Polska przeznaczy 8 mln na pomoc dla imigrantów – zapowiedziała premier Kopacz

Premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że Polska przeznaczy 8 milionów złotych na pomoc dla imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Na ostatniej Radzie Europejskiej uznaliśmy, że musi być realizowany bardzo kompleksowy plan, żeby z tym kryzysem sobie poradzić. Olbrzymi kryzys, także humanitarny, wymaga również odpowiednich środków. Koncepcja musi być bardzo spójna, czyli i hotspoty, i dobra polityka powrotowa, i pomoc dla uchodźców, którzy są w tej chwili w obozach, to wszystko wymaga odpowiednich nakładów – powiedziała premier.

Polska przeznaczy 8 mln zł na unijny program pomocy tzw. uchodźcom.

Takiej wymagano od nas deklaracji podczas ostatniej Rady Europejskiej; byłam w stałym kontakcie z ministrem spraw zagranicznych, jak również ministrem finansów. To jest ta kwota, którą ostatnio przyjęliśmy na Radzie Ministrów – oświadczyła premier.

Podatek od uchodźców

To nie jedyne obciążenie finansowe jakie czeka Polaków i wszystkich Europejczyków, bowiem jak donosi dziennik „Sueddeutsche Zeitung” powołując się na informacje uzyskane podczas obrad Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Limie – wynika, że planowane jest zwiększenie podatku od paliw lub podatku VAT. Niemcy wraz z Komisją Europejską prowadzą nieformalne rozmowy aby pokryć koszty przyjęcia tzw. uchodźców.

Pomysłodawcą „podatku” od imigrantów jest minister finansów Niemiec. Gabinet Angeli Merkel stoi na stanowisku, że problem uchodźców to „wyzwanie europejskie”. Czyli zatem to my musimy ponosić koszty ekonomiczne destrukcyjnej polityki Niemiec.

Wszak Polska to bogaty kraj. Były prezydent Bronisław Komorowski już raz podczas kampanii wyborczej doradził młodym Polakom jak mają sobie radzić „Weź kredyt zmień pracę”.

43 komentarz do “Polska przeznaczy 8 mln na pomoc dla imigrantów – zapowiedziała premier Kopacz

  1. Uchodźcom ok. Problem w tym, że większość z tych ludzi to nielegalni islamscy imigranci i należałoby ich szybko wydalić z Europy. Po co te wojska i służby, granice, skoro byle kto, tak sobie przepływa morze i chodzi siejąc chaos. Niemcy a raczej Pani Merkel i jej smutni ludzie łamią, naginają prawa do swoich potrzeb. Pilnie potrzebujemy silnego rządu i długoletniej polityki obronnej.

  2. To dla takich biedaków ma być pomoc?
    „We want money”
    https://www.youtube.com/watch?v=YKRI4SjHV8k
    (zmieniają się kraje /Niemcy, Dania, Szwecja, Finlandia/ ale jedno jest stałe- roszczenia tych biedaków. Słyszałam, że te posiłki były dokładnie takie jakie w szkołach mają dzieci, widocznie nie dość dobre dla młodych mężczyzn)

    A tu dla odmiany krótki i dość ciekawy wywiad z imigrantem z Syrii , pisze tak bo po 2,5 roku w Turcji opuścił ten kraj i dokładnie tłumaczy dlaczego. Więc nie jest uchodźcą, tak jak tysiące innych.

    https://www.youtube.com/watch?v=TSE8YKPjBng

    Więc pomoc dla prawdziwych uchodźców jest de facto rozdawana wszystkim. Wyrzucanie pieniędzy w błoto dopóki ktoś nie zapanuje nad tym burdelem zwanym polityka imigracyjną.

    1. Problem w tym jest taki, że w swoim kraju wpierdalali byle co, a tutaj jedzenie lepsze niż mieli uważają za karmę dla zwierząt. Bywam w arabskich sklepach (kupuję tam słonecznik). Jakoś nie widzę, aby mieli nie wiadomo jakie rarytasy. Arabowie to ludzie pustyni, co oni tam mogą mieć za frykasy? A po przyjeździe do Europy zachciewa im się Bóg wie czego, na wszystko kręcą nosem. Co za roszczeniowy naród, Jezu.

