Hotel w Rybniku odmówił przyjęcia uchodźców

Hotel Olimpia w Rybniku odmówił przyjęcia 150 tzw. uchodźców. Oferowano 350 tys. złotych za trzy miesiące pobytu

Warszawski Urząd ds. Cudzoziemców szuka miejsca dla tzw. uchodźców. Ofertę złożono także w Rybniku – jak się okazuje spółki Hossa, która administruje obiektem nie miała najmniejszego zamiaru zgadzać się na taką ofertę.

– Nie wyobrażam sobie zamknięcia hotelu na kilka miesięcy i oddania go uchodźcom. Pomijam kwestie bezpieczeństwa, ale chodzi o prestiż i markę naszego hotelu, gdzie niemal przez cały rok gościmy sportowców, piłkarzy, szermierzy, z kraju i ze świata – mów prezes spółki Jarosław Sikora.

Zaznacza, że z kontekstu rozmowy wynikało, że chodziło o uchodźców z Syrii. I tu pojawia się problem, bo w rozmowach z naszym dziennikarzem urzędnicy z Warszawy przekonywali, że chodzi o… Ukraińców. Tak czy inaczej, władze miasta pomysł odrzuciły.

– W ogóle nie przewidywaliśmy takiego scenariusza – dodaje prezes Sikora. O wyjaśnienia naszemiasto.pl poprosiło rzeczniczkę Urzędu ds. Cudzoziemców, Ewę Piechotę. Okazuje się, że urząd „aktualizuje” bazę danych w Polsce, gdzie można uchodźców umieścić. Ale o konkretnych liczbach – ilu uchodźców Polska przyjmie – nie chce mówić, bo ta sprawa rozstrzyga się obecnie na szczeblu rządowym.

naszemiasto.pl

43 komentarz do “Hotel w Rybniku odmówił przyjęcia uchodźców

  1. Bardzo dobrze, a nawet jeśli to ukraincy to czemu nie mówią o tym na szczeblu unijnym, że przyjmujemy uchodźców z ukrainy że miejsca dla tych z syrii nie ma, o ile ci z ukrainy to ukraińcy a nie „inni”

    1. Całkiem prawdopodobne. Pozostaje jednak pytanie co w zamian. Bo obiecywać to każdy jeden umi, a rzeczywistość potem upomina się o swoje. Dlatego wielość obietnic nie robiła na mnie wrażenia, bo wystarczyło popatrzeć na dług jaki zostawiło PO. Do tego całą sytuację trzeba osadzić w kontekście międzynarodowym czy to się komu podoba czy nie. „Nie jesteśmy samotną wyspą”.

  2. Wychodzi 26zł za dobe w hotelu. Nie ma co bardzo intratna propozycja.
    Ale gdy wszedłem na stronę tego hotelu żeby sprawdzić ile kosztuje doba hotelowa i jakież było moje zdziwienie gdy w cenniku w zakładce usługi dodatkowe: Opłata za zwierzę 26 zł za dobę smile

  3. Ciekawe co po tych trzech miesiącach. Na utrzymaniu hotelu? A u Niemców inaczej. Ciekawe czy jeszcze Merkel płaci hotelarzom i jak oni na tym wychodzą? A jak przestanie płacić? Bo to studnia bez dna…

    1. A czemu ma przestac placic? przeciez niemcow stac a jak nie to zamiast audi i vw beda kupowac skode po podniesieniu podatkow… ;-).

      co by nie mowic Niemcy maja we krwi posluch wobec wladzy..wiec zanim sie zbuntuja to moze minac wieeeeele lat..

      1. Wygląda jednak na to, że okres przygotowawczy do buntu nieco się skraca. Niemcy, aczkolwiek w moim odczuciu ich myślenie nieco potrzebuje rozbiegu, to też kalkulują. A w dodatku ostatnio namacalnie się przekonali o tym, co myśmy już dawno przerabiali, że telewizja kłamie i władza też. Wiesz, jak śruba zaskoczy to ciężko ją czasem odkręcić.

      2. Niemcy się chyba przeliczyli i koszt utrzymania imigrantów przerósł oczekiwania. Bo jak inaczej tłumaczyć idiotyczną sugestię Wolfganga Schaeuble o wspólnym podatku europejskim na benzynę; wszak wszyscy solidarnie powinniśmy ponosić koszty utrzymania imigrantów. Takie pomysły jeszcze bardziej podburzą Europejczyków, no ale wina jak zwykle spadnie na skrajną prawicę.
        Jednak Niemcy chcieliby aby reszta UE dokładała się do ich utrzymywania imigrantów??

