Witaj Unio Policyjna
Kolejnym etapem zmiany Unii Europejskiej na Europejską Unię Policyjną mogą być choroby zakaźne przybywające do nas z Azji i Aryki. Nie chodzi tylko o epidemie dawno wymarłe takie jak dżuma, cholera, dyfteryt i gruźlica, ospa, polio, żółtaczka, świerzb etc. Chodzi także o endemiczne i stosunkowo nowe choroby takie jak Ebola, SARS, MERS. Z tym zagrożeniem tak samo zresztą jak z tzw kwestią uchodźców w dość ‘specyficzny’ sposób radzą sobie obecnie Niemcy które za sprawą decyzji władz lokalnych zmuszają uczniów do sprzątania śmieci i odchodów po migrantach. W tym kontekście groźba masowej epidemii może doprowadzić do tego, że Unia Policyjna może niebawem ‘wpaść’ na pomysł aby dla ‘naszego dobra’ wszystkich członków EU przymusowo zaszczepić – biorąc pod uwagę chociażby to, że niedawno w obozie dla uchodźców w Belgii znaleziono chorego na gruźlicę.
Równoległe społeczeństwa
Oprócz pojawiających się w Europie chorób, razem z nimi podąża też masowa przestępczość ze strony niektórych ‘imigrantów’. O czym rządowe i korporacyjne media oczywiście celowo nas nie informują. Część imigrantów tworzy tzw ‘równoległe społeczeństwa’ żyjące własnym życiem i zupełnie nie asymilujące się ze społeczeństwem. Są one obecnie inkubatorem dla rodzących się i coraz lepiej zorganizowanych grup przestępczych. Obecnie w krajach obleganych przez napływające fale ludzi na porządku dziennym są już gwałty, molestowanie seksualne i fizyczne, napady na domy, rabunki, włamania, handel narkotykami jak i okradanie przechodniów. Jak ujawnia niemiecki Bild dwanaście klanów arabskich panuje nad światkiem przestępczym Berlina. Autorzy raportu twierdzą, że klany, które handlują narkotykami, obrabowują banki i włamują się do domów handlowych. Wprowadziły też “równoległy wymiar sprawiedliwości” i rozwiązują konflikty przy pomocy mediatorów z innych rodzin przestępczych.
Jeśli ten trend nie zostanie zatrzymany część grup wywodzących się z tzw ‚uchodźców’ stanie się jednymi z najlepiej zorganizowanych grup przestępczych w Europie. Po pierwsze dlatego bo są traktowani na preferencyjnych warunkach w stosunku do rdzennych mieszkańców danych społeczności. Po drugie dlatego, że nawet po aresztowaniu przez policję często są po prostu od razu wypuszczani z aresztów. Po trzecie ponieważ Niemiecka policja ze względu na ilość ‚uchodźców’ przestaje być już skuteczna.
W poufnym raporcie, który “przeciekł” do “Die Welt”, ujawniono, że hamburska policja praktycznie skapitulowała przed nastoletnimi imigrantami, których jest więcej niż funkcjonariuszy i których działania ją przerastają. Franz Solms-Laubach autor książki “Das Ende der Sicherheit: Warum die Polizei uns nicht mehr schützen kann” (”Koniec bezpieczeństwa: Dlaczego policja nie jest już w stanie nas chronić”) Obwinia niemieckich ustawodawców za cięcia budżetowe i redukcje etatów, przez co policja nie jest w stanie wykonywać prawidłowo swojej pracy.
Niedofinansowana i z upadającymi morale niemiecka policja na pewno nie będzie skuteczna. Zwłaszcza w sytuacji w której ‘równoległe społeczeństwa’ będą coraz bardziej powiększać swoje strefy wpływów. Dzieje się to za sprawą preferencyjnych warunków oferowanych przez rządy dla części ‚uchodźców’ względem rdzennej ludności. Jak i tego, że dla większości z nich dołączenie do przestępczości zorganizowanej to jedyny pomysł na życie w innym kraju. Nie znając języka, nie mając żadnych kwalifikacji albo nie wykazując jakiejkolwiek rzeczywistej chęci asymilacji ze społecznością w której żyją.
W związku z tą sytuacją w Niemczech jak i winnych krajach do ulicznej gry wchodzą tzw Hooligans którzy naiwnie myślą, że w zetknięciu z przeszkolonymi na Bliskim Wschodzie islamskimi ekstremistami mają jakiekolwiek szanse.