      1. Każdy kraj ma swoją historie i tradycję kulinarną , ja sama bardzo cenię kuchnię libańską ale to nie w tym rzecz.
        Jako naród, który zna z autopsji nie tylko emigrację zarobkowa na przestrzeni lat ale także temat uchodźctwa, chyba najbardziej drażni ten nowy wizerunek „uchodźcy”. Przecież jeszcze żyje pokolenie polskich uchodźców wojennych , są ich historie, relacje z podróży i tego co czekało ich w krajach goszczących.
        A jak wyglądają obecni „uchodźcy”? Roszczeniowi młodzi mężczyźni, którzy próbują sposobem wyłudzać pieniądze. Bo jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Jak nie prośbą, to groźbą. Jak już nic nie pomoże to może spalą budynek w ramach protestu. Tych nagrań na których demonstrują swoje niezadowolenie z powodu posiłków jest coraz więcej. Jak znam życie UE przeznaczy część środków finansowych na zadbanie o posiłki halal dla muzułmańskich imigrantów, a to będzie biznes życia dla pewnych grup czy organizacji.
        Jedno jest pewne, jeśli gardzą rzeczą tak podstawowa jak posiłek, to gardzą całą resztą oferowaną przez państwa goszczące. Nie gardzą tylko pieniędzmi, które im się oczywiście należą. (jak to mawiają w Niemczech..Angela za wszystko zapłaci, dlatego można kraść w sklepach)

        1. Ten halal to pół biedy. Gorzej, że zamierzają nas przerobić na muzułmanów i chyba raczej nie w pokojowy sposób. Znajomego dzisiaj poinformowałem o „geniuszu” p. Kopacz nie wdając się w głębsze rozważania, to – jakże spostrzegawczo – powiedział: „to trzeba kupić Koran”.

          1. Ps
            Już widzę jak się moje duchowieństwo cieszy. Będzie miało kogo nawracać… Moim znajomy siostrom zakonnym powiedziałem, że mogą sobie już teraz przygotować transparent z napisem: harem przyjmuje od – do… Dla zachowania tradycji mogą dodać: w niedziele nieczynne. W końcu zapraszano „lisa do kurnika”…

          2. Aha, już widzę jak nasze moherowe babcie przyjmują wiarę muzułmańską. Ciężki los czeka ewentualnych uchodźców w Polsce, jeżeli chociaż połowa polskich nastrojów w internecie przedłoży się na ich aktywność w realu.

          3. @Karbulot
            Może się okazać, że „moherowe babcie” są najmocniejszym elementem Kościoła. W przestrzeni duchowej, siła ciała nic nie znaczy. Islamiści mogą się potężnie przeliczyć. Z mojego punktu widzenia wiele zawdzięczamy „RM” i choć nie ze wszystkim się zgadzam co do „różnych różności” to uważam, że w Polsce, niezryte mózgi poprawnością polityczną – nie u wszystkich – zawdzięczamy temu medium. Dopiero teraz będzie powoli procentowało, to że o. T. Rydzyk z uporem forsował swoje. Można powiedzieć, że RM to taki „parasol ochronny” wolności słowa nad Polską. Oczywiście jest internet… ale poszczególne portale – różniące się zresztą pod względem idei – nie mają tej masowości oddziaływania. I nawet jeśli krytykują RM to mogą to robić w spokoju właśnie dzięki RM. Trzeba sobie bowiem zdawać sprawę – wg. mnie – że przeciwko jednej wierze może staną tylko inna wiara odpowiednio mocna. Poza katolicyzmem nie widzę takiej siły, choć to co ostatnio dzieje się w KK jest, delikatnie rzecz ujmując, problematyczne. Zachód pozbył się katolicyzmu, owej ciemnoty, obskuranctwa, niewoli itp., no to ma, to co sobie wymarzył – świetlaną przyszłość pod zielonym sztandarem.

