Unia bierze pod lupę pieniądze terrorystów

UE chce przykręcić dopływ pieniędzy terrorystom i ukrócić pranie brudnych pieniędzy. Ucierpieć jednak może na tym cała Syria.

Kto chciałby dziś przelać pieniądze na konto Państwa Islamskiego albo przyjąć od niego pieniądze, ten nie będzie miał z tym żadnych problemów. Commercial Bank of Syria z filią w Rakce, mieście kontrolowanym przez ISIS, wciąż jeszcze należy do międzynarodowego systemu bankowego Swift, którego bank danych administrowany jest w belgijskim La Hulpe, niedaleko Brukseli. Status banku w Rakce według portalu Swift jest aktywny.

I pomyśleć, że UE ma wypisane na sztandarach zwalczanie finansowania terroryzmu. „Tego się nie da pogodzić” – stwierdził eurodeputowany Lewicy Fabio de Masi. „To skandal, że banki kontrolowane przez IS, mają dalej dostęp do międzynarodowego systemu Swift” – powiedział.

Fabio de Masi wyjaśnił, że Unia Europejska mogłaby, gdyby chciała, odciąć bank w Rakce od systemu niezbędnego do wymiany danych. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy wykluczy się z tego systemu cały państwowy system bankowy w Syrii, ponieważ bank obsługujący ISIS wciąż jeszcze jest częścią systemu bankowego Syrii. Wszystkie transakcje z Rakce idą przez Damaszek.

Po zamachu w Berlinie aż trzech komisarzy UE przedstawiło w Brukseli nowe przedsięwzięcia, które służyć mają utrudnieniu finansowania terroryzmu. Ta zbieżność terminów z datą zamachu w Berlinie jest jednak przypadkowa. UE zajmuje się tym tematem już od dwóch lat, od kiedy dokonano zamachu w Paryżu.

W przyszłości wszystkie kraje europejskie będą honorować decyzje o zajęciu majątku terrorystów czy zablokowaniu konta w jednym z państw UE. Kiedy jakiś sędzia w dowolnym państwie członkowskim zamrozi konta, decyzja ta będzie w mocy w ciągu 48 godzin w całej UE. Do tej pory trwało to tygodniami.

W najbliższym czasie władze będą mogły zajmować także konta krewnych i partnerów terrorystów. Dziś szacunkowo 98 proc. majątku terrorystów jest niezamrożona i to musi się zmienić. Jednocześnie nie będzie żadnych ograniczeń obrotu gotówką w UE. Jedynie przy przekraczaniu granic państw trzeba deklarować, jeżeli ma się przy sobie więcej niż 10 tys. euro w gotówce. Reguła ta ma być obecnie rozszerzona także na złoto i karty kredytowe z opcją prepaid. Służyć to będzie zwalczaniu prania brudnych pieniędzy.

Jak podkreśla jednak brytyjski komisarz Julian King, odpowiedzialny za kwestie bezpieczeństwa w UE, czasami ze względów taktyki śledczej ważne jest, by nie przerywać przepływu pieniędzy do i od terrorystów, lecz by go śledzić. „W ten sposób policja może głębiej wejść w sieć przestępczą” – podkreślił.

źródło: dw.com

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.