nagłośnieniem procederu wstrzymywała źle rozumiana poprawność polityczna” – twierdzi Javid, który sam jest wyznawcą islamu.

„Aby wyciągnąć z tego doświadczenia lekcję, musimy przyjrzeć się, jak poszczególne społeczności postrzegają kobiety i czy takie poglądy są dla brytyjskiego społeczeństwa akceptowalne” – stwierdził stanowczo Javid. „Nie możemy dłużej patrzyć przez palce i chować za poprawnością polityczną – znam wiele mężczyzn i kobiet wyznających islam, którzy w stu procentach taki pogląd popierają. Nie tylko jest im wstyd za to co się stało, ale również boją się, że przypadki tego typu [jak skandal w Rochedale] nadal mają miejsce” – stwierdził polityk typowany na przyszłego lidera Partii Konserwatywnej.

źródło: polishexpress.co.uk

3 komentarz do “„Postrzegają kobiety jak przedmioty” – sekretarz brytyjskiego ministerstwa kultury o muzułmanach

    1. Bo mu za to leci kesz. Mam nadzieję, że się mylę w ocenie tego pana, jednakowoż owa niby to fałszywie rozumiana polityczna poprawność nie wzięła się znikąd. Ale nie o tym chciałam. Ja mianowicie czekam na następny krok pana Javida – czy będzie to karanie winnych (bez oglądania się na religię, politpoprawność itp), czy też zostaną ogłoszone prawa „ochrony” (czyt. izolacji i zamykania pyska na kłódę) kobiet (bo tak to nazywa islam).

Dodaj komentarz