  3. Noszku! Ciocia Makrela zaprosiła a płacić mają wszyscy. Wyobrażam sobie co by się działo,gdybym to ja-szara myszka zaprosiła DO SIEBIE gości, po czym poszłabym z nimi do restauracji (zamiast wbrew zaproszeniu podjąć ich U SIEBIE) i kazała przechodniom zapłacić za obiad. No, ale co wolno cioci Makreli, to nie Tobie kanarku. Żal tylko, że premiera nasza koparka (oby żyła wiecznie!*) taka cośkolwiek z myślenia wyzuta (albo zdrajca – trzecią możliwość ciężko znaleźć). W końcu jeśli:
    1. Unia ma być rządzona nie kolektywnie, ale kaprysami jednego państwa;
    2. Unia trzeszczy w szwach;
    3. Mamy dopłacać do cudzych chorych pomysłów;
    4. Sami Niemcy szantażowali, że jak się nie ugniemy, to nam przykręcą kurek z kasą;
    to trza z tej całej Unii wyjść i szlus. Nie czas żałować róż gdy las płonie.

    * – to żeby się służby nie czepiały mnie i ndie, że lżymy organ, czy cuś;)

          1. Jeżeli nie jestem z Twojej rodziny tylko się podszywam pod członka (kiedyś był „członek z ramienia”) Twojej wspólnoty w celu działania przeciwko Tobie to nic nie zdradzam w Twoje sprawie. Jestem wrogiem, który od początku ma „wrogie intencje”. Zdrajcą jest ten, kto najpierw należy do nas a potem przechodzi na stronę wroga. W tym przypadku nie ma żadnego przejścia na stronę wroga ponieważ wrogiem jest od początku. Ty możesz postrzegać to jako zdradę ale taka osoba realizuje OD POCZĄTKU swoje interesy niszczące Ciebie. Inaczej można to nazwać chyba jako działanie z zamiarem zbrodniczym czy ewentualnym. Niech się jakiś prawnik wypowie bo ja nim nie jestem.

          2. @lolo (tylk wpinam tu, bo nie da się chyba wpiąć pod Ciebie)

            Możliwe, że masz rację. Ja zazwyczaj robię skróty.;)
            Jedna uwaga: mnie kiedyś uczono, że można zdradzić p. polska rację stanu pełniąc funkcję oficjalną. Tak więc premiera koparka (oby żyła wiecznie!) mogła (być może) zdradzić polską rację stanu pełniąc obowiązki premiera RP, i mniej istotne jest czy zdradziła udając uprzednio Polkę, czy czyniła rzecz swoją jako ten wilk w obcej skórze. To już kwestie wtórne.
            Fakt, działanie w zamiarze (jakoś tak to się nazywa, chyba) zmienia coś tam w kwalifikacji prawnej czynu, ale to są sprawy, które powinien rozpatrywać sąd.

          3. @bk
            Wystarczy zdrowy rozsądek. I będę się upierał przy swoim, bo nie możesz zdradzić jeżeli byłeś wrogiem od początku. Nawet jeśli działałeś pod przykrywką, to Twoją intencją wtedy jest wyrządzić jak najwięcej zła OD POCZĄTKU nawet jeśli jest się wysokim urzędnikiem państwowym: prezydentem, premierem, posłem, sędzią itp. To jest coś takiego jak w przypadku UB-eka idącego do seminarium. Nie zdradza KK, jest jego wrogiem OD POCZĄTKU.

      1. No bo przecież unijna kasa, to nasze podatki. M.in. dlatego żałuję pięknego pretekstu do wyjścia z UE, jakim były groźby Niemiec. A było się uprzejmie zgodzić z naszym sąsaidem i jednym z ważniejszych partnerów;). tj. wyjść z Unii i na tym zakończyć tę pseudouchodźczą story:).

          1. Taaaa… tośmy se pogadali;). Mam nadzieję, że jacyś zagubieni (efumiezmi na „lemingi”) to czytają i może coś im w głowach zaświta…

          2. @bk
            Nie pokładasz zbyt dużej nadziei co do zdolności rozumowania u „zagubionych”? Obawiam się, że z nimi tak jak z psem u Pawłowa. Dopiero jak dostaną pałą (czyt. maczetą) to dotychczasowe odruchy warunkowe związane z „GW” zostaną wykarczowane.