Dość zabawnie tą kwestię puentuje Sven Lau, niemiecki działacz na rzecz Islamu „Jestem zdumiony, że udało im się zorganizować ten tłum przeciwko nam. Nigdy nie mieliśmy żadnych problemów. Nie mamy nic wspólnego z piłką nożną a oni nic wspólnego z religiią – islamem. Ale jeśli szukają problemów chętnie im je damy. To nie jest mecz piłki nożnej. Jeśli zbliżą się do nas, muszą wiedzieć, że jest to gra na śmierć i życie „.
Unia policyjna
Wygrana Rosji w Syrii może doprowadzić do sytuacji w której ISIS goląc swoje brody i przebierając się za kobiety będą przybywać do Europy. Tutaj w bezpiecznych i komfortowych warunkach i co najważniejsza bez rosyjskich bombardowań nad głową będą mogli kontynuować swoją ‘wojnę’. Z tym, że tym razem głównie na ‘niewiernych’ europejskich cywilach. No i wrogu nr jeden Rzymowi.
Jeśli doszło by do tego scenariusza za wykurzenie ich z Syrii i przybycie ich do Europy obwiniany byłby zapewne Putin który miał czelność ‘drażnić’ ‘aktywa’ USA na Bliskim Wschodzie które teraz z jego ‘winy’ będą szukały zemsty na nas wszystkich. Tego rodzaju propaganda prowadzi do tego aby zaszczepić strach przed terrorystami w Europie a winę za ich potencjalne ataki zwalić na Putina który ‘bezpodstawnie’ ich ‘drażnił’. Z tego rodzaju narracją za sprawą np. CNN mamy do czynienia już teraz.
„Nie możemy pozwolić im (Islamskim Terrorystom) wrócić do domów i wykorzystać tam ich syryjskich doświadczeń”. Powiedział Putin na spotkaniu głów państw członkowskich Wspólnoty Niepodległych Państw.
Europa jednak zalewając się niesprawdzonymi masami ludzi stosuje zgoła odwrotną taktykę. Tym razem jednak Putin nie posprząta po wszystkich.
Tzw kryzys uchodźców oprócz skonfliktowania ludzi w Europie na sympatyków i przeciwników, wprowadzenia destabilizacji poprzez zagrożenie terroryzmem ze strony ISIS jaki i groźbę masowej pandemii, wprowadza też parę nowych ‘prodemokratycznych’ rozwiązań:Inwigilacja czyli ‘Inteligentne granice’
Nowa propozycja Paryża, który ma nosić nazwę „Inteligentne granice” zakłada pobranie odcisków palców i zeskanowania twarzy wszystkich obywateli krajów członkowskich UE. Francuzi chcą wykorzystać kryzys migracyjny i związane z nim zagrożenie terroryzmem jako pretekst do budowy bazy, w której znajdą się biometryczne dane każdego obywatela UE.
‘Opłata solidarnościowa’
Pomysłodawcą obowiązkowego europejskiego podatku jest Wolfgang Schaeuble niemiecki minister finansów. Środki miałyby pochodzić z podwyżki podatku od paliw lub podwyżki VAT-u.
Anulowanie dotychczasowych praw
Władze Bremy zezwoliły na czasową konfiskatę pustostanów, nawet wbrew woli właścicieli, w sytuacji braku miejsc kwaterunkowych dla imigrantów. A tych zabrakło już jakiś czas temu. Zgodnie z prawem, konfiskacie mogą podlegać niewykorzystywane budynki oraz działki o powierzchni powyżej 300 metrów kwadratowych. Właścicielom odebranych nieruchomości ma przysługiwać odszkodowanie. Ponieważ nie ograniczono obiektów do budynków gospodarczych, teoretycznie może to dotyczyć także mieszkań prywatnych.
Wprowadzenie cenzury
Jak czytamy na stronie prisonplanet.com ‘Winni „szczucia uchodźców” będą płacili grzywny do 5000 euro lub spędzą 120 dni w więzieniu. Program będzie nadzorowany przez Sieć Przeciw Nazistom (Netz gegen Nazis), grupę kierowaną przez lewicową działacz Anette Kahane. Kahane pomiędzy latami 1974-1982 pracowała jako informator w Stasi pod kryptonimem „Victoria”. Rolą Stasi było szpiegowanie mieszkańców NRD i wykorzystywanie rozległej sieci informatorów by dopaść dysydentów politycznych”
W Polsce na przykład Fundacja, założona przez słynnego żydowskiego spekulanta, George’a Sorosa pozyskała spory grant na program, którego jednym z filarów będzie walka z homofobią, antysemityzmem, ksenofobią i wszelkimi formami dyskryminacji. Słowa krytyki pod adresem Islamu mogą być wkrótce surowo zabronione, ponieważ będą interpretowane jako ‘mowa nienawiści’.
Prowadzi to do sytuacji w której za krytyczne islamowi, lub tzw kwestii uchodźców wpisy na facebook lub pod artykułami w internecie możesz być zgłoszonym na policję. Za sprawą monitorujących te wpisy różnych ‘prodemokratycznych fundacji’.