        1. Mama Merkel potrafiii… Każda niemiecka rodzina stanie na wysokości zadania – bo ordnung najważniejszy – i w ramach uczczenia rocznicy integracji zobowiąże się do przyjęcia 3 „uchodźców”. A jak dobrze pójdzie „to bez kozery” i 5-ciu pod hasłem: Wszystkie baby są wspólne. Mój dom – twój burdel.

    1. A to dziecko bedzieplci meskiej i jak dorosnie to myslisz ze bedzie inne? Oni maja juz prane mozgi od malego. A matka obawiajac sieo swoje zycie bedzie mu wiernie przekazywac wiare muzulmanska i wszystkie zwiazane z tym nauki

  4. Ho, ho, ho… Działacze PO deklarują przejście do Petru. Petru się zarzeka, że tylko nie skompromitowanych i będzie gęste sito. Ha, ileż to się trzeba napracować by wszystko pozostało po staremu. Kiedyś za komuny to był PRON wykiełkowany z FJN. I przewodniczącym owego ciała był p. Jan Dobraczyński. Takie ładne katolickie książki pisał… Mądrość ludowa ukuła powiedzenie: „stare prącie w nowym froncie”.

  5. Cała nasza nadzieja w kibicach piłkarskich poszczególnych miast. To oni będą nas bronić ! „KIBOL” to największy patriota i najcenniejszy człowiek w Polsce ! Zapamiętajcie to i obdarzcie ich szacunkiem !

  6. No raczej że się nie zgodzili przecież to wychodzi ledwo 26zł za osobę za dobę a pewnie jeszcze jedzenie mieli im dać nie mówiąc o tym że po tych trzech miesiącach wydali by dwa razy tyle na remont po tej hołocie.

  7. Ot i na dziesięciu głupich znalazł się ktoś mądry. Odmowa nie dziwi. Zresztą nie rozumiem sugerowania podobnych rozwiązań, od kiedy to imigranci/uchodźcy są goszczeni w hotelach czy domach wczasowych??
    Hotelarze powinni popatrzeć jakich dewastacji dokonano w podobnych obiektach (Włochy, Chorwacja). Jak ktoś liczy na złoty interes, to niech się zastanowi czy warto ryzykować. Zresztą pomimo zapewnień rządu, że trafią tylko chrześcijanie….chyba nikt nie wierzy w podobne bajeczki. UE nie dopuści do podobnej „segregacji”, więc buńczuczne zapewnienia ekipy rządzącej możemy sobie darować.

    Uchodźcy/imigranci powinni trafić do specjalnych ośrodków. Dziwne rozwiązanie wybrano z tymi hotelami i domami wczasowymi, zamiast tego można było przeznaczyć środki finansowe na dostosowanie jakiegoś obiektu na te potrzeby (mało w Polsce tego typu atrakcji? jakieś byłe tereny wojskowe gdzie stoją puste budynki? chyba w Legnicy zostało po stacjonowaniu armii radzieckiej, a i bliżej granicy z Niemcami)

    Ta cała akcja „uchodźcy” w ogóle się kupy nie trzyma. Więc dlaczego obecnym nielegalnym imigrantom i uchodźcom nie proponujemy domu wczasowego a są trzymani w tych kilku ośrodkach w Polsce? Jak wszyscy, to wszyscy.

    A z innej beczki, pewne pytanie….
    Nie wiem czy to plotki, ale w każdej plotce coś może być. Chodzą słuchy, że imigranci przebywający blisko granicy z Polską robią sobie wypady na naszą stronę. Chodzi o miasta przygraniczne, chociaż nie jest problemem także wsiąść w pociąg i wpaść np. do Wrocławia.
    Czy osoby, które czekają na rozpatrzenie wniosku o azyl mają prawo przemieszczać się po Europie? Oczywiście tutaj wychodzi ułomność Schengen, a swoje trzy grosze dorzucają Niemcy i brak kontroli nad imigrantami. Oni tkwią w otwartych ośrodkach, jak widać przemieszczają się swobodnie (Kolonia jest tego przykładem).
    Po drugie czy w takim przypadku nie można informować policji, aby legitymowała tego typu osobniki i w razie czego wypad z Polski? Po naszej zachodniej stronie jest obecnie kilkaset tysięcy młodych mężczyzn, często sfrustrowanych i znudzonych. Więc chyba wypadałoby zaostrzyć pewne kontrole i legitymować podejrzane osoby, bez strachu o oskarżenia o rasizm czy ksenofobię, bo chodzi o bezpieczeństwo.