          3. @lolo Czepiasz się. Znowu;). Przecież napisałam „może”.
            wink
            Lemingrad ma operacyjnie usuniętą zdolność rozumowania. Osobiście znam panie entuzjastycznie i wielce zachwycone w momencie nastąpienia drogiej premiery koparki (oby żyła wiecznie!) na premierowski stolec. A przecież było wiadomo, że droga premiera jedno czego narobi to swądu. Ale kij tam. Otóż te panie są NADAL zachwycone drogą (oj drogą! Wszak 8 kawałków na ulicy nie lezy!) premierą. A te z nich, które przestają być zachwycone NIE PAMIĘTAJĄ, że całkiem niedawno zachwycone były (i omal mnie nie zaciukały widelcami za brak entuzjazmu dla drogiej pani Ewy).
            Podsumowując: istotnie, z lemingami trudna sprawa. Ale może…? A kto wie? Cuda się zdarzają;). Nie wiem co prawda jak silnych bodźców potrzeba, by wyrugować uprzednio wykształcone odruchy warunkowe. Pewno silnych. Pożyjemy – zobaczymy. Na razie otwarłam leminżycom kalpki w mózgu na kawałku „a jakbyście chciały znowu pojechać na Węgry, to może być trudno, bo ci uchodźcy”.

          4. @bk
            Bo pamięć lemingów ulotna jest… Ja miałem to „szczęście” w życiu, że te zachowania przerabiałem w swojej dalszej i bliższej rodzinie. Oni płynnie przechodzą do kolejnych „mądrości etapu” jakby świat dopiero powstał. I co ciekawe nie ma znaczenie wiek takiego „oświeconego” ani jego wykształcenie. Odruchy są wyuczone u nich wszystkich jak u psa Pawłowa. Takie klimaty… Może wynika to stąd, że „całe g… całą dobę” to ich prawda? Mózg chyba mają wyjęty i przechowują z słoju z formaliną.
            Co do silnych bodźców to maczeta na pewno je zapewni.

  4. 8 mln, 8 000 000… no to podzielmy to przez tę liczbę 100 000 „uchodźców” i co nam wychodzi? 80 pln „na łebka”. Czy ona ma mnie za idiotę? Co prawda trochę czasu już minęło ale te 4 klasy szkoły podstawowej to na pewno skończyłem no bo mnie obowiązywała 8-mio klasowa szkoła, którą na pewno musiałem skończyć i ja jeszcze cóś tam pamiętam z arytmetyki. I ona myśli, że ja uwierzę, że to wystarczy? Biorąc pod uwagę prognozowany czas pobytu „gości”.
    Te 8 mln to jest taki „chwyt marketingowy”, bo ja jak usłyszę mln to powinienem cmokać z zachwytu razem z redahtorami z „GW”.

    1. Ps’
      Na PCh24 jest artykuł poświęcony bezbronności niemieckiej policji. Już widzę jak to u nas przebiega jak se taki „uchodźca” będzie chciał „dorobić” do zasiłku o wiele niższego niż w Niemczech, zwłaszcza, że wyjazd do Niemiec czy Szwecji może być dla nich zamknięty? Kto zwróci np. sklepikarzom ich straty? P. Kopacz z własnej pensji? A przede wszystkim kto obroni ich w zagrożeniu już nie zdrowia ale życia? A przecież „uchodźcy” mogą się nie ograniczyć tylko do sklepikarzy… Możliwości trochę jest.

    2. 8 milionów to jest bełkot i żart wyborczy.. Żeby ludzie się nie burzyli.
      Chciałbym wiedzieć jak kopacz chce wydać te pieniądze..
      Powiem tak, niemieckie media mówiły na początku że Niemcy w tym roku wydadzą na imigrantów 15 miliardów euro, później już mówili o kwotach poniżej 10 miliardów, pewnie dlatego że obywatele się burzyli, w sumie Niemccy obywatele nie mają nic do powiedzenia. Nie ma wolności słowa
      Jest tu jak za komuny..a nawet gorzej.
      Ogólnie media europejskie wszystko pokazują i przekręcają w jedną stronę.