Przykładem jest ostatnia sprawa polskiego emerytowanego Prof. Bogusława Wolniewicza. Po publikacji swojego nagrania na you tube w którym mówi, że trzeba ‘zatapiać łódki z tak zwanymi imigrantami, a nie ratować!’ Odwiedziła go policja po tym jak złożono na niego donos w prokuraturze.
Wszystkie te wsparcia na rzecz tzw uchodźców dzieją się w momencie niedofinansowania niemieckiej policji, cięć etatów, spadającego morale i autorytetu społecznego jak i coraz większej nieskuteczności. Do tego dochodzi też kwestia coraz większego przemilczania przez media głównego nurtu i rządy poważnych przestępstw jakich dopuszczają się napływający do Europy ludzie. Przykładem niech będzie oburzenie wywołane brakiem reakcji ze strony rządu Szwecji na morderstwo matki i jej syna; Caroli i Emila Herlina w szwedzkiej IKEI. W wyniku czego na Sergels Torg, głównym rynku w Sztokholmie, 15 września. Setki protestujących żądało rezygnacji rządu.
Być może Niemcy jednak będą w stanie odwrócić ten trend. Niemiecki ’Bild’ opublikował niedawno informację, że Niemcy mają się wziąć za deportowanie emigrantów wojskowymi samolotami jak i wprowadzić limity na uchodźców.
W końcu z konieczności udowadniania, że nie są już nazistami zwolnił ich sam premier Izraela Banjamin Nataniahu mówiąc, że Hitler nie chciał ludobójstwa Żydów do czasu aż spotkał się z Wielkim Muftim Jerozolimy Muhammadem Aminem al-Husanim.
Sądząc jednak po komentarzu Rzecznika niemieckiego rządu Steffena Seiberta.
‘Nie widzę powodu abyśmy zmieniali nasz pogląd na historię w jakikolwiek sposób. Wiemy, że odpowiedzialność za zbrodnię przeciw ludzkości jest niemiecka i nasza bardzo wielkim stopniu”.
Widać, że Niemcy bardzo mocno pielęgnują swoją pamięć o roli jaką odegrali w historii. W związku z czym ich porzucenie ‘pokutowania’ za ich nazistowską historię może iść nieco opornie.
źródło: stachnio.wordpress.com
Czy nikt nie zadaje sobie pytania dlaczego tak się dzieje? Przecież to jest nielogiczne, niewytłumaczalne, nie mieści się w głowie każdego normalnego człowieka. Dla mnie jest to rzecz dziwna, dla mnie nie wiadomo o co chodzi. I tutaj właściwe jest to od niedawna modne przysłowie że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. W całej tej sytuacji jest to najbardziej trafne określenie. Do Polski a także do innych państw europejskich trafia bardzo duża liczba emigrantów, uchodźców i jak ich tam zwać. Są to Ukraińcy, Chińczycy, Wietnamczycy itd. Albo przydziela im się obywatelstwo albo wydala, nie ma w związku z tym żadnych protestów, nikt o nich nie pisze, są to sprawy wyłącznie w kompetencji danego kraju. Natomiast jeśli chodzi o Muzułmanów wówczas zaczyna się dziać coś dziwnego, każda próba poruszenia tego tematu spotyka się natychmiast z niesamowitą, wręcz histeryczną reakcją. Osoby które próbują realnie poruszyć ten temat natychmiast wyzywane są od ciemniaków, politycznych matołów, że nie będę dalej cytował. Tłumaczone to jest tym że Europa opanowana jest przez Poprawność Polityczną i w imię tej poprawności Rządy godzą się na takie i inne ustępstwa wobec Muzułmanów. Nie reagują na ich przestępczą działalność, wierząc że w końcowym efekcie ludzie Ci zintegrują się z resztą społeczeństwa i będą pełnowartościowymi obywatelami Unii Europejskiej. Ja teraz zupełnie z innej beczki, wiosna 2015, kryzys finansowy w Grecji, państwo to aby funkcjonować potrzebuje olbrzymich pieniędzy, odbywają się polityczne przepychanki, trwa to troszkę ale w końcu pieniądze się znalazły. Skąd? Kto wyłożył taką kasę? Kilka dni później pani Angela Merkel zaprasza Muzułmanów do Europy. Nie wierzmy w to że jest ona osobą ograniczoną i głupią i nie wie co robi. Ona, zaznaczam że jest to wyłącznie moje zdanie, realizuje żądania tego kto wyłożył pieniądze na Grecję. A kto mógł wyłożyć tak olbrzymią kasę? Ten kto ją ma, ten kto ma olbrzymi miliardowy kapitał. Ale nie łudźmy się, on nie dał tych pieniędzy Europie za darmo, on ma żądania, on chce aby w Europie budować meczety, aby godnie przyjmować Muzułmanów, aby zapewnić im godziwe warunki, żadnych ataków na Muzułmanów, także tych słownych w prasie lub na manifestacjach, dlatego o ich wyczynach w ośrodkach dla uchodźców taka cisza, dlatego właśnie ludzie krytykujący Uchodźców są tak bardzo wręcz histerycznie atakowani. Główni włodarze naszej Unii boją się że w razie skarg strumień pieniędzy z bogatych państw arabskich przestanie płynąć. To jest właśnie wytłumaczenie tego co się teraz dzieje. Proponuję to przemyśleć a takie tam bajki jak to: że to Żydzi chcą wykończyć Europę, czy Amerykanie czy Rosjanie, wyrzucić na śmietnik.
