Straż Graniczna w Polsce rozbiła gang fałszerzy dokumentów
Nielegalny proceder zaczyna kwitnąć w Polsce. Straż Graniczna zatrzymała gang fałszujących na wielką skalę dokumenty dające prawo pobytu na terenie UE. Straż nie chce ujawnić narodowości przestępców.
Cztery osoby podejrzane o fałszowanie dokumentów związanych z uzyskanie pobytu na terytorium Unii Europejskiej zatrzymali strażnicy graniczni — donosi radio RMF FM. W czasie zatrzymania przejęto setki dokumentów i pieczątek urzędów i firm.
Według informacji Straży Granicznej grupa działała na terenie całej Polski i mogła podrobić nawet kilka tysięcy dokumentów, czyli zorganizować nielegalne przekroczenie granicy co najmniej kilkuset nielegalnym imigrantom.
Zatrzymani usłyszeli już prokuratorskie zarzuty fałszowania dokumentów i nielegalnego przekroczenia granicy. Strażnicy nie ujawniają ich narodowości.
Polska może iść śladami Węgier – powstał pomysł budowy płotu o długości 500 km na granicy polsko-ukraińskiej. Wszystko w wyniku fali imigrantów, która może tym razem do Europy próbować przedostać się przez Ukrainę. Na Podkarpaciu pomysł popiera kilkanaście lokalnych stowarzyszeń i organizacji.
RMF FM/wpolityce.pl
bardzo dobry pomysł, i to juz trzeba budowac aby nie obudzic sie ” z ręką w nocniku”
A moze bysmy smi stworzyli ZYWY mur na granicy ????/
Pomysł dobry z tym ogrodzeniem. Zaraz jak Niemcy będziemy wyglądać.
Ciekawi mnie czemu zataili narodowość sprawców. Bali się odwetu czy co? Jakby byli Polacy to byłoby już pewnie napisane.
Może to byli żydzi
Budować, tylko szybko!
Oby to szło szybciej niż remont ronda Kaponiera w Poznaniu.