Jean-Paul Oury: Mam nadzieję, że Polska będzie miała otwarte dla mnie drzwi

Jean-Paul Oury, jeden z czołowych francuskich ekspertów w zakresie budowy wizerunku publicznego w sieciach społecznościowych, współautor największych kampanii wizerunkowych realizowanych w mediach społecznościowych we Francji, w tym kampanii prezydenckiej i parlamentarnej, wyjaśnia, że rozważa przeprowadzkę do Polski za kilka lat.

„Francuzi nie czują się już bezpiecznie. Kolejne wydarzenia, kolejne dni potęgują niepokój. To co jednak najważniejsze, to nie widzę dobrych pomysłów, idei, które by sprawiły, że ten niepokój będzie w dającej się przewidzieć perspektywie mniejszy. Wręcz przeciwnie” – zaznacza Jean-Paul Oury.

W dalszej części felietonu wyjaśnia, że we Francji może dojść do wojny domowej.

„Oczywiste jest, że trudno o natychmiastowe rozwiązanie, ale logika nakazuje mniemać, że mamy do czynienia z konfliktem cywilizacji, który jest niekontrolowany i może być w moim kraju przyczyną wojny domowej. Jeśli nie czuję się pewnie we Francji, jeśli nie widzę dobrego zarządzania kwestią bezpieczeństwa, a polityka imigracyjna z dnia na dzień staje się coraz bardziej absurdalna, z podziwem i ogromną zazdrością patrzę na Polskę. Na Waszą radość, na Wasz spokój, na to, że możecie spokojnie wypić w knajpce, na deptaku, poranną kawę”.

Autor snuje wizję coraz silniejszej pozycji prawa szariatu we Francji. Wówczas wolałby uciec do Polski.

„Jestem w stanie w tej chwili przyjąć coś, co jeszcze niedawno było dla mnie nie do pomyślenia. Za sprawą gier polityką migracyjną i nieubłaganych konsekwencji demografii już za kilka lat szariat zadomowi się we Francji. Mam nadzieję, Drodzy Polscy Przyjaciele, że wówczas Polska nadal będzie miała otwarte dla mnie swe drzwi. Kolejne argumenty przemawiają dziś za tym, że dobrze być Polakiem”.

Cały tekst dostępny na wszystkoconajwazniejsze.pl

96 komentarz do “Jean-Paul Oury: Mam nadzieję, że Polska będzie miała otwarte dla mnie drzwi

    1. No właśnie. Pan Francuz mógłby zakasać rękawy i coś zrobić dla własnej demografii;), a dodatkowo mógłby podjąć się walki o swój kraj. A tu wygląda jakby zamiast tego, on chciał (tradycyjnie i bohatersko) zwiać z posterunku. Nie mam nic do niego, ale takich lelum-polelum nam nie trzeba.

        1. @master to ostatnie (o emigracji zamiast walce z wiatrakami) to jest jakis argument, w przeciwieństwie do tego, że myślący są we Fr tłamszeni (a myśmy to niby nie byli tłamszeni pod zaborami? I co? stulalim potulnie uszy, czy robilim Polskę?!). Jednak nadal uważam, że tan pan powinien przynajmniej SPRÓBOWAĆ coś zrobić dla swojego kraju. Umie coś tam-coś tam media społecznościowe? To niech zrobi kampanię! A nie od razu spi*la do Polski. Niech najpierw powalczy. Niech przynajmniej spróbuje. Nasi dawali rady, to inni też powinni wydolić.

          1. nic nie zrobi jeszcze pójdzie pierdzieć
            najpierw trzeba znać realia danego kraju
            radzę poczytać o dzisiejszej ”Francji”

      1. Takich ludzi we Francji którzy widzą do czego to wszystko zmierza jest tylko garstka
        reszta ma klapki na oczach z napisem ”poprawność polityczna”.
        Ten facet ma kręgosłup moralny i instynkt samozachowawczy , a tacy ludzi w Francjostanie są tłamszeni.

  1. Panie Jean-Paul Oury czytając pańskie słowa to aż serce rośnie. A już osobiście od siebie to jestem dumny z tego że jestem Polakiem i że nie wyjechałem za nędzną kasą na Zachód i pozostałem w mojej ukochanej katolickiej Polsce. Bóg, Honor, Ojczyzna.