Mój komentarz wysłałem na stronę w wp. Został opublikowany, przez 20 minut dostałem 13 plusów i … koniec, został zdjęty, nikomu w nim nie ubliżam, nikogo nie obrażam, dlaczego więc go zdjęto? Komentarze miedzy którymi był mój są do tej pory. Na Interii i Onecie w ogóle go nie opublikowali? Czyżbym miał rację? Zobaczymy może tu uda mi się go zamieścić.
Piszesz prawdę a to obecnie „czyn rewolucyjny”. Ale ciekawe jest to zestawienie problemów Grecji i kryzysu „uchodźczego”. I w dodatku byłoby to skorelowane z interwencją USA. Nasuwa to nieodparte przypuszczenie, że źródło problemów jest jedno i ma zasięg światowy. Zatem coraz wyraźniej było by widać „dopinanie na ostatni guzik” globalnego państwa policyjnego, co oznacza, że nie ma gdzie uciec.
Tu widzę większą logikę niż w teori, że USA maczało w tym palce. Niemcy zgodzili się na handelek z arabią co w zasadzie jest zdradą Europy, sprzedając Grecję jak dziwkę.
Masz rację jeśli się założy, że nie istnieje jedno centrum światowego zarządzania jeśli każde państwo działa oddzielnie wg. swoich własnych interesów. Jeśli jednak przyjmiemy, że teoria spiskowa jest opisem prawdziwym to USA jak inne kraje są pionkami na globalnej szachownicy i są one tylko jednym z elementów układanki. Twierdzenie, że Niemcy jako naród zdradzili jest o tyle problematyczne, że działalność p. Merkel obraca się przeciwko interesom samych Niemców – rdzennych mieszkańców. Co więcej działanie jej można określić jako „uporczywe”, co oznacza, że albo jest idiotką, albo zdrajczynią albo wrogiem od urodzenia, przy czym dwa ostatnie są bardzo podobne i oznaczają, że wszystkie kraje europejskie i nie tylko są traktowane jako „dziwka”.
Nie obrażając tych „pań” lub jak niewolnicy jak ktoś woli. Widać figury poszły w ruch. Pytanie co zrobią, jak figurki zaczną robić rzeczy niezgodne z planem? Wolę nie gdybać.
Fantazym po drugiej stronie tez może się pojawić – pan z Norwegii choćby.
@Asgard
Oni mają to rozpracowane. Tam jest nawet założenie, że ludzie będą się buntować, więc doprowadzą do takich konfliktów, że ta resztka co zostanie, sama poprosi ich o zaprowadzenie pokoju i przejęcie władzy. Więc takie mają plany realizacji swojego NWO.
Problem (dla nich) jednak w tym, że nad tym wszystkim jest jeszcze Bóg. Przynajmniej jak takie mam przekonanie. I jak to mówią: „człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi”. Co więcej, jeśli masoneria jest kościołem szatana – a jest – to szatan dba tylko o swój interes i jak ci „władcy świata” wypełnią swoją rolę on ich, najprościej rzecz ujmując, wydyma. Zresztą gdzieś to wyczytałem, że „Żydzi na końcu przekonają się, że zostali oszukani przez szatana”. To jest w zasadzie na swój sposób pocieszające wiedzieć, że ci oprawcy na samym końcu zobaczą, że wszystkie ich działania były niczym. Chociaż my w międzyczasie dostaniemy w d… Ale ja przynajmniej będę wiedział za co.