    3. Wydaje mi się, że oni te 8 milionów nie chcą dać do rąk uchodźcom, ale jak napisano „na unijny program pomocy”. Z tego co myślę, to zbudują za to jakieś tam ośrodki, kupią jakieś łóżka czy szafki i inne duperele. A znając życie, większość kasy zniknie w kieszeniach dyrektorów-kombinatorów takich ośrodków.

  5. Według Kopacz nie stać Polski na program „500 zł na dziecko”. To zadam jej pytanie: czy w takim razie stać Polskę na finansowanie sprowadzania islamskim migrantów? Już lepiej tę kasę przeznaczyć na polskie dzieci.

    1. Lepiej zapytać Muchę. Ona się wczoraj tak uroczo produkowała u Lisa, zastanawiam się też o jakich badaniach mówiła, kiedy twierdziła, że Polska zajmuje pierwsze miejsce pod względem.. zadowolenia czy wzrostu poziomu życia obywateli. (nie pamiętam dokładnie, jakoś tak to brzmiało, może ktoś zacytuje lepiej) Ja doprawdy nie wiem skąd ona ma takie kosmiczne wiadomości, co to za badania i co w ogóle robiłaby tam Polska na 1 miejscu. Takie przedwyborcze zaklinanie rzeczywistości.
      Kopacz nie stać na „500 zł na dziecko”, bo na pierwszym miejscu stawia politykę unijną a nie krajową. A obecnie problemem unijnym są imigranci oraz ich utrzymanie a nie polskie dzieci, emeryci czy bezrobotni.

      1. Muszę rozwiać nieco Twoje złudzenia. Problemem unijnym nigdy nie były „polskie dzieci, emeryci czy bezrobotni”. Problemem unijnym zawsze było jak najskuteczniej „przychylić nam nieba”. Czyż nie dlatego priorytetem są takie rzeczy jak aborcja, eutanazja, szczepionki, opryski, GMO, gender i inne takie „smakowitości” także związane z Codex Alimentarius?

        1. Wybacz ale ja nigdy nie miałam złudzeń co do UE (może dlatego byłam przeciwko w referendum.
          Jednakże podziwiam ludzi, którzy mówią o dobrodziejstwach UE powołując się na autostrady oraz unijne środki, z jakich niektórzy korzystają. Jeśli tylko przez ten pryzmat postrzegają UE, to czy jest szansa że zdejmą kiedyś te różowe okulary?

          1. Aj tam… ja wiem, że te złudzenia… ale tak ładnie napisałaś „obecnie”, że aż się prosiło to o czas przeszły. :))))))))))))))))))

            Przejrzą jak się zorientują, że asfaltu jednak nie da się zjeść. Nawet ścian w domach już nie bielą… smile

    2. Przecież to jest taka sama sytuacja jaka była rok temu. Jednego dnia Kopacz mówiła, że państwo nie ma pieniędzy na wyciągnięcie kraju z kryzysu górniczego, a następnego obiecywała Ukrainie pożyczkę, na odbudowę gospodarki. Na polską gospodarkę pieniędzy nie ma, na ukraińską jest. Ja się wciąż nie mogę nadziwić, że ta idiotka wciąż przewodzi w polskim rządzie. Przecież ona robi co może, aby rozjebać Polskę w drobny mak. W takiej republice bananowej nie pierdoliliby się, zaraz by się znalazła grupa rebeliantów i obaliła sprzedajny rząd.

      1. Ona nie przewodzi, jest tylko marionetką. Coś chyba znaczy to, jak jest określana w platformersach- mierna, bierna ale wierna. Cokolwiek robi ta lekarka, na pewno nie są to tylko jej decyzje.
        Ja tylko nie wiem jak przetrwam do wyborów, bo patrzeć już nie mogę na ten spot wyborczy. Ewa „Pierdolino Kopacz” w pociągu, za oknem sielskie widoki pięknej Polski i ten durnowaty apel do Polaków- Polska to piękny kraj i nie w ruinie….. A teraz niby zadbają aby nam żyło się lepiej. Kpina.
        Rządy PO doprowadziły Polaków do ruiny, nie tylko materialnej ale i psychicznej. Coraz więcej ludzi ma serdecznie dość.