    1. Wiesz wyjechać za granicę aby trochę dorobić to nic złego zwłaszcza że zarabia się tam znacznie więcej niż u nas. Bardziej cieszy to że Polska i ten nasz ,,ciemnogród” zaczyna się przebijać przez szczelną barierę politycznej poprawności na Zachodzie. Jak to mówił Lincoln,,Można okłamywać wszystkich ludzi przez pewien czas, można okłamywać pewną grupę ludzi przez cały czas ale nie da się okłamywać wszystkich ludzi przez cały czas”. I tak to się zacznie najpierw najbogatsi póżniej dziennikarze, ludzie z wyższym wykształceniem zaczną wiać z tej oazy multi-kulti a za nimi podąży cała reszta. Kierunkami ucieczki będą kraje gdzie po prostu nie ma muzułmanów albo jest ich bardzo mało czyli Australia,Nowa Zelandia,kraje Europy Środkowo-Wschodniej,być może Chiny,Ameryka Południowa i koniec. Szkoda tylko tych wszystkich zabytków i łacińskiej kultury ale tak to już musi być, nie szanujesz swojego kraju to przyjdzie ktoś inny z czymś innym i cię zastąpi.

      1. Smutne co piszesz ale taka jest prawda. Szkoda naszej pięknej Europy. I pomyśleć że przez tysiąc lat potrafiliśmy odeprzeć napór muzułmanów a teraz kilku ludzi będących przy korycie sprzedało za petrodolary nasz kontynent. Chciwość ludzka, instynkt posiadania to największe zboczenie.

        1. przypominam, że 1/3 EUROPY była już kiedyś w szponach islamu (Hiszpania, Portugalia) i w końcu ktoś się słusznie wkurwił i skutecznie pogonił muslimów. Mam nadzieję, że podobnie będzie z obecną sytuacją, choć można mieć co do tego wątpliwości

          1. Tyle, że wtedy nie było poprawności politycznej a była silna monarchia oparta na silnym chrześcijaństwie, która nie dała sobie w kaszę dmuchać a teraz potrafią tylko graffiti pisać w ramach sprzeciwu albo wstawiać na FB flagi na twarzach w awatarach na tyle ich stać.

          2. Otuż to poprawność polityczna stworzona prze żydów celem tępienia zdrowych odruchów obronnych społeczeństwa

      1. Tak sie wkurwiłem oglądając te zdjęcia że pytam publicznie: co na to ten stary dziad, zwany przez niektórych papierzem? O zdanie makreli, tyskomatoła, junkersów i szulców nie pytam bo wiem co myślą, pytam jeszcze raz co ma do powiedzenia ten stary dziad

    2. @AAAAAA – Nie wyjechałeś na Zachód za tą „nędzną kasą” z powodu swojego patriotyzmu i przywiązania do Polski? Czy może dlatego, że po prostu nie miałeś dobrej okazji, nie znasz języków obcych, nie posiadasz chwytliwego wykształcenia itd…, a teraz starasz wmówić sobie i nam, że to z powodu pobudek patriotycznych? Rozumiem też, że przeżyłeś w Polsce stan wojenny i reglamentację aby być władnym zarzucania emigrantom polskim, którzy wyruszyli za lepszym chlebem.

        1. Moge wiedziec co to za praca. Bardzo chetnie bym wrocil do Pl. Na tak dobre zarobki. Szczerze watpie ze tyle zarabiasz. 2razy tyle. Jak tak policzyc moje zarobki na zachodzie, to w Pl. Mial bys jakies 32000zl. Miesiecznie. pozdrawiam.

          1. Ale po co masz wracać do Polski. Skoro tak dobrze zarabiasz to sieć sobie tam gdzie jesteś. W razie czego przejdziesz na islam i po kłopocie. Przyjdzie Ci to chyba łatwo tak jak zrobienie z siebie Niemca, Duńczyka, Francuza czy Bóg wie kim teraz jesteś. A tak na dobrą sprawę to nie wiesz jeszcze Kolego ile w Polsce można zarobić jak się dobrze ruszy głowa. Niekoniecznie potrzeba zaraz wyjeżdżać za granicę i liczyć na łatwiznę. A to czy wątpisz czy nie to mam w głębokim poważaniu. Pozdrawiam

          2. Nie każdy ma takie układy i znajomości by tyle zarabiać co pan w Polsce. W wielu miastach nie ma pracy a jak już to nie za godziwe pieniądze. Wyjazd za granicę to nie pójście na łatwiznę. Jak się tu samemu siedzi to tęskni sie mocno za krajem, rodzina i znajomymi. I tez odrazu nie zarabia sie kokosow. Po za tym częściej za granica spotkałem ludzi naprawdę patriotycznych. Jak sie panu udalo to super tylko pogratulować. Polskę sie ma zawsze w sercu i zawsze będzie krajem który kocham nie zależnie gdzie będę.