Z wszystkim się zgadzam, wszystko dobrze napisane. Tylko jedna rzecz mnie wciąż zastanawia… Przecież „szarzy obywatele” zachodniej Europy, nie mają nic przeciw uchodźcom… Że tak zacytuję „lubimy muzułmanów, to nasi przyjaciele/znajomi, wzbogacają nas kulturowo, dzięki nim jesteśmy nowocześni. Są muzułmanie – niegroźni i są islamiści -groźni”… Więc jak widać, tu chodzi o coś więcej, to jest kwestia już wypranych mózgów społeczeństwa.. Czyżby wpływy „sponsorów” były aż tak szerokie??? Tu widać jakąś „bardzo zmyślną zagrywkę”, a wątpię, czy kraje arabskie były takie zmyślne (bogate owszem, ale czy inteligentne?)…
To, że szarzy obywatele lubią muzułmanów, to wpływ edukacji, mediów, postępu idei lewicowych, laicyzacja, prawie całkowite wyeliminowanie religii chrześcijańskiej. Tylko, że do tej pory nie było takiego napływu imigrantów, takiego zalewu, dlatego ich lubią. Hipoteza o handlu Niemiec z Arabią ma sens, tym bardziej, że dla Merkel unia monetarna to świętość, dla której warto wszystko poświęcić (zresztą nie ma co się dziwić – najwięcej na nią wyłożyli i najwięcej by stracili). A upadek Grecji i jej wyjście ze strefy euro byłby faktycznym początkiem jej upadku.
Tak, to prawda, że to wpływ wszystkiego, o czym wspomniałeś, ale ktoś musiał to wpierw zapoczątkować… Chyba, że to jest cena postępu – ziarno islamizacji padło na żyzny grunt (postępowe/zepsute społeczeństwo). Jak to kiedyś jeden Francuz powiedział „Polska jest jak Francja, tylko 30 lat temu” (w ogóle francuzi to straszne france..)
1) Muzułmanin się nie zintegruje dopóki nie porzuci swojej wiary. I innym przypadku integracja nie jest możliwa. Truizm ale zawsze warto o tym pamiętać i mieć to ciągle „w tyle głowy”.
2) Ciekawe, że „Sieć Przeciw Nazistom” nie będzie ścigała wyznawców Allaha a głównie jak mi się wydaje chrześcijan no i wszystkich przeciwników Islamu. No bo przecież nie lewicowców skoro „Sieć…” jest kierowana przez lewicową działacz Anette Kahane. Swoją drogą jej nazwisko jest bardzo charakterystyczne.
No przecież, że będzie ścigała tylko przeciwników islamu, bo przeciwnicy islamu to faszyści i ksenofobi. A kiedy muzułmanie wzywają do wprowadzenia szariatu i zniesienia demokracji to wolność słowa.
Dane biometryczne to kolejny krok do totalnej kontroli społeczeństw czyli kolejny etap „Nowego porządku świata”.
Pozostaje kwestia „wiosny ludów” w europie. Toć UE armii nie ma. Policjantów i żołnierzy jest wielokrotnie mniej niż ludu więc wrzućmy na luzz – damy sobie radę koktailami, bronią cięciwową i bronią białą a gdyby się zaczęło cokolwiek ruszać to myślę że stosowni handlarze będą chcieli też zarobić w totalnym chaosie.
Tutaj jednak pojawia się znów pytanie czy warto ? Nowe państwa, nowe systemy czyli zapominamy np. o wszystkich składkach w ZUS itd. Może właśnie o to chodzi.
Może jednak bardziej opłaca się głosować na ludzi pokroju JKM, Nową prawicę i innych temu podobnych, które nie burzą całkowicie aparatu państwowego.
Na koniec cieszmy się że to wszystko dzieje się obok nas i my za inne narody nie powinniśmy walczyć jak to bywało w wielu wojnach a potem się na nas wypinali.
Głowy do góry
Podzielam Twoje podejście co do ew. „wiosny ludów”, mamy duże szanse na skuteczną obronę, nawet bez broni palnej, wykorzystując naszą liczebność, kreatywność, zasoby, znajomość terenu…problemem jest tylko jak się zorganizować? Większości Polaków nie trzeba przekonywać co trzeba w sytuacjach zagrożenia robić; mam tylko nadzieję, że w razie potrzeby będziemy potrafili przejść od słów do czynów, odpowiednio się komunikować i zorganizować, żeby jak najlepiej wykorzystać nasze możliwości.
Masz racje, nie powinniśmy panikować, jak powiedział M.M Kolonko, „uchodzcy boją się przekroczyć Polską granice, dlaczego ? Bo w Polsce stoją Polacy z flagą Polski”!!!
Powinniśmy trzymać się razem! I łeb w łeb stawiać na przeciw temu wszystkiemu!
Nie ma co debatować dlaczego jest tak a nie inaczej, ma być po naszemu po POLSKU bo to POLSKA a my jesteśmy POLAKAMI!