  6. A czy przypadkiem te 8 milionów złotych nie ma być przeznaczone na jakiś unijny projekt, który nie będzie obejmował imigrantów w Polsce? Bo chyba mowa o jakiejś europejskiej zrzucie na ten cel.
    Koszty rosną, nie dość, że utrzymanie imigrantów spada na kraje członkowskie (a niektóre już szukają oszczędności), to jeszcze trzeba opłacić wspólny projekt na pomoc tym w obozach, hot spoty i całą resztę. Tymi kosztami jest obciążona przede wszystkim UE, obywatele dokładniej.
    Coś cicho o pomocy finansowej ze strony bogatych państw zatoki, no może poza propozycją budowy 200 meczetów.
    Więc w tamtych krajach karnawał trwa nadal, torciki wysadzane diamentami za miliony euro, może jeszcze jakieś pozłacane airbusy oraz wyspy w kształcie fallusa dla niewyżytych szejków?
    A wisienką na torcie jest objęcie kluczowego panelu UNHCR przez Arabię Saudyjską. Będą teoretycznie odpowiedzialni za międzynarodowe standardy praw człowieka na świecie. Będzie się działo!

    Gdyby nie fakt, że UE stała się sprzedajna dz…..ą (sorry za zwrot) i za petrodolary pójdzie na każdy układ; to wypadałoby domagać się blokowania inwestycji Saudyjczyków, Kataru czy Kuwejtu. Bo jak na razie mogą kupować nieruchomości, bawić się w sponsorów, stawiać meczety, ale pomoc finansowa na ich braci w wierze jest znikoma. Szkoda, że nie ma twardej polityki względem wybranych państw muzułmańskich. Lepiej zacisnąć pasa ale nie tracić godności, niż być na smyczy Saudyjczyków.
    Uzależnili od wielkich pieniędzy elity, więc teraz nic dziwnego, że wszyscy siedzą cicho. Nikt nie pozwoli sobie na ostrą krytykę oraz odsunięcie Saudyjczyków z europejskich salonów. (zwłaszcza z pewnych funkcji w organizacjach międzynarodowych)
    A Europejczycy w tym czasie mają utrzymywać zarówno imigrantów, jak i ośrodki dla uchodźców. Genialna polityka, a szejkowie wprost zacierają ręce. Bo jak nam braknie na humanitarne zabawy, to oni wkroczą znowu do gry z petrodolarami i będą stawiać kolejne wymagania. Coś za coś. Imigranci są tylko pionkami w tej grze, podobnie jak my, zwykli obywatele.

    1. A wiesz to całkiem możliwe. Chyba byłem zbyt dużym optymistą w takim układzie pisząc o tych 80 pln (800 pln) „na łeb”. Tu mi się przypomina spostrzeżenie S. Michalkiewicza o „zakładaniu 'starych rodzin'”. No z czegoś muszą żyć. Można i z emigrantów, wg. starej zasady: „rząd się sam wyżywi”. Gminy se jakoś poradzą. Zlikwiduje się wydatki na służbę zdrowia, szkoły, naprawę dróg, oświetlenie ulic (ha, imigranci będą się łatwiej integrowali)na jakieś służby porządkowe, na MOPS itd., itd. „Słuszną linię ma nasza Partia”.

      1. Ps
        Gdyby to był normalny kraj to ci wszyscy rządzący przez te 25 lat już nawet nie za przekręty, tylko za te wszystkie zmarnowane nadzieje, za zniszczone życie milionów ludzi, powinni pójść pod mur… a może lepiej aby zrobić im taki rezerwat i tam niech żyją wg. reguł, które nam ustanowili. W końcu ich reguł. Czyż nie jestem humanitarny i nie kieruję się przykazaniem miłości bliźniego, na którą się tak często powołują jak czegoś chcą od nas?

Dodaj komentarz