          3. @Ajm. Dzięki za miłe słowa. Nie miałem zamiaru nikogo obrażać. Wiadomo wszyscy jesteśmy Polakami czy mieszkający tutaj w kraju czy też osoby zmuszone trudną sytuacją finansową do wyjazdu z Polski. I tak jak mówię każdemu z nas dobro naszej ukochanej ojczyzny leży na sercu. Pozdrawiam Bóg Honor Ojczyzna.

      1. Ekchem. NIc osobistego. Mnie w latach 90tych Szkopy proponowały fajne warunki. Zrozumieli, że ja tu tyram za 300 dolców, BO TO JEST MÓJ KRAJ i mam go odbudować. Bez żenady im powiedziałam, że moi dziadkowie odbudowywali Polskę po I wojnie, moi rodzice wraz z dziadkami – po drugiej, moi rodzice „robili” Solidarność (chcieli ratować kraj od komuny), a ja teraz mam ten wywalczony kraj odbudować po komunie. Zrozumieli i wyrazili szacunek. Szkopy. Czujesz bazę?
        Że co? Że mogłam mieć chałupę jak lotnisko dwa merce i wczasy na Bali, zamiast klitki i wiecznego deficytu? Tak, mogłam. W sumie to wiedziałam, że tak się to skończy. Ale jak pójdę na tamten świat, to moim przodkom spokojnie spojrzę w oczy i powiem, że zrobiłam wszystko co mogłam.

  2. Bardzo to miłe, ALE. Ale, hmmm… jaką mamy gwarancję, że miły pan Francuz nie będzie chciał po osiedleniu się u nas wprowadzać swoich porządków? Poza tym jak bym potencjalnych kandydatów na imigrację od nas upraszała o podjęcie podstawowej edukacji. I tak pisze pan Jean-Paul „logika nakazuje mniemać, że mamy do czynienia z konfliktem cywilizacji itd” MNIEMAĆ? Panie, weź Pan przed przyjazdem do Polski poczytaj Konecznego, obejrzyj se jego tabelę cywilizacji i przestaniesz Pan domniemywać, a będziesz Pan WIEDZIAŁ co i jak. WIEDZIAŁ, że to JEST konflikt cywilizacji i że NIE MA dla niego innego wyjścia niż zero-jedynkowe (czyli albo my, albo oni). Bo to wynika z samej natury rzeczy.
    Słabi mnie na myśl, że przedstawiciele zachodniej inteligencji tacy trochę słabujący na umyśle;).

    1. @bkkk
      Jeszcze w tamtym roku o tym pisaliśmy. Żadnych rdzennych Szwedów, Francuzów, Niemców u nas. Nie dość, że mają zryte pod czerepem i nie ma nadziei na zmiany w procesach myślowych, to jeszcze jak tam walnie – a walnie bo mają armię darmozjadów – trzeba będzie ich utrzymywać, bo kto im wypłaci emerytury?

  3. Inteligentny człowiek, potrafiący przewidzieć przyszłość. Nie chowa głowy w piasek, nie mruczy pod nosem „jakoś to będzie”. Trzeźwy realista. „Nieubłagane konsekwencje demografii” – otóż to… W momencie kolapsu systemu socjalnego, spowodowanego zbyt dużą ilością nieproduktywnych gąb do wykarmienia zacznie się prawdziwa „jazda”. Na marginesie: oglądałem wczoraj film „Dzień Szakala” z 1973. W JEDNEJ scenie widać w śród statystów kogoś „nie-białego” – chyba Algierczyka. Porównując to z obrazem tego miasta, które odwiedziłem w tym roku jasnym się staje, że najdalej w następnym pokoleniu Francja bagietek, wina, serów, mody damskiej i akordeonowych melodii będzie tylko muzealnym wspomnieniem.

  4. Zachodnie lewactwo może być dla nas równie niebezpieczne jak sami nachodźcy. Tylko radykalne działania w tym zabezpieczenie przez wojsko granicy z Niemcami i Ukrainą oraz niezmiernie rzadkie i mocno uzasadnione udzielanie azylu pomogą nam przetrwać ten najazd z Afryki i B.Wschodu.