Racja, obok nas, martwy się o siebie, jest tylko jedno ale. Współczesny świat to system naczyń połączonych i jak coś się rypnie obok nas, to my możemy dostać rykoszetem.
U nas w rolę policjanta, cenzora i adwokata diabła bawią się media.
Wczoraj znowu pozwolono sobie na piękną manipulację, którą co naiwniejszy może uznać za przejaw pokojowego islamu. Dziennikarka przeprowadziła dość krótką rozmowę z muzułmaninem (o ile się nie mylę w Ośrodku Kultury Muzułmańskiej). Aby udowodnić, że islam nie ma nic wspólnego z terroryzmem a zamachowcy z Paryża nie są prawdziwymi wyznawcami islamu zastosowano znany nam wszystkim tekst- Koran 5:32
„Ten, kto zabił człowieka, który nie popełnił zabójstwa i nie szerzył zgorszenia na ziemi, czyni tak, jakby zabił wszystkich ludzi. A ten, kto przywraca do życia człowieka, czyni tak, jakby przywracał do życia wszystkich ludzi”
I na tym zakończono dyskusję a my możemy spokojnie spać, bo tak oto udowodniono nam pokojową naturę islamu.
Dlaczego zatem ów młody muzułmanin nie przytoczył dokładnie:
Z tego to powodu przepisaliśmy synom Izraela: ‘Ten, kto zabił człowieka, który nie popełnił zabójstwa i nie szerzył zgorszenia na ziemi, czyni tak, jakby zabił wszystkich ludzi. A ten, kto przywraca do życia człowieka, czyni tak, jakby przywracał do życia wszystkich ludzi.’ Przyszli do nich nasi posłańcy z jasnymi dowodami, potem jednak wielu z nich popełniało przestępstwa na ziemi”.
Zatem morderstwo w przypadku zemsty jest usprawiedliwione? A jak się odnieść do słów dotyczących „zgorszenia”? O ile dobrze pamiętam oznacza to zepsucie, z arabskiego -fasad. I ten termin ma ścisły związek z tym co zakazane w islamie np: picie alkoholu, cudzołóstwo, kiedy nie uznamy Mahometa za proroka a allaha za boga.
Więc czy dla fanatycznego wyznawcy islamu nie jest to wskazówką kogo i za co MOŻNA zabijać? Koran chyba wyraźnie pokazuje, że zabicie osoby, która nie popełnia morderstwa i nie szerzy zgorszenia jest porównane do zabicia całego rodzaju ludzkiego. A co z resztą? Dlaczego o to nie zapytała szanowna dziennikarka?
Grunt, że opinia publiczna zobaczyła miłego muzułmanina, który miał przekonać, że nie jest tak źle jak nam się wydaje. Bo chyba taki był cel?
Świadkami podobnych manipulacji jesteśmy każdego dnia. Mechanizm zazwyczaj jest ten sam: terroryzm nie ma religii a wszyscy oponenci są faszystami, ksenofobami, rasistami, nacjonalistami … niech jeszcze zaczną dodawać, że mamy zaściankową mentalność. (bo mamy być pro- zachodni a zachód ukochał islam)
Więc niech mi ktoś wyjaśni jedno, jeśli terroryzm nie ma religii- jak twierdzą wszyscy znawcy i specjaliści, to jak ocenić zamachowców, którzy najpierw przepytują ofiary a potem zabijają tylko chrześcijan? (bo tak było w Kenii, przepytywano ze znajomości szahady, pytano o rodziców Mahometa, etc). Jesli terroryzm nie ma religii to dlaczego Boko haram upatrzyło sobie chrześcijańskie dziewczęta? Jeśli terroryzm nie ma religii, to dlaczego Koptowie w Egipcie pilnują kobiet, które muzułmanie porywają, gwałcą i zmuszają do konwersji oraz ślubu? I podobnie wygląda w Pakistanie. Bo to jest terroryzm, którego ofiarami padają głównie kobiety, które nie wyznają islamu. Terroryzm to nie tylko zamachowcy z pasem szahida. A gdzie ta pokojowa natura islamu patrząc na szyitów? Ile razy jeszcze usłyszymy, że w czasie obchodzenia święta Aszury (np w Pakistanie) jakiś nawiedzony sunnita postanowił się wysadzić?
A czy pokojowa natura islamu idzie w parze z tym co widzimy na europejskich ulicach? Ile razy jeszcze czeka nas skandowanie Allahu Akbar i plucie na demokrację oraz marzenie o wprowadzeniu szariatu? Tych przykładów można wymienić jeszcze wiele ale co to da? Kto pyta ten faszysta, kto morduje ten ofiarą nieudanej polityki integracyjnej, ten ofiarą różnic społecznych lub nie jest wyznawcą prawdziwego islamu. Więc który islam ma być ten prawdziwy?