    1. Po tym co widziałam na parkingu pod jednym dużym sklepem w mojej miejscowości, zapisałam sobie w komórce tel. do Straży Granicznej. Jeśli mnie znowu coś zaniepokoi, to będę wiedziała do kogo dzwonić. I niech się odpowiednie służby zajmą sprawą – jak to w normalnym państwie prawa.

    2. To wszystko było do przewidzenia. Jak można zostać nietkniętą wyspą w morzu „zieleni”, tym bardziej, że teraz Niemcy kombinują jak się ich pozbyć a przybysze walą „drzwiamy i oknamy”. To przypomina trochę wypychanie z tokijskiego metra paru podróżnych gdy do wnętrza pcha się cała grupa, upychana przez „upychaczy”. Dlatego piszę z uporem maniaka, że siła ludzka jest bezradna. Niemcy, jak w to mają w tradycji, rozpętają piekło na ziemi. Nawet jeśli z podpuszczenia innych.

    3. Nawiązując do Twojego pytania, to muszę przyznać że już od dłuższego czasu zaobserwowałam że u nas we Wrocławiu Arabów jest bardzo dużo. Nie wiem, może to moje subiektywne odczucie, ale pamiętam że jeszcze nie tak dawno można było przemierzyć miasto z jednego końca ulicy Świdnickiej (nasz główny deptak) na drugi i nie spotkać nie tylko Araba ale nawet innego przedstawiciela innej rasy. A teraz na każdym kroku można ich spotkać. Nie mogę powiedzieć żeby zachowywali się skandalicznie, czy w ogóle żeby ich zachowanie odbiegało od normy. Przeważnie są to pary złożone z dwóch młodych mężczyzn. Będąc przed świętami na zakupach w naszym centrum handlowym Magnolia spotkałam kilka rodzin, może kilkanaście, typowo muzułmańskich, to znaczy jedna przeciętna taka rodzina to był: jeden mężczyzna, kilka (2 lub 3) kobiety w burkach (pewnie jego żony) i kilkanaścioro dzieci. Też zachowywali sią w miarę normalnie ale bardzo rzucali się w oczy. Być może jeśli chodzi o te rodziny muzułmańskie to powiązane jest z tym że we Wrocławiu mamy koncern IBM który zatrudnia w zasadzie tylko Muzułmanów i akurat te rodziny widziałam w Magnolii. Ale w sumie zgadzam się z Tobą, oni już tu są.

    4. Przede wszystkim:
      – kanclerz Niemiec złamała prawo UE poszczególnych krajów UE,
      – kanclerz Austrii złamał prawo UE,
      – złamano zasady higieny wpuszczając niesprawdzone hordy ludzi,
      Za to powinni siedzieć już dawno. Na co inni czekają?

    1. Cena z cennika w Hotelu i ilość miejsc („Oferujemy 108 miejsc noclegowych”) a ceny to 100-150zł/os bez posiłków najwyższej śniadania , restauracja jest osobno… gość nawet jakby dostał ofertę 350tys. euro nie powinien się zastanawiać bo dalej na tym traci… Ale hotel po akcji nadawał by się tylko na burdel a kto wie czy personel by nie pozywał właściciela za brak ochrony pracowniczej…

  8. Jeżeli dobrze liczę to wychodzi 777zł miesięcznie na osobę, czyli też poprostu dla hotelu się nie opłaca, może ludzie którzy są tacy pozytywni w tym temacie, niech przygarną tych uchodźców smile

  9. Zajeżdżam do Babimostu w lubuskim. Jest tam teren po jednostce wojskowej i znajdują się tam dwa duże niezamieszkane bloki mieszkalne koszarowo-hotelowe. Jak Agencja Mienia Wojskowego przeznaczy to dla uchodźców to mieszkańcy mają horror zapewniony. Bo to bardzo spokojne małe miasteczko i fajni ludzie tam mieszkają.

  10. I takiej manipulacji nie znoszę. Jakby napisali, że hotel odmówił przyjęcia tzw. uchodźców po 25,92 pln brutto za dzień (od tego jeszcze mniej o VAT, czyli mniej niż 20 pln) to wydźwięk tego tzw. newsa nagle robi się drastycznie inny. Nikt już nie będzie się dziwił, że odmówili tylko pochwalą za zdrowy rozsądek.

    Zapomniałem jeszcze wspomnieć o podatku dochodowym! W tym przypadku pewnie liniowy 19%, finalnie dla hotelu zostaje 16,17 pln tzw. zysku – muszą za to pokryć koszt energii elektrycznej, wody, ogrzewania i zapłacić pracownikom za pracę przy tych przecudownych ludziach. Ciekawe czy jeszcze posiłki miały być w tej cenie…….

Dodaj komentarz