  5. A Merkel nie moze tego przezyc ze u nas spokoj a u niej burdel i koniecznie musi to samo zrobic u nas. Oni nam nie dadza zyc, to nie do pomyslenia zeby ich gospodarka legla w ruinie a kraj pograzal sie w chaosie a u nas byl spokoj, zajebia nas gospodarczo chyba ze narody wezma sprawy we wlasne rece i kopna w dupe rzadzacych w soich krajach bo oni ich prowadza do upadku

    1. Polska wystarczy, że zawrze sojusz z Grupą Wyszechradzką i cały zachód może nam naskoczyć. Dodatkowo należałoby zawrzeć sojusz handlowy i militarny z Chinami
      aby trzymać w ryzach Putina. Dobrze by było mieć swój arsenał nuklearny żeby Polska nie stała się po raz któryś strefą zgniotu.

  6. GRANICE POLSKI SĄ ZAMKNIĘTE NIE TYLKO DLA MUZUŁMAŃSKIEJ ZARAZY ALE TEŻ DLA TYCH KTÓRZY OPOWIADALI SIĘ ZA JEJ SPROWADZENIEM TAKŻE PANIE OURY PROSZĘ WRACAĆ DO SWOICH ISLAMUCHÓW BO ŹLE BY SIĘ BY SIĘ PAN CZUŁ W KRAJU RASISTOWSKIM KSENOFOBICZNYM I BEZ DEMOKRATYCZNYM

  7. drzwi beda otwarte,ale niekturym moga palce przytrzasnc–moze ten pan pojechac do gujany,–sytuacja jest taka ze czy chcemy czy nie,polska tesz bedzie zalana tym bagnem–nie taka fala jak zachud-tylko systematycznie,kropelka,kropla,itd–a wiadomo krople i gury rozwala,—smutne ale prawdziwe,i nie optymistyczne

  8. No dobrze, załóżmy że ta wojna faktycznie będzie i Francuzi zaczną do nas uciekać (nie mogę się powstrzymać, żeby nie napisać, iż jest to jedna z rzeczy, które im najlepiej wychodzą), to co zrobić z „Francuzami” pochodzenia pozaeuropejskiego? Przyjmowanie tylko białych? Rasizm. Przyjmowanie wszystkich? Głupota (to samo właśnie teraz robi UE). Nieprzyjmowanie nikogo? IMO najmniejsze zło. Takie mamy czasy, że trzeba się przede wszystkim o siebie troszczyć. A że będą umierać niewinni? Bywa, tak to na wojnie jest.

  9. To wszystko nie jest śmieszne. Za kilka – kilkanaście lat będziemy graniczyć z państwami muzułmańskimi a niektóre z nich dysponują arsenałem jądrowym. Z nimi nie da się negocjować, bo ich poziom inteligencji oscyluje wokół 60-70. Większość z nich kieruje się tylko podstawowymi instynktami – głód, agresja, chciwość, potrzeby seksualne. Uczucia wyższe nie są im znane, dlatego zgodnie uznali, że Europejczykom Allach odebrał rozum. I niestety mają rację. Odebrał. Przynajmniej lewakom u władzy. Myślicie, że zawahają się użyć broni jądrowej, którą przejmą po byłych państwach przeciw niewiernym? Nie sądzę. A że przy okazji sami zginą? To ich wcale nie przeraża.

    1. O atomowki to się nie martw bo na pierwszy sygnał że islamisci mogą je przejąć Amerykanie,Rosjanie lub chińczycy zamienią te silosy rakietowe w dymiace kratery bo żaden z powyższych krajów nie pozwoliłby aby tacy wariaci mieli dostęp do broni masowej zagłady

  10. Naprawdę miło się czyta, ale czy należy przyjmować do siebie ludzi, którzy nie potrafili nawet zadbać o własny kraj? W każdym bądź razie aż serce rośnie od takich słów. I oby tak w Polsce pozostało.