Europa nadal otacza parasolem ochronnym ogół wyznawców islamu. Co z tego, że są prowadzone akcje (obecnie we Francji), jeśli największą zbrodnią jest krytyka islamu.W tym samym czasie kiedy za wszystkie problemy związane z imigracją obciąża się Europę(getta-nasza wina, nierówności społeczne-nasza wina, problemy z edukacją-nasza wina, bo za wysoki poziom i za mało lekcji Koranu dla wszystkich) oraz nas samych, muzułmanie nie muszą się za bardzo wysiliać. Zrobią akcję w internecie pod tytułem NotInMyname i wszystko gra! Dlaczego zatem my mamy brać za wszystko odpowiedzialność a muzułmanie już nie? Chowają się za jakimiś hasełkami, cytują sury (niekompletne lub te, które im pasują) no i łączą się w bólu. Po karykaturach w Charlie Hebdo potrafili wychodzić i protestować, teraz kilku imamów gdzieś publicznie bąknie, że im żal,że to nie jest prawdziwy islam. No tak, prawdziwy islam był po Charlie Hebdo. Prawdziwy islam był po Szatańskich wersetach. Prawdziwa solidarność była na wielu ulicach miast muzułmańskich, kiedy ludzie świętowali różne zamachy i liczne ofiary wśród niewiernych.
Zapewne po raz kolejny udowodniłam, że jestem faszystką, rasistką oraz ksenofobem.
Zdjęcie „parasola ochronnego” jest możliwe tylko w jeden sposób: ten, który się tu, na tym portalu odbywa. Wierność prawdzie bez względu na możliwe konsekwencje. Społeczeństwa Zachodu o tym zapomniały bo skupiły się tylko na tym co zewnętrzne i swoją wartość uzależniły od posiadania przeżywania cielesnego, pieniędzy czyli posiadania rzeczy, władzy („pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego żywota” 1J 2:16) . A to zazwyczaj nie idzie w parze z prawdą.
Mnie nadal zaskakuje niska świadomość obywateli. W dobie internetu wystarczy wpisać hasło i znaleźć sobie dobre źródła czy książki na temat islamu. Jeszcze prościej, nawet jak ktoś uważał na lekcjach historii to wie co islam sobą reprezentuje – podbój.
Weź pod uwagę, że nadal bywają leniwi ludzie. Tacy ludzie nie zadają pytań, nie szukają odpowiedzi. Internet to FB i „lajkowanie”.
Islam postrzegają przez pryzmat tygodniowych wakacji w Egipcie, gdzie kelnerzy i specjaliści ds. rozkładania leżaków byli bardzo mili.
Tak więc bywają tacy leniwi ludzi, istnieją ludzie odporni na każdy głos rozsądku (głownie arabeski zapatrzone w ciemne oczy książąt z Orientu), ale zdarzają się też nawiedzeni apologeci. Mamy cały przekrój w społeczeństwie, problem w tym, że media nie pomagają w rzetelnej debacie na temat islamu oraz problemów jakie powoduje. Bo to nie islam a garstka fanatyków-takie stwierdzenie to klasyka- i w to chcą wierzyć ludzie.
Internet to ryjbók i lajkowanie oraz zamieszczanie słit foci z rąsi, obecnie tzw. selfie. Co tu pisać o uważaniu na lekcjach historii. Znasz program „Matura to bzdura”? Na youtube jest cały cykl. Omnibusem nie jestem i nigdy nie będę, ale głupota niektórych odpowiedzi uderza. Zidiocenie społeczeństwa niestety postępuje. Do tego do głównych mediów zwykle zapraszani są eksperci którzy są za imigrantami i islamem, więc jak można mieć rzetelną informacją co to faktycznie jest. Jak podano wyżej – terroryzm nie jest związany z religią. I z tym nawet byłbym w stanie się zgodzić. IRA robiło zamachy, ale nie przypominam sobie, żeby ktoś wysadził się np. w Paryżu lub Londynie. ETA podobnie. Walczyli lub walczą nadal o niepodległość jakiegoś terytorium. Za to zamachowcy islamscy wysadzają się gdzie popadnie, szczególnie w Europie i o co walczą? O niepodległość jakiegoś terytorium? Nie, o panowanie religii islamskiej, więc jak można powiedzieć że nie jest on związany z religią i nie są to prawdziwi muzułmanie.
Za europejskie samobojstwo egzystencjalne jest odpowiedzialna nie tylko sama Merkel (ona to tylko logo wrogiej polityki). W roznym stopniu ponosza wine takze klany renegatow jak: politycy unijni, ministeria panstw narodowych ,rozne dziwaczne fundacje „charytatywne” ,skorumpowane media ,niekiedy nadgorliwe wladze lokalne itd.
