W berlińskich środkach publicznego transportu ataki na kobiety to praktycznie codzienność

Podróżowywanie berlińskimi środkami transportu publicznego staje się dla kobiet coraz bardziej niebezpieczne. Liczba ataków na nie niemal podwoiła się w ciągu roku.

Berlińska policja odnotowała w 2017 roku 295 przypadków ataków na tle seksualnym na kobiety w autobusach, tramwajach i metrze – informowały w poniedziałek niemieckie media.

To niemal dwa razy więcej w porównaniu do 2016 r., wtedy odnotowano 156 takich przypadków. Oficjalne statystyki nie podają danych o sprawcach napadów.

Niemcy mają dość imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki i zaczynają wychodzić na ulicę. W ostatnim czasie w Chociebużu protestowało kilka tysięcy osób przeciwko przemocy i zbrodniom dokonywanym przez nowych ubogacaczy kulturowych.

Miasto Chociebuż postanowiło nie przyjmować więcej uchodźców, wcześniej taka samą decyzję podjęły trzy miasta z Dolnej Saksonii. To Delmenhorst, Wilhelmshaven oraz Salzgitter. Czy tak samo może postąpić Berlin?

Dodaj komentarz