  11. Jedna ważna kwestia: nie zgadzam się ponosić odpowiedzialności za wyssane z palca argumenty polityków, nieważne czy polskich czy innych, którzy tą nawałnicę ludów afrykańskich witają z radością i tłumaczą demografią. Demografia to jedno, skutki tej nawałnicy to drugie. Podobnie Oury mówi wprost że jest to droga donikąd, ale w ich systemie politycznym ma guzik do gadania. Zresztą, poczytajcie jego artykuły na wszystkoconajwazniejsze.pl i sami się przekonajcie. Drugi francuz który utkwił mi w pamięci to Jean – Luc Schaffhauser który w PE wygarnął Schulzowi i reszcie na temat chorej polityki UE i stanął po stronie Polski. Takich jak oni jest więcej i tacy nam szkody nie zrobili, wręcz przeciwnie. To że Schulza każdy wypuściłby w środku nocy do strefy no-go to jest jasne, ale takich jak ci dwaj, trzeźwo myślących, nie mierzyłbym jedną miarą.

  12. Liczba Muzułmanów we Francji
    Ifop (francuski instytut badania opini publicznej) podaje że w 2011 roku było we Francji 5,8 % muzułmanów, obecnie brakuje jednoznacznych danych , najczęściej pojawiająca się wartości to 7,5 %, czyli ok. 5 mln choć bardzo często pojawiaj się sugestie że liczba ta jest zaniżona.
    Liczba 7,5% wydaje się niezwykle mała, ale w tym momencie daje o sobie znać „dyskretny urok demografii” ponieważ dla przyrostu populacji ma znaczenie liczba osób w wieku reprodukcyjnym.
    Według Ifop muzułmanie w wieku 18-34 lata stanowią we Francji 62% ogółu muzułmanów, podczas gdy w ogóle Francuzów osoby w wieku 18- 34 lata stanowią 29% społeczeństwa!, wśród rdzennych francuzów wskaźnik ten jest jeszcze niższy ok. 27% (można to dokładnie wyliczyć z prostej proporcji). Jeżeli przyjmiemy ten przedział wiekowy 18-34 jako osoby w wieku rozrodczym to sposób 5 mln muzułmanów we Francji jest 3,1 mln jest w wieku rozrodczym, natomiast spośród 61 mln francuzów nie –muzułmanów 17,8 mln jest w wieku rozrodczym, tak więc muzułmanie w wieku rozrodczym stanowią 14,8 % ogółu francuzów w tym wieku!
    Teraz prosta symulacja, 3,1 mln muzmanów w wieku rozrodczym, a wiec 1,55 mln muzułmanek rodzi 5,12 mln dzieci , w pierwszym pokoleniu z 5,12 mln połowa kobiet to 2,56 mln , te 2,56 rodzą 8,45 mln , , drugie pokolenie 8,45 mln, kobiety to 4,225 mln rodzą 13,943 mln. W trzecim pokoleniu rodzi się niemal 14 mln muzułmanów.
    Teraz nie-muzułmanie, startujemy z pułapu 17, 8 mln, 8,9 mln kobiet rodzi (przy założeniu dzietności 1,8) rodzi 16 mln dzieci, pierwsze pokolenie 8 mln kobiet rodzi 14,4 mln dzieci , drugie pokolnie 14,4 mln ludzi, 7,2 mln kobiet rodzi 12,96 mln dzieci. W trzecim pokoleniu rodzi się niemal 13 mln nie –muzumanów.
    W trzecim pokoleniu rodzi się więcej muzułmanów niż nie-muzułmanów, choć wojna domowa wybuchnie dużo szybciej pewnie juz przy pułapie ok 30 % Muzułmanów we Francji.
    Oczywiście przedstawione dane są bardzo szacunkowe ponieważ nie uwzględniają imigracji, konwersji oraz tego że osoby poniżej 18 roku życia będą dojrzewać – tu przewaga muzułmanów jest jeszcze większa, islamizacja będzie wiec postępować szybciej niż napisano powyżej.