Za tymi biurokratycznymi subiektami kryja sie zawsze konkretne nazwiska. Nazwiska egoistow i oprotunistow ,przyczyniajacych aktywnie sie do gwaltu i morderstwa z premedytacja na Naszej Europie.
Czy uda sie nam jeszcze raz wyrwac z potrzasku i zapewnic „Europejska Przyszlosc” nastepnym generacja?
Mozliwe … lecz nie bez ofiar !
Oczekuje nas najprawdopodobnie dosc mroczny okres w historii. Kolejna hekatomba ,zniszczenia ,ludzkie tragedie.
Wartalo by zapamietac nazwiska owych aktywistow paneuropejskiej eksterminacji. Kara nie wskrzesza umarlych , lecz elementarna sprawiedliwosc powinna byc czescia nowego ,nie watpie ,lepszego spoleczenstwa przyszlosci.
Ten mroczny okres historii – jak piszesz – wg. mnie jest opisany w Apokalipsie św. Jana.
Teraz do Merkel dołączył prezydent Francji. Najpierw Merkel zaprosiła imigrantów (uroczo nazywane polityka otwartych drzwi) a jak sytuacja wymknęła się spod kontroli, zaczęła się domagać solidarności i kwot podziału imigrantów. Hollande obudził się po kolejnym zamachu i przypomniał sobie o art. 42.7 traktatu lizbońskiego. Kolejna klauzula „solidarnościowa”. W związku z tą klauzula już kilkukrotnie wspominano, że może nie musi to dotyczyć walk w Syrii, a chodzi raczej o odciążenie Francji na innych frontach (gdzie podobno działa sama, więc chyba chodzi o byłe kolonie afrykańskie i misje wojsk francuskich właśnie tam).
Czego chce ten mały lewicowy czubek? Iść na wojnę z IS? Ani bombardowania, ani działania lądowe nie zlikwidują IS w najbliższym czasie a Francja sama tonie w szambie radykalizmu. Zamiast szykować koalicję do wyprawy na Syrię, niech lepiej zacznie porządki we Francji. No ale z tym oszołomem nic nie wiadomo, na co jeszcze wpadnie w związku z tą klauzulą.
Chociaż nie sposób odmówić mu hipokryzji. Teraz wzywa do wielkiej koalicji przeciw IS. IS które zagraża światu i popełnia masakry na Bliskim Wschodzie. Teraz to dopiero odkrył? A gdzie on był w czasie rzezi jazydów i chrześcijan?
Hollande i Merkel- zabójczy duet.
Bombardowania na pewno nie zlikwidują IS, co widać. Bombardują od roku i nie jest lepiej a gorzej. Tu musi być operacja lądowa, innego wyjścia nie ma. Może zrzucą na Putina, w zamian za poświęcenie Ukrainy. Putin nie będzie się bawił w prawa człowieka, przejmował się Helsińską Fundacją Praw Człowieka albo Radą Europy. Zrobi co do niego należy. Może za bardzo w niego wierzę, ale jak nie on to kto? Francja? Wielka Brytania? USA? Widać co przynoszą ich działania – ISIS tylko rośnie w siłę.
Jeśli wystarczająco duża liczba osób będzie „wypisywała złe komentarze”, to będą musieli zamknąć pół kraju
Powodzenia, czekam na akcję i efekt Streisand.
Ważniejsze od tego ile osób wpisuje komentarze, jest to ile z tych osób jest na tyle zdeterminowanych by rzeczywiście przeciwstawić się systemowi. Bo bycie bohaterem za klawiatury to jedno a kiedy się staje z przedstawicielami aparatu opresji oko w oko to drugie. Tam nie ma kolegów, mamy, taty. Jest się samemu i kiedy się to zrozumie to gacie mogą być pełne. Wystarczy nagłośnić trochę takich przypadków zwinięcia nieprawomyślnych i inni się zaczynają zastanawiać. W końcu dla służb jaki to problem znaleźć klienta po IP, MAC i czym tam jeszcze co zostawia ślady. W miejscach publicznych kamery. A jeszcze jak kto używa FB czy innych portali, na których zostawia wszystkie swoje dane, to nawet nie trzeba specjalnie się wysilać by takiego „niezłomnego” przycisnąć do ściany. Choć z drugiej strony zmasowany sprzeciw jest dużym problemem dla władzy. No, czasem ten duży sprzeciw władza sama generuje. Podobno obalenie muru berlińskiego było w istocie inspirowane przez Stasi. Ale pewnie to bajki… tak jak wykreowana przez służby opozycja w komunistycznej Bułgarii, o naszym „okrągłym stole” nie wspominając.