    1. ja uważam, że to nie niska dzietność białych jest problemem, tylko wysoka dzietność szkodników, które na białych pasożytują.
      planeta Ziemia ma ograniczone możliwości utrzymania organizmów żywych, a jeśli chodzi o ludzi, to mamy postępujące przeludnienie. Europejczycy mieli i mają swoje niże i boomy demograficzne, ale rozmnażają się na tyle, na ile pozwala im sytuacja osobista i ogólna na kontynencie. żeby już nie przegonić, ale chociaż dogonić brudasów demograficznie, musielibyśmy nałożyć na każdą białą parę (bo akceptujemy tylko monogamiczne związki) obowiązek spłodzenia co najmniej 10 dzieci, co jest niemożliwe. ale nawet gdybyśmy zmusili białe kobiety żeby ze swoich macic zrobiły powyciągane, sprute wory, a same zamieniły się w inkubatory, sprzątaczki i kuchty, to równie dobrze moglibyśmy od razu cofnąć naszą cywilizację do czasów średniowiecza, albo wcześniejszych. a i tak ostatecznie nic by to nie pomogło.
      prawdziwym problemem który należy rozwiązać, jest nieograniczone rozmnażalstwo kolorowych. namnażali się bez ograniczeń u siebie (i sami narobili sobie tym problemów), namnażają się u innych, tak samo będą się namnażać w nieskończoność jak nie będzie już żadnego nie-muzela. „to ich święte prawo i norma”.
      to nie przez nasze nie-rozmnażanie się czeka nas śmierć, tylko przez ich skrajną głupotę i agresję. A samą Ziemię czeka syf, kiła i mogiła.
      są i były takie kraje, które też miały problem przeludnienia, a z kolei nie miały dylematów moralnych i wiedzieli co z tym fantem zrobić. inna sprawa, że zrobili błąd, bo przymusowo zamiast sterylizować byczki, sterylizowali baby…

  13. Głos wołającego na puszczy. Już powinna zapieprzać do niego ekipa z TVP, z kumatym dziennikarzem i robić doskonały reportaż, wybornie ilustrowany. Zabrać typa na pokład, przejechać po Paryżu, po islamskich dzielnicach, pokazać te hordy „Francuzów” niszczących ich tożsamość, podać liczby, etc. Tylko w ten sposób można ludziom otworzyć oczy. Ci, którzy tu zaglądają, coś rozumieją ale, na Boga, nieświadomych jest dużo więcej.

  14. Ja bym sie wstrzymal z tymi entuzjastycznymi rekacjami.Patrzac na jego zawodowe osiagniecia mozna stwierdzic ,ze jest to na pewno lewak ,ktoremu wody do uszu sie nalalo i Po osiedleniu sie w Polsce zapewne predzej przylaczy sie do PO i palikotowcow niz do PiS nie mowic juz o RN!
    Gdyby byl on zwolennikiem Marii Le Pen ,to nie myslaby o emigracji!

  15. Ale my w Polsce nie chcemy Francuzow, ktorzy zrobili ze swojego kraju lewacki burdel. Jak zrobili to raz we Francji, to beda potem probowac robic to i w Polsce – ich natury sie nie zmieni, a my mamy wystarczajaco duzo problemow ze swoimi lewakami i komuchami. Tak wiec niestety panie Oury nie bedzie tu pan mile widziany i szukaj pan sobie azylu gdzie indziej.

  16. Chciałam zauważyć, że Francja posiada broń jądrową i mam nadzieję, że Francuzi uciekający do nas przed muślinami zadbają o rozbrojenie. Bezmyślna polityka, a teraz ucieczka i wydaje się im, że wszystko Ok ? To takie francuskie,umyć ręce i zacząć od nowa jakby nic się nie stało. Trzeba wypić piwo, którego się nawarzyło. Posprzątać swój dom! Ucieczka jest dla kobiet, dzieci, starców i kalek.

  17. „Islam free zone” – to powinny być nasze nowe tablice na granicach. Możemy nawet, na wzór amerykański, wprowadzić sobie takie motto stanowe na tablicach rejestracyjnych samochodów. Zostawiając, z całym szacunkiem, nietkniętych i bezpiecznych naszych tatarów.

  18. „Chcieliśta ciapate, bawcie się w ciapate.”
    Niedługo Polska stanie się supermocarstwem, jeżeli ludzie z tzw. „wyższych sfer” planują migrację do Polski, o ile wcześniej nie zaleje jej fala gów… „uchodźców”.

  19. Pewnie jak będę na emeryturze, to wojska z Europy Środowej uzbrojone w ciężki sprzęt będą wypędzały inżynierów i lekarzy z miast Europy Zachodniej do statków, żeby budowali szczęście w Afryce.

  20. Tak…macie rację..Co do chrześcijaństwa, na które tak się powołujecie, to warto pamiętać ,że Święta Inkwizycja paliła niedowiarków na stosie…Zaiste piękne i godne czasy..dla chrześcijaństwa również…A co do Francji….Po GB , państwo posiadające największe kolonie w Afryce..Więc można było się spodziewać migracji ludzi..Tak do końca Arabowie (bo o nich mowa) sami do Europy nie trafili..Ale ,żeby się wypowiadać, trochę historię trzeba znać a nie powtarzać wytarte slogany..W życiu nie czytałem tylu bzdur, co tutaj , przy okazji tego artykułu..

    1. Bzdurą to był fakt, że zamiast marszczyć freda, to ktoś zapłodnił twoją matkę i wyszedł mu taki fred jak ty….

      Chrześcijaństwo wyszło z niechlubnych, średniowiecznych praktyk a islam w nich pozostał a co gorsza chce wszystkich innych również cofnąć do średniowiecza. Ty akurat nie powinieneś się tego obawiać, bo z twoim uszkodzonym mózgiem to i tak podciągnie cię o kilka wieków do przodu.

    2. Jeśli tak sobie cholubisz swoje wlasne prawa to przyjmij pod swoj dach pare sierot islamskich, muskularnych wyrosnietych w wieku 12 lat i mniej. Kazda religia zadzi sie swoimi prawidlami a my nie zyjemy w sredniowieczu tylko w czasch wspolczesnych. My nie wysadzamy sie, nie taranujemy, nie migrujemy do bogatych krajow arabskich. Jak w ogrodzie mam kolonie mrowek to tez mam je przyjac z otwartymi ramionami pod swoj dach ????

  21. Polska przyjmując Francuzów powinna weryfikować, cze to aby nie Francuzi, którzy parę lat temu popierali lewackie idee multikulti, tęcze itp.,czy to nie jedni z tych, którzy w ramach protestu po zamachach brali farbki do rąk czy tańczyli na ulicach. Takich durnych Francuzów popierających lewackie rządy we Frankistanie nie brak i takich lepiej nie wpuszczać do Polski, bo to by było wpuszczeniem konia trojańskiego.

  22. Jestem na urlopie w Polsce akurat. Naprawdę od początku tego roku ile jestem w kraju, mam dużą chęć nie jechać do Francji. Widzę Paryż, Lyon,, słynne Calais. Widzę co tam się dzieje. W takim państwie żeby policja z długą bronią stała na bramkach autostradowych, żeby jeździli non stop po Paryżu białe samochody w kolumnach policji, a w Calais żandarmeria i policja uganiała się za przybyszami, a także stała na ulicy i wzdłuź dróg, a goście pół nocy wywlekali na drogę kamienie, drzewa i wszystko co mają pod ręką. Ten obraz jest chory i straszny zarazem. Czy ludziom z tych służb taka robota się podoba? Nie, ale rządzący wiążą im ręce, nie mogą użyć pałki tylko chodzą za nimi, a ci udają że uciekają. Tragedia, w żadnym filmie takich scen nie ma jak bezradne są służby.

  23. Jean-Paul Oury a może lepiej przestać wybierać lewicową wladzę… , dajcie Le Pen chociaż jedną kadencję a ona poradzi sobie z problemem , ponieważ ma jaja i rozumie istotę zagrożenia dla Francji.

  24. Za spalenie flagi narodowej powinna byc kara więzienia i to sroga.
    Co do pana Francuza – jak jest taki ekspert wizerunkowy, to niech popracuje nad prawdziwym wizerunkiem tamtejszych polityków, tak by nikt więcej na nich nie zagłosował , to nie będzie sie musiał uczyć naszego niezbyt łatwego języka…
    Ale jak mu sie nie uda, to niech przyjeżdża…

  25. Drogi Francuski bracie . Przyjmiemy i ciebie i wszystkich prawdziwych Europejczyków .
    Damy schronienie waszym kobietom i dzieciom w mężczyzn będziemy wspierać w walce.
    Polacy są zawsze otwarci na prawdziwych uchodźców. Zawsze.

  26. Najpierw krytyka Polski, straszenie sankcjami, a potem chcecie się do nas przenieść? A w d-e z wami. Będziecie walczyć o swoje kraje za kilka lat w wojnach domowych jakie będziecie mieć u siebie na własne życzenie.

  27. Do Jean-Paul Oury. Jeśli tak sie sprawy maja we Francji to za kilka lat bedziemy mieli do czynienia z emigracja Francuska na ziemie Polski. Rdzennych Francuzow, kraj juz od jakiegos czasu nie jest w rekach republiki francuskiej tylko w rekach zadnych socjalow wyznawcow islamu. Co sie stanie jesli muzulmanie przejma wladze i srodki militarne we francji, niemczech i innych krajach przez nicho dominowanych ?

Dodaj komentarz